Manual do naprawy

[smalec]

Hej,
Może nie wszystkim spodoba się co napiszę ale przecież nie o to chodzi. Najmocniejsze automaty to hydrokinetyki i nawet audi wreszcie to zrozumiało bo one są w najmocniejszych wersjach. Reszta to bmw i merce. Pozostalłe vagi dostały delikatne dsg. Przywitałem się. Teraz do rzeczy.
Z tego powodu brałem manuala bo jest pewniejszy, szczególnie poleasingowy z drugiej ręki. I tak wybrałem 190 km (140 kw) klekota z 2016r z przebiegiem ponad 170k km, z którego warszawski Kivi Racing wyciągnął chipem 253 konie i 502 niutki (moment od 2200 obr) (pozdrawiam).

Olej w (poprzedniej) chipowanej benzynie (tsi) zmieniałem co 8-10k km a w chipowanym dieslu do 6-8k km. W obu przypadkach do 3 tankowania (shell) dolewałem 2 puszki Liquid Moly na jako takie utrzymanie czystości w silniku. Tako samo nie było męczenia na zimnym - chyba oczywista sprawa dla każdego kto stosuje się do zasady: jak się dba tak się ma.

Zakładam temat bo manual (w tdi) dożył tylko do drugiej zmiany oleju. Poszły: łożysko oporowe, dwumasa i manual. Oczywiście olej w manualu też zmieniony i przy zlewaniu nie wyciekły gluty i opiłki. Było cacy - za to sumienie czyste. Mechanik, który włożył trochę serca w swojego starego leona tdi (350 km) zdradził mi sekret: rozmiar mojego manuala to jak pudełko zapałek. Małe to i delikatne.

I teraz pytanie: jak to możliwe, że NIGDZIE nie ma informacji o tym, że vag postanowił wstawić malutką skrzynię, która ledwo wytrzymuje zwykły silnik? Ani recenzenci ani na forach nie ma o tym informacji? O starych mercach wszędzie trąbią, że 400 cdi po chipie mieli wszystko co jest za silnikiem a tu CISZA.

Czy ktoś z Was spotkał się z problemami manuala w 3 generacji superba po zwiększeniu osiągów?

[SS]

Przykro czytać. Diesel to nie moja bajka ale nawet nie wiedziałem, że wychodził z manualem. Myślałem, że tylko z DSG i 4x4

[SE7]

Mnie tylko jedna rzecz dziwi, że tuner poszedł na "maxa" nie mając pojęcia o wytrzymałości skrzyni i o tym nie poinformował.
Ten problem dotyczy nie tylko grupy VAG.

[Kuster]

Hehehe śmiesznie się to czyta...
DSG blee bo słabe i "małe" poczytaj wątki użytkowników tego forum co mają porobione fury z DSG na ponad 300KM (i nawet też 400KM)
Startują czasami z procedury, dają silnikowi i skrzyni w pi .dę a i tak to żyje i ma się dobrze

Jak dbasz tak masz - zgodzę się
Ale wydaje mi się że jesteś przewrażliwiony na punkcie silnika i skrzyni...

Ja kupiłem SS3 2.0TDI 150KM z przebiegiem 442tys km gdzie olej w silniku był zmieniany książkowo co 30tys km a w skrzyni bodajże co 60-90 (tak jak przewiduje producent)
I odpukać jak do tej pory wszystko działa poza paroma mankamentami
(Sam osobiście oleje w silniku wymieniam co roku mniej więcej w tym samym okresie co daje 10-15tys km przebiegu)

Mam paru znajomych którzy jeżdżą z DSG czy to w 1.4/1.8/2.0 TSI czy w 2.0TDI z przebiegami 100-200tys+, niektóre nawet po programach i odpukać jeszcze nikt nie miał z nimi problemów (no dobra jedna skrzynia automatyczna została wymieniona na inną ale po diagnozie i zgraniu jej softa wyszło że ma 800-900tys km przebiegu ale to było w A4 B7 a to chyba nie DSG)

Diesel ma moment więc podzespoły w manualu (nie ubliżając nikomu) przy nieudolnej jeździe po prostu szybciej się zużywają tym bardziej dwumas...

Teść ma 1.8T i swoimi strzałami ze sprzęgła przy każdej zmianie biegów dobił już drugie sprzęgło na dystansie zaledwie 70tys km..
Ojciec ma 1.4T 230tys km przebiegu i ze swoją faktycznie malutka skrzynia nie robił nic (sprzęgło i dwumas wymieniał wymieniał tylko raz)

Może trafiłeś na felerną skrzynię
Może sam się do tego przyczyniłeś że padła wcześniej

Ja osobiście spotkałem się tylko z szumiacymi łożyskami w skrzyniach ale to przez przebieg lub brak wymiana oleju.


