Strona 1 z 2

Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 7 kwie 2017, o 08:43
autor: Rafi73
Witam

Skoda SuperB (nie taka super jak nazwa) II FL 2014 r 2.0 TDI CR DPF 170KM DSG.
Zakupiona 11 / 2016 przebieg 58 000 km, przed zakupem sprawdzana w ASO - w raporcie wyszło tylko, że pióra wycieraczek do wymiany, a tak poza tym to brać nie zastanawiać się i całować w rękę sprzedawce.
Po zakupie wymieniłem oleje w silniku, skrzyni biegów, wszystkie filtry no i wycieraczki :-)
Od samego początku moja skodzinka jednak miała drgania przy obrotach 900 - 1600. Najbardziej odczuwalne jest to przy obrotach ok 1400 na rozgrzanym silniku.
Na zimnym nie jest to prawie wyczuwalne. Drgania są podczas jazdy jak i na postoju.
Drgania te doprowadzają mnie do szału bo drży całe auto - siedzenie , kierownica, konsola środkowa etc.
Jazda po mieście to koszmar bo w tym zakresie obrotów głównie wtedy działa.
Nie mówiąc już, że coś jest nie tak bo drżeć tak nie powinno. (Taka sama skoda kolegi nawet nie drygnie w tym samym zakresie obrotów)
Drgania są gdzieś z silnika i przenoszą się na cały samochód, aż już coś rezonuje w drzwiach albo koło schowka (gdzieś tamte okolice) co podwyższa znacznie poziom dyskomfortu.
Dodatkowo miałem wrażenie, że to auto jak na swoją moc to jakieś mułowate jest. (żony Passat b6 2.0 TDI BKP 140KM z DSG śmigał lepiej i mniej palił)
Spalanie też pozostawiało wiele do życzenia 8,8 litrów na 100 km na autostradzie 140 km/h na tempomacie to jednak za wiele. (wspomniany passat pali max 7)

Pojechałem do mechaników:
Warsztat nr 1.
sprawdzili poduszki silnika i skrzyni, układ dolotowy (bo one też często dawały podobne objawy), układ wydechowy i nie wiem co jeszcze oraz wtryski.
wtryski oddali do boscha i wyszło ze 2 wtryski maja dotrysk odrobinę poniżej tolerancji, inne parametry wtrysków są OK. Jednak nie chcieli dać gwarancji, że to jest przyczyną problemu i ze po wymianie problem ustąpi. Diagnostyka komputerowa nie wykazała żadnych błędów poza spaloną żarówka w drzwiach prawych tylnych.

Warsztat nr 2.
Pooglądał raport z testów wtrysków i powiedział, że takie wyniki nie są złe i że przeprowadzi test wtrysków taki jak w ASO kwalifikujący wtryski do wymiany lub nie.
Ten mechanik pracuje w serwisie vw/audi/skody więc zakładam że ma pojęcie. Z jego testów wyszło ze wtryski są OK. Na komputerze sprawdził też że wtryski się "nawzajem dobrze korygują" i że nie ma się czego czepić. Poszukiwanie usterek wynik jak powyżej - tylko żarówka w drzwiach. Sugestia że może coś być ze skrzynia albo kołem dwumasowym.
Drgania pozostały :evil:

Warsztat nr 3.
Warsztat od skrzyń automatycznych. Ich diagnosta stwierdził ze dwumasa i skrzynia są napewno OK. Podpowiedzieli warsztat gdzie maja doświadczenie z dziwnymi usterkami i może znajdą przyczynę moich problemów.

Warsztat nr 4. (polecony przez gości od skrzyń)
Wizyta nr 1
Pooglądali raport z testów wtrysków w boschu i stwierdzili ze to nie problem i zabrali się do własnej diagnostyki. Sprawdzili jeszcze raz cały dolot powietrza i poduszki i nie wiem co jeszcze bo siedziałem w aucie na podnośniku dobre 40 minut.
Wyszło, że napięcie ładowania jest 12 V - naprawiono regulator napięcia i auto się poprawiło z dynamiką i spalanie trochę spadło - 8,2 na 100 km autostrada 140km/h tempomat, skrzynia jakby lepiej biegi zmieniała.
Drgania pozostały. :evil:

Wizyta nr 2
rozpoczęli od sprawdzenia rozrządu - okazało się że pasek rozciągnięty tak że napinacz poza granicami czegokolwiek, łożyska w rolkach szumią, pompa wody cieknie, a blokada rozrządu nie chce wejść bo rozrząd poprzestawiany. Stwierdzili też, że dziwnym jest że po 60 000 km rozrząd jest w takim stanie, wg nich wygląda na conajmniej 200 tys km. Poprosiłem żeby sprawdzili czy może silnik był wymieniany w tym aucie ale stwierdzili że nie był ruszany. Przyczyny takiego stanu rozrządu nie potrafili podać. Wymieniony kompletny rozrząd z pompą wody.
Tutaj nareszcie pierwszy sukces bo wróciła moc do autka - teraz jak depnę to wciska w fotel :D
Co do spalania to jeszcze za mało przejechałem.
Mechanicy powiedzieli, że na komputerku wychodzi że z autem jest wszystko OK i że nie maja już pomysłu co dalej.
Drgania jak były tak są dalej. :evil:



Czy ktoś może walczył z podobnym problemem?
Jakieś sugestie co jeszcze sprawdzić?
Co to może być?

Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 7 kwie 2017, o 10:17
autor: marszal
na jakiej podstawie warsztat 3 ocenił stan dwumasy? Wyjął część z auta w celu oględzin i sprawdzenia na wyważarce czy tylko mu się wydaje, że dwumasa jest OK?

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 7 kwie 2017, o 10:33
autor: rally_krakow
Dokladnie pytanie jak kolega wyzej. Jak ocenili dwumase nie wyciagajac jej. Jak zobaczylem temat to pomyslalem albo wtryski albo dwumasa i pewnie to bedzie to. U mnie dragalo ale przebieg 230tys na oryginalnym kole teraz nowka sztuka i znowu jest suuuuper. Dobrze ze sie znali i popatrzyli na rozrzad ale jak napisales wyzej auto mocy i werwy nie mialo.

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 7 kwie 2017, o 11:32
autor: Arti23
U mnie nowa dwumasa, nowy rozrząd i burczenie i rezonowanie jest dalej. Zaczynam powoli tracić cierpliwość. Odstawię chyba samochód do warsztatu i nie odbiorę do puki nie pozbędą się problemu. Mój tata ma O2FL 2.0 TDI z DSG i u niego też występuje burczenie przy niskich obrotach ale nie ma takiego rezonansu.

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 7 kwie 2017, o 11:44
autor: Rafi73
Panowie pojeździli, przyspieszali, ruszali, gasili odpalali i stwierdzili, że na 100% to nie skrzynia ani dwumasa.
Że dwumasa dawałaby jeszcze inne objawy - dzwonienie przy gaszeniu silnika i jeszcze coś tam.

Na postoju jak dodam gazu to też drży tak jak w czasie jazdy - i jak w skrzyni dam na P i na N dzieje się dokładnie tak samo.
Wymiana dwumasy to ze 2500 pln wiec ot tak nie chciałbym jej wymieniać.
Wtryski po ok 700 na allegro są więc tez nie w kij dmuchnął i dla zabawy nie wymienie.

A jak już pisałem to wtryski były testowane w BOSCHu i jedni mówią, że nie do końca złe inni że dobre i diabli wiedza kogo słuchać.
Dwa maja tylko dotrysk ciut poniżej dolnej tolerancji. Pozostałe dwa są całkiem OK.
Dotrysk jak czytałem gdzieś w tym zakresie obrotów potrzebny tylko do wypalania DPFa wiec w normalnej jeździe nie powinno to przeszkadzać. (No chyba że ktoś w tym artykule bzdury napisał).
Swoją drogą to DPF ma się gdzie wypalić bo codziennie do i z pracy autostradą śmigam jakieś 30 km.

"i tak nie miała baba kłopotu to kupiła sobie superba" :D

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 7 kwie 2017, o 11:49
autor: Enriquez
My w pracy posługujemy się ultradźwiękowym przyrządem do wibroakustyki. Co prawda służy on głównie do oceny stanu łożysk czy precyzyjnego odnajdywania mikroprzecieków i nieszczelności, aczkolwiek myślę, że mógłby znaleźć tutaj zastosowanie. Jego główna wada to cena - około 15.000 EUR - wątpię aby ktokolwiek to miał w okolicy. Mając go - postawiłbym obok siebie dwa takie same samochody - jeden z problemem i drugi bez i po kolei sprawdzał część po części. Oprogramowanie do przyrządu potrafi bezbłędnie wychwycić nieprawidłowości nakładając dwa widma na siebie. Domowy sposób to stetoskop mechaniczny, no ale trzeba mieć doświadczenie.

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 7 kwie 2017, o 11:51
autor: Foton
To po prostu diesle..to musi telepac:)

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 7 kwie 2017, o 11:56
autor: Rafi73
Foton pisze:To po prostu diesle..to musi telepac:)

Jak słusznie zauważyłeś to diesel, a nie wibrator do produkcji pustaków
pustak - taki materiał budowlany, a nie określenie zdolności intelektualnych, żeby się zaraz ktoś nie poobrażał :)

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 7 kwie 2017, o 11:58
autor: Foton
A moze diesel wlasnie moglby sluzyc do produkcji pustakow...z mdrl.

