Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówienie.
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówienie.
Ponieważ sporadycznie ale systematycznie pojawiają się wątpliwości kiedy wymieniać pasek (zestaw) rozrządu oraz z uwagi na relatywnie częste przypadki cieknących pomp wody - zdecydowałem się założyć odrębny temat i przedstawić własne przemyślenia w tym zakresie.
Nie chcę nikogo do niczego przekonywać ale mam nadzieję, ze kilka fotek wraz z krótkim omówieniem zakresu naprawy niejednemu userkowi ułatwi podjęcie racjonalnej decyzji o wymianie (bądź wstrzymaniu się) zestawu rozrządu z pompą wody i pozostałymi niezbędnymi drobiazgami.
Poniższe zdjęcie wykonałem osobiście w takcie wymiany cieknącej pompy wody z przebiegiem 127300 km w aucie z marca 2012 roku, czyli według zaleceń producenta powinno to jeszcze swobodnie hulać przez następne 83 tyś.km. ... .
Jak widać ilość sproszkowanego syfu jest porażająca, naciąg paska znajduje się już poza wszelkim zakresem regulacji (strzałka rolki napinającej powinna zawierać się w granicach zielonych wskazówek), po założeniu blokad na koła zębate rozrządu i pompy CR wetknięcie blokady wału korbowego okazało się niemożliwe o mniej więcej jeden ząbek z czego wynika, że pasek naciągnął się już o "całe kilometry".
Wszystkie rolki (prócz napinającej) z bardzo wyraźnym luzem tak wzdłużnym jak i promieniowym.
Nie wiem, być może (gdyby nie rocieknięta pompa) to wszystko jakoś dojechałoby do tych 210 tyś.km. ale podejmowanie takiego ryzyka (szczególnie po gwarancji) moim zdaniem jest zbędne.
Podsumowując uważam, że dla własnego bezpieczeństwa raczej warto przyjąć założenie, że na jednym "rozrządzie" lepiej nie przekraczać 120 130 tys.km. .
Co do kompletacji oryginalnego zestawu naprawczego ( nr katalogowy: 03L 198119F ) trzeba przyznać, że jest prawie wszystko co potrzeba :
- pasek
- dwie rolki prowadzące (na poniższym zdjęciu jedna dolna się nie załapała do kadru)
- jedna rolka odwracająca
- jedna rolka napinająca
- nakrętka rolki napinającej
- nakrętka rolki prowadzącej dolnej
- śruba rolki odwracającej
- trzy śruby koła zębatego na wałku rozrządu
Powyższe części zaznaczyłem zielonymi strzałkami, a osobno koniecznie trzeba dokupić to co zaznaczyłem na czerwono, czyli:
- pompę wody nr kat: 03L121011PX
- trzy śruby koła zębatego pompy CR (nr kat: N91180301)
- śrubę górnej rolki prowadzącej
- co najmniej 3 litry koncentratu G13 (sugeruję rozrobić w stosunku 3:2 płyn/woda demineralizowana)
Tak to wygląda na gotowo, a dokładnie podczas dopieszczania synchronizacji wału korbowego z wałkiem rozrządu i pompą CR (przy użyciu blokad) :
I po wszystkim :
Na tym kończę. Może się komuś przyda albo zechce o coś dopytać ... .
Nie chcę nikogo do niczego przekonywać ale mam nadzieję, ze kilka fotek wraz z krótkim omówieniem zakresu naprawy niejednemu userkowi ułatwi podjęcie racjonalnej decyzji o wymianie (bądź wstrzymaniu się) zestawu rozrządu z pompą wody i pozostałymi niezbędnymi drobiazgami.
Poniższe zdjęcie wykonałem osobiście w takcie wymiany cieknącej pompy wody z przebiegiem 127300 km w aucie z marca 2012 roku, czyli według zaleceń producenta powinno to jeszcze swobodnie hulać przez następne 83 tyś.km. ... .
Jak widać ilość sproszkowanego syfu jest porażająca, naciąg paska znajduje się już poza wszelkim zakresem regulacji (strzałka rolki napinającej powinna zawierać się w granicach zielonych wskazówek), po założeniu blokad na koła zębate rozrządu i pompy CR wetknięcie blokady wału korbowego okazało się niemożliwe o mniej więcej jeden ząbek z czego wynika, że pasek naciągnął się już o "całe kilometry".
Wszystkie rolki (prócz napinającej) z bardzo wyraźnym luzem tak wzdłużnym jak i promieniowym.
