Duracell pisze:intuicyjnie wydają mi się być już nieźle zabezpieczone przez fabrykę,
a to to co?
Albo robić, albo nie robić, nie ma pół robić...
Duracell pisze:intuicyjnie wydają mi się być już nieźle zabezpieczone przez fabrykę,
Absolutnie nie zasługuję ale dzięki ... .Duracell pisze:Mej, jesteś moją alfa i omega ...
ABSOLUTNIE NIE POLECAM ANI NIE ODRADZAM.Duracell pisze:A znacie może jakieś zakłady w okolicy Katowic, które mogłyby się podjąć takiej pracy i zrobiłyby to porządnie? Na co warto uważać oddając auto do jakiegoś zakładu, dopytywać o preparaty którymi konserwują czy coś?
No i powiedz co jako autor miałeś na myśli pisząc takie coś i jak to ma zrozumieć kolega który założył temat. Ma wypiaskować całe podwozie jak dobrze zrozumiałem w miarę nowym samochodzie ???!!! .... czy tylko ogniska korozji… Pod słowem „dedykowanym" rozumiem, że kryją się tysiące słów które będziesz mógł zaraz dobrać i przytoczyć odnośnie technologii i ścierniwa.Mej pisze: Porządna konserwacja zaczyna się od mycia i ("dedykowanego") piaskowania podwozia..
Każdy robi nieumiejętnie wg Ciebie wszystko to gówniane półśrodki- napisz koledze jak zrobić by było dobrze i nie gówniano w końcu uważasz się za fachofffca. Ja fachowcem nie jestem, odpowiedziałem jak kolega może zrobić, zaproponowałem tańsze środki alternatywne ( Valvoline) i jakby kolega miał bliżej do mnie mógłbym mu zaproponować swoją pomoc w wykonaniu wszystkiego od A-Z.Mej pisze: Wszelkie półśrodki, a tym bardziej gówniane masy bitumiczne, niemal zawsze nakładanie nieumiejętnie i w nadmiarze co najwyżej utrudnią bieżący serwis auta niż cokolwiek zabezpieczą. ..
Sebastian_M26 pisze:Nie ma preparatów antykorozyjnych poliuretanowych. Te najlepsze w klasykach są oparte na smarach mineralnych, a te popularne na woskach
z tego co wiem poliuretan na wszystko możesz nakładać ale bez korozji, Hammer... i WURTH sobie doskonale radzą po chlapnięciu na korozję, a pod poliuretan jeśli masz już korozję to trzeba ją zlikwidować najpierw,Sebastian_M26 pisze:Na korodujący metal czy w profile? To jest farba, pozatym nie wiem czy epoksyd nie jest lepszy. Przy okazji dowiem się na czym robili mesia z lat 50 za 150k euro.
Podwozie w SII jest zabezpieczone.... osłonami z tworzywa. Ściągnięcie te osłony i zobaczcie co jest pod spodem. Trochę wosku w profilach na złączeniach blach brak mastyki, ogólnie mówiąc dupy nie urywa. Obowiązkowo trzeba poprawić jak macie zamiar trzymać auto dłużej. Nie zdziwcie się jak znajdziecie tam ogniska korozji w autach z pierwszych lat produkcji.skipper pisze:z instrukcji:
Ochrona podwozia
Podwozie samochodu jest trwale zabezpieczone przed wpływami chemicznymi
i mechanicznymi.[/i]