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 7 kwie 2017, o 12:19
autor: marszal
koło dwumasowe nie musi dzwonić przy gaszeniu żeby stwierdzić, że jest już zużyte. Dzwonienie i szarpanie to już jego końcówka.

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 8 kwie 2017, o 14:11
autor: przemoka
Ja też bym obstawiał, że to dwumasa. Zdejmowali w warsztacie i sprawdzali?

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 10 kwie 2017, o 06:05
autor: Rafi73
W środę jedzie autko do mechanika na ściągnięcie skrzyni i sprawdzenie koła dwumasowego.
Zobaczymy co powiedzą - jak bardzo tym razem portfel ucierpi ;)

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 14 kwie 2017, o 14:20
autor: Arti23
Ale ja mam nową dwumasę.

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 21 kwie 2017, o 07:15
autor: Rafi73
Wczoraj auto było u mechanika.
Zdjęli skrzynie i sprawdzali koło dwumasowe.
Koło wg nich jest bez zrzutu. Wszystkie luzy w normie, nie ma się do czego przyczepić.

I tutaj nastąpiła jakaś magia.

Auto poskładali do kupy.
Zapłaciłem.
Auto odebrałem i jadę.
I ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu drgania zmniejszyły się o jakieś 50 - 60% i auto dostało jakiegoś dodatkowego wigoru. (wszystkim koniom dali nowe podkowy i zafundowali spa i całkowitą "odnowę mechaniczną" chyba :D )
Latają te konie teraz jak szalone.
Wskaźnik spalania chwilowego na standardowej trasie pokazuje o przynajmniej pol lita mniej na setkę niż poprzednio w tych samych miejscach i przy tej samej prędkości na autostradzie. Przedtem na wolnych obrotach przy rozgrzanym silniku pokazywało spalanie minimalnie 0.9 l/h teraz potrafi spaść nawet do 0.6 l/h.
Podejrzewam, że gdzieś jakaś wtyczka była niedopięta, zaśniedziała czy coś i dlatego jakiś sygnał do sterownika silnika nie docierał na czas albo za słaby, nieodpowiedni lub coś podobnego i auto miało jeszcze delikatnego zamuła.
Albo może coś się zresetowało jak był przez te kilka godzin z odpiętym akumulatorem.
Skrzynia była jakoś krzywo zamontowana?
Dowiedziałem się tylko, że posmarowali wałek skrzyni.
Nie wiem do końca co jeszcze zrobili z tym autem ale jestem cały zadowolony. (mieli tylko zdjąć skrzynie sprawdzić koło i je ewentualnie wymienić i założyć skrzynie)
Auto śmiga jak nigdy.
Pieniądze za dwumasę zostały w kieszeni.
Auto co prawda jeszcze trochę drży (najbardziej na 6 biegu i małej predkości) ale już na akceptowalnym poziomie.
To był bardzo wielki krok na drodze do całkowitej naprawy tego auta.
Satysfakcja z posiadania tego auta poszła znączaco w górę.

Posprawdzam jeszcze statystyki spalania na dłuższych trasach.
Mam nadzieję ze będzie już tylko lepiej.

Re: Drgania silnika i auta przy obrotach 900 - 1600

: 25 maja 2017, o 12:33
autor: Rafi73
Wypad weekendowy do Krakowa był okazją do sprawdzenia spalania.
Do Krakowa jechałem grzecznie na tempomacie 140 i spalanie wyszło na poziomie 7.07 litra na 100km. (obliczane po tankowaniu)
Było trochę stania na A4 na bramkach ok 1,5 h i czekania na usuniecie pogniecionych aut 40 minut.
W sumie do Krakowa jechałem z Wrocławia ponad 5 godzin.

Wracałem już trochę szybciej bo 160km/h i spalanie wyszło 7,3 litra na 100 km.
Tutaj już nie było korków i jechałem w miarę płynnie. Na bramkach na A4 miałem 3-4 auta przed sobą.

Wibracje niestety powróciły.
Zmieniła się jednak ich częstotliwość bo nie rezonuje już jakiś plastik w drzwiach.

co ciekawe jeszcze to jak przegonie ja tak 190 - 210 km/h (po niemieckiej autostradzie oczywiście) i zjadę gdzieś na parking to wtedy drgań nie ma wcale.
Chodzi wszystko jak powinno od samego początku.
Po przejechaniu jednak paru km wszystko wraca.

Mój mechanik i ja nie mamy już pomysłu co z tym dalej zrobić - gdzie szukać usterki.
Co może być powodem takiego zachowania się samochodu?
Ktoś ma jakiś pomysł?