Forum Skoda Superb

Daj linką u mnie tez walinw szybe ponad zakres wycieraczki...

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

viewtopic.php?f=57&t=8322&p=301864&hili ... by#p301864

Ale rób to z wyczuciem, bo szybko można przedobrzyć.

Oo dziki za linka. To musze zajumać małżonce pilniczek w takim razie.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

Tom-Tdi pisze:Te skodowskie są na torx, także kręcisz śrubka, ale uważaj bo można szybko przekręcić gwint-wszystko jest plastikowe.

Gdzie jest regulacji od strony wyrzutu płynu czy od spodu od strony maski?

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Od strony wyrzutu, czyli od strony szyby regulujesz przy zamkniętej masce.

Tom-Tdi pisze:Od strony wyrzutu, czyli od strony szyby regulujesz przy zamkniętej masce.

Dzięki. Znalazłem. Okazało się że srubka juz ma zerwany gwint, tzn krecenie nie daje oporu krańcowego i wszystkie wartości pomiędzy nie dają żadnej regulacji pozycji pryskania. Nigdy wcześniej nie kręciłem a za 1 razem zachowałem mega ostrożności bo ktoś pisal ze bardzo łatwo zerwać . Lipa straszna :):)

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Niestety, regulacja ma trwałość co najwyzej kartki papieru.....

walczyłem ostatnio ze spryskiwaczem od strony pasażera. Środkowy strumień walił po dachu i klapie bagażnika, a dwa boczne pryskały poniżej linii wycieraczek. Powodowało to, że czasem wycieraczka szła na sucho.... regulacja nie miała sensu w obecnej sytuacji.
Wkurzyłem się i zdemontowałem cały spryskiwacz. Demontaż trwa 10 sekund i jest całkiem wygodny. Na pierwszy rzut oka dysza była całkiem czysta, ale były tam resztki płynu zmieszane z kurzem. Wyczyściłem całość po kranem myjką do naczyń oraz nożykiem do tapet. Po zamontowaniu okazało się, że zmienił się kierunek strumieni i generalnie siła z jaką pryska. Zmiana była na tyle istotna, że udało mi się wyregulować spryskiwacz. Teraz pryska lepiej i mocniej, niż ten od kierowcy. Za niego się też zabiorę w wolnej chwili.

Też ostatnio regulowalem spryskiwacze. Pół dnia z tym walczyłem w końcu je zdemontowałem i wyczyściłem. Jest lepiej.Psikałem i regulowałem co chwilę i lepiej ustawić trochę wyżej bo na postoju nie ma podmuchu tak jak podczas jazdy. Chyba z pół zbiornika płynu wypsikałem. Po tej całej regulacji zauważyłem , że mam bardziej szybę porysowaną .
Czy ktoś z Was polerował przednią szybę glinką ceru?
Jakie efekty czy rysy znikną?
Najlepiej chyba wymienić spryskiwacze na takie z mgiełką od Audi
https://allegro.pl/oferta/dysze-spryski ... e=facebook

Micek80 pisze:Też ostatnio regulowalem spryskiwacze. Pół dnia z tym walczyłem w końcu je zdemontowałem i wyczyściłem. Jest lepiej.Psikałem i regulowałem co chwilę i lepiej ustawić trochę wyżej bo na postoju nie ma podmuchu tak jak podczas jazdy. Chyba z pół zbiornika płynu wypsikałem. Po tej całej regulacji zauważyłem , że mam bardziej szybę porysowaną .
Czy ktoś z Was polerował przednią szybę glinką ceru?
Jakie efekty czy rysy znikną?
Najlepiej chyba wymienić spryskiwacze na takie z mgiełką od Audi
https://allegro.pl/oferta/dysze-spryski ... e=facebook

Te co ja mam sa z mgielka

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

W moim przypadku problem zauważyłem po kilkukrotnym użyciu koncentratu zakupionego w niem. markecie.
Biały syf pozatykał dysze , pomogło przepłukanie octem i wodą zapodaną za pomocą strzykawki do zdemontowanych spryskiwaczy.
Najlepiej zrobić to jeszcze gdy klapa silnika jest ciepła , trzeba chwycić palcami przy otwartej masce za dyszę od strony szyby i wyrwać , następnie lekko zsunąć blaszkę zaciskającą wężyk ale nie w kier. dyszy tylko ku sobie.
Wymontowaną duszę przemyłem w/w płynami -w moim przypadku zastosowałem też drucik wyrwany ze szczotki do rdzy do penetracji samej dyszki.
Cały zabieg 20 min spędzonych w garażu.
Nie przypominam sobie abym przez ostanie 50 lat miał problemy w innych autach ze spryskiwaczami - ale to może skleroza

apm16 pisze: ↑28 sty 2021, o 06:39 .....
Najlepiej zrobić to jeszcze gdy klapa silnika jest ciepła , trzeba chwycić palcami przy otwartej masce za dyszę od strony szyby i wyrwać , następnie lekko zsunąć blaszkę zaciskającą wężyk ale nie w kier. dyszy tylko ku sobie.
.....

u mnie nie trzeba było w ogóle używać siły. Wszystko poszło gładko. Blokada wężyka się przekręca i wtedy spryskiwacz wychodzi bez oporu. Montaż oczywiście odwrotnie.

apm16 pisze: ↑28 sty 2021, o 06:39 .....
Nie przypominam sobie abym przez ostanie 50 lat miał problemy w innych autach ze spryskiwaczami - ale to może skleroza
....

Fakt... porażka, żeby takie tandetne "psikadła" montowali obecnie. Ostatni raz walczyłem z dyszami, jak w vectrze C zmieniałem na mgłowe od insignii.

Odgrzeje tego kotleta;)
Czy ktoś wymieniał końcówki spryskiwaczy w SI (2006) na mgłowe? Bo te dwa siki to żart^^ ew. czy da się je regulować?