Edit
Ale faktycznie jak patrzę na m.in. kreatora mocy to w każdym TDI 170-190KM moment wynosi 450-465NM

500NM świetny wynik i może faktycznie przyczynił się do tego
Co nie zmienia faktu że DSG płynniej zmienia biegi
i właśniee ta skrzynia mogłaby w tym przypadku dłużej pożyć ^^

[smalec]

Startują czasami z procedury, dają silnikowi i skrzyni w pi .dę a i tak to żyje i ma się dobrze
(...)
Co nie zmienia faktu że DSG płynniej zmienia biegi
i właśniee ta skrzynia mogłaby w tym przypadku dłużej pożyć ^^

No właśnie naczytałem się i nasłuchałem u mechaników, że podkręcone silniczki mogą nadwyrężyć i tak słabe dsg. Przykład pierwszy z brzegu: skoro vw/adi ma w tych silnikach mocniejsze skrzynie a skoda słabsze (skrzynia wytrzymująca 350 nm w silniku 400nm) to po chipie dsg szybko powinno pójść do piachu, szczególnie przy przebiegu ok 200k.

Co do drugiej części cytatu to racja: dsg płynniej zmienia biegi i znacznie płynniej startuje. Ja w sumie rzadko kiedy jeżdżę bo pracuję z domu. Jak już wsiadam to najczęściej na trasę więc moje przebiegi są głównie autostradowe. A nawet na a1 i a2 nie przekraczam 160 bo zwyczajnie to auto jest za głośne. Za to w mieście to wiadomo, że poza dynamiczną jazdą czasami chce się kogoś wyprzedzić . Przy okazji: "to wszystko wina żony" bo to ona dojeżdża do pracy i też nie lubi zamulania .

Zdaję sobie sprawę, że automat jest bardziej głupoto odporny ale przerażały mnie ceny napraw dsg bo nie wiadomo co człowiek kupił. Dlatego spokojniej bym spał mając ZF ale one z reguły występują w autach, w których naprawy są jeszcze droższe. Naprawy nawet 8 letnich w212 czy f10 to jest jedna wielka zgroza. To jest moja kolejna skodzinka i tak jakoś człowiek przywykł, że w vagu wszystko jest na swoim miejscu.

W tygodniu dowiem się co konkretnie padło w skrzyni i wrzucę update.

[SE7]

Przy drastycznym podniesieniu mocy a szczególnie Nm zawsze istnieje ryzyko, że coś może nie wytrzymać. Z reguły jest to ogólnie mówiąc przeniesienie napędu. Jak tuner idzie po "bandzie" na życzenie klienta i nie podpowie (jak klient się nie orientuje w temacie) co może nie wytrzymać to do kogo pretensje.
Podobnie jest z kołami i zawieszeniem. Gleba, max. średnica i szerokość - bo ma wyglądać, a co przy okazji się zepsuje i pogorszy nikt się nie zastanawia. Co z tego, że geometria nie taka ( trochę poszukajcie na ten temat ) wygląd jest i można się pochwalić.
Ja nie będę się chwalić chociaż na torach trochę czasu spędzam (akurat nie Skodą)

[Kuster]

No właśnie naczytałem się i nasłuchałem u mechaników, że podkręcone silniczki mogą nadwyrężyć i tak słabe dsg. Przykład pierwszy z brzegu: skoro vw/adi ma w tych silnikach mocniejsze skrzynie a skoda słabsze (skrzynia wytrzymująca 350 nm w silniku 400nm) to po chipie dsg szybko powinno pójść do piachu, szczególnie przy przebiegu ok 200k.

Pierwsze DSG są jak te pierwsze 2.0TDI gdzie pękały głowice. Pękać pękały ale nie wszystkie... Ale utarło się że dziadostwo i UJ... Ojciec miał Tourana 2.0TDI 140KM 8v w manualu. Przejechał nim 60-80tys km (kupił już używany) i nic się z nim nie działo...

Nowsze DSG są już poprawione i masz ich różne odmiany
Mokre mocniejsze w silniejszych jednostkach i suche do słabszych silników...
Te co piszesz do 350NM są suche wkładane do silników max 1.8T
Reszta wytrzymuje więcej

Każdy tuning nadwyręża jednostkę...
Ale nie ma co świrować obecnie ojciec w drugim touranie ma 1.4T manual 140KM a kumpel z roboty ma sirocco 1.4T 200KM DSG...
Obydwa jeżdżą już ładnych parę lat i to w różnych rękach...

I nie ma czegoś takiego że w VW/Audi lepsze skrzynię a do kury gorsze...
To jest jeden koncern, te same silniki i te same skrzynię biegów...
Wszystko z DSG poniżej 1.8T - skrzynie suche -> słabsze
2.0T - skrzynie mokre - mocniejsze

https://www.wyborkierowcow.pl/koszty-ek ... -poradnik/

Poza tym jak mieliby dawać "słabe" DSG do silników które seryjnie na papierze mają 400NM?

[SE7]

Napisz o manualu i będzie więcej danych. Chyba, że nie wiesz o co chodzi.