Nie wiem, być może (gdyby nie rocieknięta pompa) to wszystko jakoś dojechałoby do tych 210 tyś.km. ale podejmowanie takiego ryzyka (szczególnie po gwarancji) moim zdaniem jest zbędne.
Podsumowując uważam, że dla własnego bezpieczeństwa raczej warto przyjąć założenie, że na jednym "rozrządzie" lepiej nie przekraczać 120 130 tys.km. .
Co do kompletacji oryginalnego zestawu naprawczego ( nr katalogowy: 03L 198119F ) trzeba przyznać, że jest prawie wszystko co potrzeba :
- pasek
- dwie rolki prowadzące (na poniższym zdjęciu jedna dolna się nie załapała do kadru)
- jedna rolka odwracająca
- jedna rolka napinająca
- nakrętka rolki napinającej
- nakrętka rolki prowadzącej dolnej
- śruba rolki odwracającej
- trzy śruby koła zębatego na wałku rozrządu
Powyższe części zaznaczyłem zielonymi strzałkami, a osobno koniecznie trzeba dokupić to co zaznaczyłem na czerwono, czyli:
- pompę wody nr kat: 03L121011PX
- trzy śruby koła zębatego pompy CR (nr kat: N91180301)
- śrubę górnej rolki prowadzącej
- co najmniej 3 litry koncentratu G13 (sugeruję rozrobić w stosunku 3:2 płyn/woda demineralizowana)
Tak to wygląda na gotowo, a dokładnie podczas dopieszczania synchronizacji wału korbowego z wałkiem rozrządu i pompą CR (przy użyciu blokad) :
I po wszystkim :
Na tym kończę. Może się komuś przyda albo zechce o coś dopytać ... .
Pozdrawiam.
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Ostatnio zmieniony 22 lip 2016, o 08:23 przez elmi_k, łącznie zmieniany 1 raz.
- radziu
- Posty: 244
- Rejestracja: 6 paź 2014, o 17:59
- Samochód: Superb II DSG 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: A6 C5 2.7 BiTurbo :)
- Lokalizacja: CH
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Dobra robota,
dzięki za opis i zdjęcia !!!
dzięki za opis i zdjęcia !!!
MotoGP Forza Rossi !!!
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 5 gru 2015, o 21:40
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: WLKP/Poznań
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Świetna robota. Czy po wymianie paska ( mimo blokad ) ustawia sie jeszcze kat synchronizacji walka rozrzadu?
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Dzięki za pochwały . Fajnie, że się komuś spodobało .
Chociaż nigdy nie sprawdzałem nie mam żadnych, nawet najmniejszych wątpliwości, że już po pierwszym zwolnieniu blokad kąt synchronizacji zawiera się w dopuszczalnym zakresie i to raczej na pewno z dużym zapasem w obie strony.
Niemniej zależy kto czego oczekuje ... .
W praktyce jest tak, że zawsze (absolutnie zawsze) gdy kontrolnie pokręcisz wałem o dwa obroty - ponowne założenie blokad "jak w masło" nie jest możliwe. Zresztą łatwo to uzasadnić, bo i pasek musi "wciągnąć się" na swoje miejsce i rolka napinająca musi "się ustawić" w naturalnym położeniu roboczym.
W tej sytuacji, przynajmniej moim zdaniem, "wypada" tą synchronizację dopieścić, co nie jest zadaniem trudnym ale ponieważ regulacji wymagają dwa koła - upierdliwym i trochę czasochłonnym, wymagającym powtórzenia czynności i ponownego obrócenia wałem tak ze 2 - 3 razy. Summa summarum - kolejne pół godzinki w doopie .
Ale chociaż można by się bez tych "pieszczot" obejść ... akurat moim zdaniem zdecydowanie warto się przyłożyć.
Szczerze mówiąc ja nie wiem jak to jest, że ASO i większość znanych mi (porządnych) mechaników wymienia "rozrząd" w 2.0TDi w kilka godzin
Mi to zajmuje zawsze nie mniej niż 12 i nie ma zlituj .
Ale ponieważ należę do fanatyków klucza dynamometrycznego i używam go nawet przy dokręcania dolnej osłony paska, wiec pewnie stąd ten wydłużony czas naprawy ... .
Wiesz jak to jest ... .niestandardowy pisze:Czy po wymianie paska ( mimo blokad ) ustawia sie jeszcze kąt synchronizacji walka rozrzadu?
