Da się gdzieś kupić samą obudowę? Albo naprawić? Bo moja pompa wody jest w porządku i trochę mi się nie uśmiecha wykładać prawie 2kpln z powodu pękniętego plastiku...
Ewentualnie jakie są obecnie opcje tańsze niż ASO?
pompa wody 1.8 TFSI
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: pompa wody 1.8 TFSI
Zamienniki. Za ciężko samemu sprawdzić w sklepie internetowym?
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
- Paweł-Olnama
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 paź 2017, o 18:37
- Samochód: Superb III
- Silnik: 2.0TDI (150KM)
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: pompa wody 1.8 TFSI
Witam po przerwie.
U mnie podobna sytuacja, po 53k pojawiła się pierwsza kropla płynu pod samochodem.
Ale ..... Najciekawsze jak zajrzałem pod spód to mi się zagotowała, osłona silnika połamana.
Pierwsze co pomyślałem to że robota żony, ale.... Ona taka zdolna nie jest. Osłona "potytytkowana" trytytkami, zrobione dziurki i złapana.
Wątek miałem pakiet 4 lata przeglądy,wymiany gratis. Ostatni fakt dawno w maju. Osłonę połamaną dojrzałem na początku lipca. Po rozmowie z gościem który mnie obsługiwał dowiedziałem się że pisze w uwagach że osłona uszkodzona, zalecana wymiana tylnych tarcz i klocków oraz gaśnica po terminie.
Poinformowany byłem tylko o tarczach i klockach (1.800,-)
Zero innych informacji, wymieniłem same klocki na "ceramiczno podobne" za 300.
Pytanie, czy po wyjeździe z serwisu oglądacie dokładnie samochód?
To nie oni połamali osłonę tak twierdzi Pan z serwisu.
PS. Jeśli ja czy żoną gdzieś byśmy zahaczyli to zderzak od dołu bez ryski.
Co do wycieku, byłem u mechanika, wyciek z pompy, brak terminu. Za jakieś max 2 tygodnie będę wiedział co i ile.
I na koniec, jak by nie połamali osłony to bym wycieku nie zauważył.
Serwis Częstochowa.
Czytałem wcześniej, macie dojście do pomp w dobrej cenie?
Pozdrawiam.
U mnie podobna sytuacja, po 53k pojawiła się pierwsza kropla płynu pod samochodem.
Ale ..... Najciekawsze jak zajrzałem pod spód to mi się zagotowała, osłona silnika połamana.
Pierwsze co pomyślałem to że robota żony, ale.... Ona taka zdolna nie jest. Osłona "potytytkowana" trytytkami, zrobione dziurki i złapana.
Wątek miałem pakiet 4 lata przeglądy,wymiany gratis. Ostatni fakt dawno w maju. Osłonę połamaną dojrzałem na początku lipca. Po rozmowie z gościem który mnie obsługiwał dowiedziałem się że pisze w uwagach że osłona uszkodzona, zalecana wymiana tylnych tarcz i klocków oraz gaśnica po terminie.
Poinformowany byłem tylko o tarczach i klockach (1.800,-)
Zero innych informacji, wymieniłem same klocki na "ceramiczno podobne" za 300.
Pytanie, czy po wyjeździe z serwisu oglądacie dokładnie samochód?
To nie oni połamali osłonę tak twierdzi Pan z serwisu.
PS. Jeśli ja czy żoną gdzieś byśmy zahaczyli to zderzak od dołu bez ryski.
Co do wycieku, byłem u mechanika, wyciek z pompy, brak terminu. Za jakieś max 2 tygodnie będę wiedział co i ile.
I na koniec, jak by nie połamali osłony to bym wycieku nie zauważył.
Serwis Częstochowa.
Czytałem wcześniej, macie dojście do pomp w dobrej cenie?
Pozdrawiam.
- Paweł-Olnama
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 paź 2017, o 18:37
- Samochód: Superb III
- Silnik: 2.0TDI (150KM)
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Częstochowa