Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
- Teofano
- Posty: 368
- Rejestracja: 31 sty 2013, o 09:48
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 1.8TSI CDAB (152KM)
- Lokalizacja: KR - sprzed garażu
Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
Dzięki uprzejmości rosnących przy parkingu sosenek, trzy pięknie widoczne (duże - każda większa niż pięciozłotówka) plamy żywicy "ozdabiają" maskę
Nie da się ich -oczywiście-umyć, a preparatu na smołę trochę boję się stosować, bo w wyobraźni widzę jak w wyniku jakiejś reakcji chemicznej te same plamy rozmazują się po całym przodzie auta...
Jest może coś dedykowanego do usuwania plam żywicznych?
Nie da się ich -oczywiście-umyć, a preparatu na smołę trochę boję się stosować, bo w wyobraźni widzę jak w wyniku jakiejś reakcji chemicznej te same plamy rozmazują się po całym przodzie auta...
Jest może coś dedykowanego do usuwania plam żywicznych?
"I'm too hot (hot damn) - call the police and the firemen"
ogrody-tym się zajmuję
ogrody-tym się zajmuję
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
Ja usuwałem żyletką.
Pełen hardkor, po dwóch piwach zanikają trzęsące się ręce i jazda. Po zabawie była jedna ryska, ale dała się spolerować.
Pełen hardkor, po dwóch piwach zanikają trzęsące się ręce i jazda. Po zabawie była jedna ryska, ale dała się spolerować.
- Camillinhio
- Posty: 5897
- Rejestracja: 8 wrz 2013, o 09:56
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
A preparat do usuwania smoły? Podobnie klejące dziadostwo.
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
Po ośmiu, to nawet opory zanikają.szms pisze:Ja usuwałem żyletką.
Pełen hardkor, po dwóch piwach zanikają trzęsące się ręce
Teofano
Zahamuj wyobraźnię. Nie jest tak źle.
O jakim preparacie na smołę myślisz?
Pozdrawiam
Maciej
PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
Maciej
PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
- adamski
- Posty: 632
- Rejestracja: 7 sie 2012, o 18:28
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Imię: Adam
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
Mam to samo po wyjeździe urlopowym. Konik podaj co tam zastosować
adamski - sąsiedzi mówią na mnie Skodziarz....
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
Moja żywica była chorwacką, tak je*ana stwardniała, że nie było innej opcji, próbowałem różne dedykowane preparaty na żywicę i zero reakcji...
Wbrew pozorom to nie jest takie trudne, ale trzeba naprawdę z wyczuciem, na dachu zrobiłem sam, ale na masce wspomogłem się doświadczeniem kolegi.
Wbrew pozorom to nie jest takie trudne, ale trzeba naprawdę z wyczuciem, na dachu zrobiłem sam, ale na masce wspomogłem się doświadczeniem kolegi.
- adamski
- Posty: 632
- Rejestracja: 7 sie 2012, o 18:28
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Imię: Adam
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
No moja też jest chorwacką żywica z pod plaży Pine Beach
Chyba oddam auto do car spa i niech chłopaki zrobią bo i tak w aucie jest traki syf po wakacjach że aż wstyd kogoś wieźć
Chyba oddam auto do car spa i niech chłopaki zrobią bo i tak w aucie jest traki syf po wakacjach że aż wstyd kogoś wieźć
adamski - sąsiedzi mówią na mnie Skodziarz....
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
Może to suszarką do włosów potraktować?
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
U mnie nawet jak stał w pełnym słońcu, lakieru nie szło dotknąć, a żywica i tak twarda, więc wątpię, żeby suszarka coś dała, chyba jedynie miotacz ognia
- Camillinhio
- Posty: 5897
- Rejestracja: 8 wrz 2013, o 09:56
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
O tym, który ostatnio kupowałem. Smołę załatwił w kilka sekund.Konik pisze: O jakim preparacie na smołę myślisz?
- Teofano
- Posty: 368
- Rejestracja: 31 sty 2013, o 09:48
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 1.8TSI CDAB (152KM)
- Lokalizacja: KR - sprzed garażu
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
Po dwóch piwach to będzie mi ciężko zejść po schodach do garażuszms pisze: po dwóch piwach zanikają trzęsące się ręce
Cquartz trix - myślałam, że jeszcze mam, ale nie mogę znaleźć. Po zeszłotygodniowym zalaniu garażu (potężna ulewa w Krakowie) mamy tam taki bajzel, że chyba szybciej, zamiast szukać, będzie zamówić coś nowego.Konik pisze:O jakim preparacie na smołę myślisz?
"I'm too hot (hot damn) - call the police and the firemen"
ogrody-tym się zajmuję
ogrody-tym się zajmuję
- grzesiu26
- Posty: 2705
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:15
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
Na 90% powinna pomóc gorąca woda z myjki ciśnieniowej.
Tylko musi być długo, gorąco i pod dużym ciśnieniem.
Tylko musi być długo, gorąco i pod dużym ciśnieniem.
- kamracik
- Zasłużony
- Posty: 7444
- Rejestracja: 10 paź 2014, o 10:52
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
Osobiście pół roku parkując w lesie na działce, stwierdzam, że żywicę najlepiej zostawić w spokoju, odejdzie jak do tego dojrzeje Średnio zajmuje jej to około miesiąca (2-3 mycia) i kiedy wysycha pęka i powoli się wykrusza.
Próbowałem różnej chemii na to, ale bez skutku. Poza tym na co dzień parkując w lesie wydałbym fortunę
Próbowałem różnej chemii na to, ale bez skutku. Poza tym na co dzień parkując w lesie wydałbym fortunę
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
Patrząc na składniki, z żywicą powinien poradzić sobie Tar&Glue Remover.
http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Tar-and- ... lakieru/20
Można ją też zmydlić gorącym roztworem zasad, czyli pewnie TFR dałby radę.
http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Traffic- ... centrat/22
Dobrym sposobem może być próba odłupania żywicy paznokciem, bo wyschnięta jest krucha. Metoda bezpieczniejsza od żyletki.
A chyba najprościej - i tu sobie strzelam w piętę - zastosować dostępne w pobliżu chemikalia. Żywica dobrze rozpuszcza się w większości rozpuszczalników organicznych: acetonie, alkoholu etylowym, benzynie, terpentynie i olejku terpentynowym. I w paru innych, jednak mniej dostępnych.
http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Tar-and- ... lakieru/20
Można ją też zmydlić gorącym roztworem zasad, czyli pewnie TFR dałby radę.
http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Traffic- ... centrat/22
Dobrym sposobem może być próba odłupania żywicy paznokciem, bo wyschnięta jest krucha. Metoda bezpieczniejsza od żyletki.
A chyba najprościej - i tu sobie strzelam w piętę - zastosować dostępne w pobliżu chemikalia. Żywica dobrze rozpuszcza się w większości rozpuszczalników organicznych: acetonie, alkoholu etylowym, benzynie, terpentynie i olejku terpentynowym. I w paru innych, jednak mniej dostępnych.
Pozdrawiam
Maciej
PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
Maciej
PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
Re: Żywica z drzew iglastych - jest coś dedykowanego?
Ja miałem jakąś naprawdę cholerną żywicę. Mi po miesiącu nic nie chciało zejść, twarda jak ja pindolę, nie szło jej ruszyć w żaden sposób, różnymi specyfikami walczyłem przez miesiąc, mechanicznie tak samo - zero reakcji.
Ale z tego co słyszałem w zimę potrafi odejść np. z maski, bo jest duża różnica temperatur.
Ale z tego co słyszałem w zimę potrafi odejść np. z maski, bo jest duża różnica temperatur.