Chociaż nigdy nie sprawdzałem nie mam żadnych, nawet najmniejszych wątpliwości, że już po pierwszym zwolnieniu blokad kąt synchronizacji zawiera się w dopuszczalnym zakresie i to raczej na pewno z dużym zapasem w obie strony.
Niemniej zależy kto czego oczekuje ... .
W praktyce jest tak, że zawsze (absolutnie zawsze) gdy kontrolnie pokręcisz wałem o dwa obroty - ponowne założenie blokad "jak w masło" nie jest możliwe. Zresztą łatwo to uzasadnić, bo i pasek musi "wciągnąć się" na swoje miejsce i rolka napinająca musi "się ustawić" w naturalnym położeniu roboczym.
W tej sytuacji, przynajmniej moim zdaniem, "wypada" tą synchronizację dopieścić, co nie jest zadaniem trudnym ale ponieważ regulacji wymagają dwa koła - upierdliwym i trochę czasochłonnym, wymagającym powtórzenia czynności i ponownego obrócenia wałem tak ze 2 - 3 razy. Summa summarum - kolejne pół godzinki w doopie .
Ale chociaż można by się bez tych "pieszczot" obejść ... akurat moim zdaniem zdecydowanie warto się przyłożyć.
Szczerze mówiąc ja nie wiem jak to jest, że ASO i większość znanych mi (porządnych) mechaników wymienia "rozrząd" w 2.0TDi w kilka godzin
Mi to zajmuje zawsze nie mniej niż 12 i nie ma zlituj .
Ale ponieważ należę do fanatyków klucza dynamometrycznego i używam go nawet przy dokręcania dolnej osłony paska, wiec pewnie stąd ten wydłużony czas naprawy ... .
Pozdrawiam.
- Enriquez
- Administrator
- Posty: 13611
- Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:20
- Samochód: Inny
- Rocznik: 2022
- Silnik: Inny
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Łódź - Wieś ELW
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Mej, dobra robota. Może Cię załamię, ale mi ASO wymieniło rozrząd w niecałe 3 godziny - jeden koleś, do tego przerwa na śniadanie.
Jakoś filozofii wielkiej w tym nie ma. Stałem i parzyłem jak gościu po kolei rozkłada te wszystkie klocki.
Co prawda miał samochód na podnośniku kolumnowym i mógł elegancko sobie pomagać, nie mniej jednak patrząc z boku praca wyglądała na "bułka z masłem".
Synchronizacji kąta za to nie zrobili na 100%. Przynajmniej nie kojarzę, chyba że jak byłem na kawce
Jaki to ma wpływ na osiągi auta? Wydaje mi się, że po wymianie rozrządu mniej pali, ale za to Vmax jest mniejszy.
Jakoś filozofii wielkiej w tym nie ma. Stałem i parzyłem jak gościu po kolei rozkłada te wszystkie klocki.
Co prawda miał samochód na podnośniku kolumnowym i mógł elegancko sobie pomagać, nie mniej jednak patrząc z boku praca wyglądała na "bułka z masłem".
Synchronizacji kąta za to nie zrobili na 100%. Przynajmniej nie kojarzę, chyba że jak byłem na kawce
Jaki to ma wpływ na osiągi auta? Wydaje mi się, że po wymianie rozrządu mniej pali, ale za to Vmax jest mniejszy.
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
-
- Posty: 469
- Rejestracja: 3 maja 2013, o 20:51
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Jarek
- Lokalizacja: Ostrowiec Św
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Mej, wydaje mi się że niestandardowemu chodziło o sprawdzenie synchronizacji wałka tak, jak to się robi w PD, za pomocą vcds w gr 4 na pracującym silniku. Czegoś takiego w CR się nie robi. Wystarczy tak jak napisał Mej obrócić wałem 2-3 razy i powtórnie założyć blokady dla sprawdzenia poprawności i ewentualnie skorygować.
- TFil
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 maja 2011, o 19:47
- Samochód: Superb III combi
- Silnik: 1.6TDI (120KM)
- Lokalizacja: Inowrocław
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Dzięki za opis i fotki, pomogłeś mi utwierdzić się w decyzji Wymieniam rozrząd w tym tygodniu w Skodzie przy przebiegu 147 tysięcy km - już wyraźnie go słychać, więc zdecydowałem się nie przedłużać.
Skoda zaproponowała mi cenę 1400 zł za wymianę rozrządu z częściami (w tym pompa wody), zwykle dają mi 10% rabatu, więc koszt poniżej 1300 jest jak najbardziej do wytrzymania, myślałem że będzie drożej. Dzwoniłem kontrolnie do mechanika, którego ktoś mi polecał, jego cena to niecały 1000 zł na dobrych zamiennikach, więc serwis nie wypada bardzo drogo.
