Styl jazdy SI 1,9 TDI

Regulamin forum
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
marcinsgdz
Posty: 91
Rejestracja: 15 cze 2011, o 10:11
Samochód: Superb I
Silnik: 1.9TDI AVF (130KM, 6b)
Aktualnie: Peugeot
Lokalizacja: Grudziądz

Styl jazdy SI 1,9 TDI

Post autor: marcinsgdz »

Zbliża się kooledzy godzina zero - odbioru mojej skodziuni Superb 1,9 TDI 130 kw.
Nigdy nie jeździłem diesel'em. Słsyzałem tylko, ze są troszkę bardziej mułowate w pewnym zakresie obrotów.
Jak powinienem jeździć tym autkiem?
Odpalam superb i mam czekać chcilkę jak się rozgrzeje? Czy sprawa wygląda inaczejw zime - po staniu 8 godzin na parkingu?
A jak z zkończeniem jazdy - podjeżdzam an parking i je gaszę? A jak z turbinką?
Przepraszam za moje głupie pytania, ale najprostrze bywają często najtrudniejszymi!
ja456
Posty: 343
Rejestracja: 21 lut 2010, o 22:10
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: Styl jazdy SI 1,9 TDI

Post autor: ja456 »

Po odpaleniu nie warto czekać, bo możesz się niedoczekać aż wskazówka temp. drgnie do góry - jedziesz odrazu, ale nie dusisz gazu do oporu dopóki się nie rozgrzeje.
Mułowate w porównaniu do benzyny jest na pierwszym biegu, potem już nie jest tak źle (chyba, że lupisz jeździć poniżej 1800 obr/min).
Z gaszeniem czekasz tylko jeśli zjeżdzasz powiedzmy z autostrady po kilku minutach szybszej jazdy (1-2 min powinny wystarczyć).
Ostatnio zmieniony 24 cze 2011, o 00:07 przez ja456, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
TFil
Posty: 148
Rejestracja: 21 maja 2011, o 19:47
Samochód: Superb III combi
Silnik: 1.6TDI (120KM)
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Styl jazdy SI 1,9 TDI

Post autor: TFil »

Do diesla trzeba się trochę przyzwyczaić, ale nie jest to wcale takie uciążliwe - tak jak pisał kolega, nie czekaj na postoju, aż się rozgrzeje, może kilkadziesiąt sekund, żeby olej rozszedł się po silniku (chyba że jest zima i trzeba odskrobać szyby itp). Na pewno pilnuj się, żeby nie "pałować" na zimnym silniku, a diesel będzie rozgrzewał się dłużej niż benzyna. Najważniejsze jest to, żeby nie wyłączać za szybko silnika, szczególnie w trasie (podchwytliwe momenty to np. tankowanie w trasie). W mieście przy spokojnej jeździe właściwie nie trzeba specjalnie czekać przed wyłączeniem silnika (może kilkadziesiąt sekund), ja staram się pamiętać, żeby ostatni odcinek jechać na niskich obrotach.

Poprzednią Octavią jeździłem tak do 155 tys. km i nie miałem żadnego problemu z silnikiem, czy turbiną, teraz w OII mam niecałe 90 tys.km i nie było jeszcze dosłownie z niczym problemu. Wydaje mi się, że niektórzy demonizują problemy z turbiną itp - na pewno nie musisz czekać 5 minut przed każdym wyłączeniem silnika :)
Awatar użytkownika
Misiek Fisiek
Posty: 9426
Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 1000.500.100.900
Lokalizacja: Warwsiowa

1

Post autor: Misiek Fisiek »

ja456 pisze:Wydaje mi się, że niektórzy demonizują problemy z turbiną itp
Sądzę, że część tego płaczu bierze się od posiadaczy innych marek. Np w Insigni 2.0 Turbo turbiny sypią się nawet w nowych i prawidłowo użytkowanych autach (ale zdaje się, że są dwie). Volkswagen znany jest raczej z niezawodności uturbionych silników.
Obrazek

♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
ODPOWIEDZ