Zawieszenie trzeszczy po 15-20 min. od włączenia klimatyzacji.

zolgreen
Posty: 19
Rejestracja: 5 mar 2019, o 17:12
Samochód: Superb I
Silnik: 2.8 V6 AMX (193KM)
Imię: Robert
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Zawieszenie trzeszczy po 15-20 min. od włączenia klimatyzacji.

Post autor: zolgreen »

Cześć.

Jak w temacie. Po włączeniu klimy (po 15-20 minutach) trzeszczą sworznie w wielowahaczu. Odgłos jest taki, że z całą pewnością nie jest to jeden sworzeń ale kilka.
Zawieszenie wymienione w całości 3 lata temu - niestety Febi Bistein, żeby było taniej. Samochód Superb I AMX - 2.8 30V, automat.
Temperatura powietrza pod maską ekstremalna (powietrze parzy skórę), płyn w zbiorniku 107 stopni, na zegarach 90. Po podłączeniu komputera, na czujnikach MAX. 100 stopni, nigdy nie przekroczyło 100.
W czasie jazdy w korku obserwuję poziom spalania paliwa - dość szybko rośnie. Na postoju z załączonym D, początkowo pokazuje 2,2 l/h. Po ok 30 minutach w korku mamy już 2,7 l/h. W pewnym momencie wyraźnie słychać, że coś się dzieje pod maską. Obroty zaczynają falować w zakresie 800 - 1800 RPM, zużycie paliwa skokowo wykazuje 3,3-3,4 l/h. Wyłączam klimę. Silnik od razu zaczyna pracować normalnie. Spalanie 1,8 - 1,9 l/h (na postoju z włączonym D) i po wyjechaniu z korka, po upływie ok. 30 min. przestają trzeszczeć sworznie.

Gdzie tu szukać przyczyny?
Spec od klimy powiedział, że klima jest w 100% całkowicie sprawna. Jedynie dobiłby trochę gazu, bo tak odrobinę słabo chłodzi. Dodam, że ciśnienia są w normie, rurki nie zamarzają. Chłodzenie ustawiam na 20-21 stopni po przy 18 jest już mi za zimno. Niestety nie udało się u niego na warsztacie wywołać tego efektu z falującymi obrotami i kosmicznym spalaniem. Jakby ktoś mógł pomóc.
ODPOWIEDZ