Czy przy okazji warto wymienić pasek wielorowkowy?
Skoda zaproponowała mi cenę 1400 zł za wymianę rozrządu z częściami (w tym pompa wody), zwykle dają mi 10% rabatu, więc koszt poniżej 1300 jest jak najbardziej do wytrzymania, myślałem że będzie drożej. Dzwoniłem kontrolnie do mechanika, którego ktoś mi polecał, jego cena to niecały 1000 zł na dobrych zamiennikach, więc serwis nie wypada bardzo drogo.
Czy przy okazji warto wymienić pasek wielorowkowy?
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Eeee no, spróbuję się nie załamać ... .Enriquez pisze:Mej, dobra robota. Może Cię załamię, ale mi ASO wymieniło rozrząd w niecałe 3 godziny - jeden koleś, do tego przerwa na śniadanie.
A na serio myślę, że te różnice dałoby się łatwo wyjaśnić wnikając bardziej szczegółowo w temat.
Nie musisz tracić czasu na odpisywanie ale sam dla siebie spróbuj sobie przypomnieć czy koleś z ASO :
- wszystkie rolki i pompę przykręcał z użyciem klucza dynamometrycznego ?
- demontował prawe nadkole albo grzebał przy śrubach koła pasowego jedynie na czuja ?
- czy dokręcając powyższe śruby kręcił na ile pozwoliła mu kompresja silnika czy jednak zablokował sobie wał korbowy a śrubki dokręcał najpierw momentem 10NM i dopiero potem poprawiał o przepisowe 1/4 obrotu ?
- z uwagi na śladowy przebieg Twojego S2 podejrzewam, że wymieniałeś "jedynie" zestaw rozrządu bez dotykania napinacza paska wielorowkowego, zaś przy większych przebiegach te czynności zwyczajowo się łączy. Ze względu na pokaźną ilość dodatkowych gratów do odkręcenia tutaj czas też leci nieubłaganie ... .
- łapę wraz z poduszką i wspornikiem silnika odkręcał kolejno czy tylko wciskał się z kluczem pomiędzy podłużnicą i rurki klimatyzacji opierając o co się da i obijając wszystko po kolei ?
- oczywiście takich pytań /wątpliwości miałbym jeszcze więcej, szczególnie po obejrzeniu poniższej fotki ale nie chcę przynudzać :
Powiedz co szympansowi zależało rozpiąć te pieprzone szybkozłączki
Przecież to są nadzwyczaj delikatne elementy z kruchego plastiku, od których zależy szczelność układu paliwowego.
Rozłączenie trwa nie więcej niż 15 sekund i nie ma wtedy strachu, że oringi się wywiną i rozszczelnią jedno z najbardziej newralgicznych połączeń
Aha - warto mieć na podorędziu naczyńko (np. flaszka po oleju z szerokim dziubkiem), do którego trzeba skierować wypięte końcówki żeby nie kapało paliwem, no ale to tez poniekąd pochłania czas ... .
Reasumując wydaje mi się, że przy powyżej wskazanych "detalach" udałoby się nam odnaleźć dużą część "różnic czasowych" ale moim zdaniem to nie jest wyścig i raz na kilkadziesiąt tysięcy warto uszanować klienta poświęcając mu więcej czasu - chociażby dlatego żeby potem nie jeździć do reklamacji gdy komuś autko przestanie odpalać ... przykładowo na wakacjach w Chorwacji ... .
Tez tak uważam. Poziom trudności nie wykracza ponad możliwości średnio ogarniętego ucznia z pierwszej klasy zawodówki samochodowej.Jakoś filozofii wielkiej w tym nie ma.
Niestety życie pokazuje, że w niektórych przypadkach i takie wymagania są zbyt wysokie ... .
Bo to JEST BUŁKA Z MASŁEM. Ale nie zwalnia z myślenia i podstawowego zaangażowania w ogólna jakość usługi.Stałem i parzyłem jak gościu po kolei rozkłada te wszystkie klocki.
Co prawda miał samochód na podnośniku kolumnowym i mógł elegancko sobie pomagać, nie mniej jednak patrząc z boku praca wyglądała na "bułka z masłem".
