orlik pisze:Proszę tylko nie porównywać lokat bankowych do leasingów.
Kupując auto już na samym początku jesteśmy w plecy, chyba, że kupimy zabytkowe Porsche i jego cena z roku na rok będzie rosła.
A co do lokat, nie ma lokat o oprocentowaniu 3% na kwoty np. 100 tysięcy na rok czasu, w związku z bardzo niskimi stopami procentowymi NBP.
Można oczywiście połasić się na taką ale z niższym wkładem i krótszym czasem, ale należy też pamiętać o 19% podatku Belki od zysku, co już realnie obniża do ok. 2,4%. Istnieje wiele innych źródeł, na których można zarobić a nie tylko wegetować piniądz.
A co do rabatów, są lepsze i są gorsze, ważne żeby klient był zadowolony
a czy kupiłeś kota w worku to i tak dowiesz się w ciągu najbliższych trzech lat i żadnymi wzorami matematycznymi tego nie obliczysz na chwilę obecną.
Na rok może faktycznie nie, ale ogólnie są. Przykład: Getin Bank 3% do 400k na koncie oszczędnościowym przez 4 miesiące. 2,7% do 100k w Millennium, które można odnawiać w zasadzie na okrągło. Inbank na 3 lata na 2,95%. Polecam poprzeglądać w jakimś rankingu, np
https://depozaur.pl
Można też iść w obligacje skarbowe indeksowane inflacją. Ja dokupuje co miesiąc, rok temu zakładałem np. 10-letnie indeksowane inflacją. W bieżącym okresie mam oprocentowanie 3,7% (właśnie dzięki temu, że CPI jest wysokie
)
Anyway, zgadzam się też, że nowe auto jest de facto stratą pieniędzy - często fanaberią / nagrodą. Mnie akurat na taką nagrodę stać, nie jestem typem polaka (którego próbował mi wmówić Clo) który kupuje na kredyt i żeby rata była niska - choć całościowo jest w plecy na grube tysiące. W porównaniu chodziło mi po prostu o to, że gdybym kupił teraz auto za gotówkę, to zapłaciłbym 100% wartości. Jeśli natomiast biorę leasing, to pomimo tego, że finalnie wyjdzie mnie całościowo ok. 104%, to moje oszczędności przez te 3 lata zarobią jakieś marne, ale jednak, odsetki na lokatach - i pokryją to, co bierze ode mnie bank w formie leasingu.
PS. Miałem już leasing (i to nawet w VW) więc wiem jak to mniej więcej działa i ile wychodzi na końcu