[Kuster]

Napisz o manualu i będzie więcej danych. Chyba, że nie wiesz o co chodzi.

turbo inline 4-cylinder diesel (2.0 TDI CR EA288)
184 PS (135 kW; 181 hp) @ 4,000
380 N⋅m (280 lb⋅ft) @ 1,750–3,250
6-speed manual, 6-speed Direct-shift gearbox

Nawet Wiki podaje dla SS3 2.0TDI M/T 190KM/400NM
https://en.m.wikipedia.org/wiki/%C5%A0koda_Superb

450NM spokojnie znosi więc nie może być tylko do 350NM tym bardziej że niejednokrotnie hamowania pokazała że te silniki generują większą moc niż deklaruje producent...

Jeżeli ktoś robi ŚWIADOMIE program i generuje 500NM to niech nie narzeka że mu się auto popsuło bo ma skrzynie z papieru...
Są limity nałożone przez producenta i jeżeli nie chcesz mieć problemów to się tego trzymaj albo nie płacz...

Poza tym przy większym obciążeniu powinno najpierw polecieć sprzęgło (powinno się ślizgać) jeżeli wytrzymało to dobrze o nim świadczy

Łożysko oporowe pada z częstej pracy -> używania sprzęgła a nie z NM... Możesz mu nadać 1000NM a ono będzie tak samo wykonywało swoją pracę jak przy 200NM

Strzelaj że sprzęgła, dawaj silnikowi w PI to będziesz miał awarię gotową

[coolmobil]

Te co piszesz do 350NM są suche wkładane do silników max 1.8T
Reszta wytrzymuje więcej

Każdy tuning nadwyręża jednostkę...
Ale nie ma co świrować obecnie ojciec w drugim touranie ma 1.4T manual 140KM a kumpel z roboty ma sirocco 1.4T 200KM DSG...
Obydwa jeżdżą już ładnych parę lat i to w różnych rękach...

Drobna uwaga.
Do 1.8 TSI (w S3) wkładali dq200
7 biegowe suche DSG.
Aby ta skrzynia mogła działać z tym silnikiem obcinali mu moment do 250Nm z 320 które jest w manualu.
W 1.4 TSI, 1.5TSI tez jest dokładnie ta sama skrzynia czyli dq200.
Ona ma pracować z momentem nie wyższym niż 250Nm wszystko co więcej to albo proszenie się o kłopoty albo wprost zabójstwo dla tej skrzyni.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalkr

[smalec]

Skoro w modelu z 2016 roku jest dq250 (w/g różnych stron 350-400 nm) to i tak chip ją rozwali. Oczywiście można zchipować dsg ale obawiałem się, że jak wtedy walnie to już konkretnie.
I to jest właśnie ta sytuacja gdy nie wiadomo co wybrać do lekko podkręconego silnika. "Lekko" bo po rozmowie z Kivi odpuściłem wymianę turbo na mocniejsze, intercoolera i jedno-masę... myślałem o 300+ koniach <(^.^)> z turbodziurą ale zawsze... Ja i tak jeżdżę tym dieslem jak benzyną więc z dołu nie potrzebuję ciągnąć wagonów.

Eh, mówię Wam... gdyby w tych rocznikach (tak jak później) był montowany dq381 to bym się nawet nie zastanawiał.

[Kuster]

Skoro w modelu z 2016 roku jest dq250 (w/g różnych stron 350-400 nm) to i tak chip ją rozwali. Oczywiście można zchipować dsg ale obawiałem się, że jak wtedy walnie to już konkretnie.
I to jest właśnie ta sytuacja gdy nie wiadomo co wybrać do lekko podkręconego silnika. "Lekko" bo po rozmowie z Kivi odpuściłem wymianę turbo na mocniejsze, intercoolera i jedno-masę... myślałem o 300+ koniach <(^.^)> z turbodziurą ale zawsze... Ja i tak jeżdżę tym dieslem jak benzyną więc z dołu nie potrzebuję ciągnąć wagonów.

Eh, mówię Wam... gdyby w tych rocznikach (tak jak później) był montowany dq381 to bym się nawet nie zastanawiał.

Pier..lisz bez sensu
https://www.darksidedevelopments.co.uk/ ... 370ft-lbs/

[smalec]

W którym miejscu wiadomo-co-robię bez sensu? Ja pisałem o skrzyni a nie o silniku. Nikt nikomu nie broni kręcić golfa na tysiąc niutów, pytanie co ma do tego stockowa skrzynia.

[coolmobil]

A wracając do głównego tematu wątku czyli problemów z manualna skrzynia.
Mam pod maska tylko seryjne 1.8TSI właśnie z manualem ale mechanik wprost zaproponował mi przy ostatnim przeglądzie wymianę oleju w skrzyni. Auto ma prawie 60k km na blacie (bez kilku km).
Wcześniej takiego zabiegu to auto nie miało. Z tego co mi powiedział to olej który zlał był w gorszym stanie niż te które zlewa się z silnika diesla.
Koszt nie duży takiej wymiany bo około 200PLN a liczę ze będzie dłużej służyło.
Stare powiedzenie: jak się dba tak się ma


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[fabek]

W manualu wbrew obiegowej opinii również zmienia się olej.

DSG słabe? Przecież tak naprawdę to jest zautomatyzowana skrzynia manualna. Po chiptuningu przynajmniej limitery w sterowniku skrzyni uchronią skrzynię przed zmieleniem. W manualu tego nie masz.