Nie byłbym na tyle odważny by twardo powiązać zmienione parametry silnika z wymianą "rozrządu". Raczej podejrzewam zwykły zbieg okoliczności. Chyba, że gość zupełnie się nie przyłożył i fazy rozrządu rozjechały mu się całkiem poza dopuszczalny zakres.Synchronizacji kąta za to nie zrobili na 100%. Przynajmniej nie kojarzę, chyba że jak byłem na kawce
Jaki to ma wpływ na osiągi auta? Wydaje mi się, że po wymianie rozrządu mniej pali, ale za to Vmax jest mniejszy.
Z drugiej strony nie można zbagatelizować obiektywnego faktu, że od tego jak mechanik wyreguluje "rozrząd" wprost zależy moment, w którym zawory będą się otwierać i zamykać przez kolejne, być może nawet 210 tyś.km. ... .
Póki co, na Twoim miejscu jeszcze bym poobserwował czy za być może tylko chwilową "utratą" parametrów nie kryje się gorsze paliwo lub jakaś inna bagatelna i przejściowa przyczyna.
Burzysz mój świat Kolego Jarkow .jarkow pisze:Mej, wydaje mi się że niestandardowemu chodziło o sprawdzenie synchronizacji wałka tak, jak to się robi w PD, za pomocą vcds w gr 4 na pracującym silniku. Czegoś takiego w CR się nie robi.
Do tej pory tkwiłem w przekonaniu, że (trzymając się VCDS'a) w pomiarach rozszerzonych, na kanale bodajże 33 (albo 36, teraz nie jestem pewny ale raczej 33) można sprawdzić parametr określany jako "adaptacja wałka rozrządu strony ssącej...", który interpretowałem właśnie jako odpowiednik gr. 4 w PD.
Myślisz, że błędnie
Ciekawe też jaką wartość (oczywiście na pracującym silniku) znalazł by tam Enriquez ... .
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2016, o 10:45 przez Mej, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam.
- kamracik
- Zasłużony
- Posty: 7444
- Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Wielorowkowy specjalnie nie bruździ, chyba, że ma się pecha i go wciągnie w rozrząd Dlatego przebolałbym osobiście i raz na te 3-4 lata dla świętego spokoju go wymienił nawet jeśli jego stan na zużycie nie wskazuje. Tym bardziej, że nie kosztuje majątku.TFil pisze:Czy przy okazji warto wymienić pasek wielorowkowy?
- Enriquez
- Administrator
- Posty: 13611
- Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:20
- Samochód: Inny
- Rocznik: 2022
- Silnik: Inny
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Łódź - Wieś ELW
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Mej, relax. Musisz trochę zoptymalizować Twój sposób wymiany, bo za bardzo się nad tym rozwijasz. O mój silnik się nie martw. Wszystko jest OK. Moim zdaniem popadasz trochę w skrajność. Ale kto Ci zabroni?
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Uważam, ze zdecydowanie warto, ale sam pasek nie jest tu najważniejszy, tylko napinacz z rolką, która przy 150 tkm. prawdopodobnie już nieźle sobie huczy.TFil pisze: Czy przy okazji warto wymienić pasek wielorowkowy?
Z drugiej strony możesz być pewny, że ASO za tą wymianę (paska z napinaczem) policzy sobie odrębnie, bo w tym celu trzeba zdemontować masę innych gratów. Chyba, ze wykonają duży ukłon w Twoją stronę i zrobią Ci to gratis za przywiązanie do firmy .
Alternatywnie napinacz i pasek wielorowkowy możesz sobie wymienić na dobrych zamiennikach również poza ASO.
Do wymiany tych części nie dotyka się niczego w obrębie rozrządu, więc tylko od Ciebie zależy komu i kiedy powierzysz zadanie.
@Kamracik - w tym silniku nie ma zagrożenia, ze wielorowek wkręci się do rozrządu.
Pozdrawiam.
- TFil
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 maja 2011, o 19:47
- Samochód: Superb III combi
- Silnik: 1.6TDI (120KM)
- Lokalizacja: Inowrocław
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Jak nie przesadzą z ceną, to może od razu wymienię i wielorowkowy z napinaczem
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Ostatnio zmieniony 22 lip 2016, o 08:23 przez elmi_k, łącznie zmieniany 1 raz.
- kamracik
- Zasłużony
- Posty: 7444
- Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zestaw paska rozrządu i pompa wody w 2.0TDi CR - omówien
Pewnie napinacz się przyzwyczaił do paska i stąd ten problem. Stracił pewnie luz, bo nowy pasek ciaśniejszy i dał o sobie znać.