Oczywiście każdy zrobi co uważa, każdy ma prawo do swojego zdania, ale wkleję rozmowę z FB, trochę sprowokowaną z mojej strony. Jako zdanie z dyskusji.orlik pisze: ↑28 gru 2022, o 06:07Po przeskanowaniu sterowników (a właściwie tylko sterownika silnika) i wykasowaniu błędów, które mogą wyskoczyć w pamięci tymczasowej nie ma absolutnie żadnego śladu. Takie usuwanie można robić czy to obdeleven czy to nawet samym jb4.
Nic innego się nie zapisuje. A więc ściąganie boxa na serwis oraz wykasowanie ewentualnych błędów nie powinno nic a nic być widoczne.
W nowszych autach jest możliwość skanowania samochodu z aplikacji skodowskiej (karta zdrowia samochodu) i wysyłania tych wyników bezpośrednio na serwer skody, i tutaj też byłbym ostrożny z wysyłaniem takich danych, bez wcześniejszego wykasowania takich błędów.
Więc tak, da się wykryć jak pojedziemy do aso z ukrytym błędem w pamięci tymczasowej, który nie jest widoczny na desce, a tylko po przeskanowaniu sterownika (np doładowanie turbiny przekroczyło granicę), ale da się też zminimalizować praktycznie do zera możliwość jakiejkolwiek ingerencji.
VAG Performance z Pomorza, tak dla porządku, chyba się nie obrażą. W każdym razie ja wolałbym zrobić normalny soft.