No powiem tylko, że to była nie lada wyprawa... traciłem już nadzieję. Klej mega mocno trzymał, wspomagałem się suszarką opalarką oraz piekarnikiem.Pawka87 pisze:Bojowo no i tego paskudnego chromu z przodu trochę mniej, bo za chromowo jest w serii z przodu wg. mnie
Może wystarczyłby tylko piekarnik natomiast będąc lekko obaw co do lampy, rozgrzewałem plastiki bardzo zachowawczo. Inni piszą, że lampę na 30 minut do piekarnika i samo odejdzie. No ja nie chciałem aż tak ryzykować. Więc podgrzewałem w piekarniku, potem rozbierając i podważając podgrzewałem opalarką jeszcze. Na początku to była katorga i myślałem, że klej się nigdy nie podda. I miałem chwile zwątpienia, czy to się uda tak, aby nic nie pękło, żeby nie uszkodzić reflektora. Ale z drugą lampą bogatszy o doświadczenie z pierwszej lampy, poszło już szybko.