No ładnie po mnie pojechałeś, wiesz więcej i w tym tkwisz twoja sprawa. Mnie z dezynfekcji rozliczają klienci po pobranych wymazach.
Co do mierników napisałem ile kosztują ( zdecydowanie więcej niż tanie generatory ozonu ) - mało kogo stać na taki wydatek aby to było "profi".
Na węch wiele nie zdziałasz, próg szkodliwości ozonu wynosi 0,1ppm i wyłącznie kalibrowany miernik jest to w stanie wykazać.
Zapach psa - jak usunąć?
-
- Posty: 3475
- Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 220KM 440Nm
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Zapach psa - jak usunąć?
Napisałem wyraźnie, że na pewno nie wiem więcej na temat dezynfekcjiSE7 pisze: ↑2 cze 2020, o 17:37 No ładnie po mnie pojechałeś, wiesz więcej i w tym tkwisz twoja sprawa. Mnie z dezynfekcji rozliczają klienci po pobranych wymazach.
Co do mierników napisałem ile kosztują ( zdecydowanie więcej niż tanie generatory ozonu ) - mało kogo stać na taki wydatek aby to było "profi".
Na węch wiele nie zdziałasz, próg szkodliwości ozonu wynosi 0,1ppm i wyłącznie kalibrowany miernik jest to w stanie wykazać.





W swojej działce też czasami widzę, że do prostych i mało skomplikowanych projektów (zajmuję się zarządzaniem projektami) próbują ludzie stosować narzędzia i techniki z megakorporacji. No można,... tylko po co? Więcej czasu schodzi na wypełnianie tabel, raportów niż na bardziej potrzebną rozmowę z ludźmi. Duża kasa, duże ryzyko to i "duże" narzędzia. Małe ryzyko - to można sobie całe zarządzanie odpuścić - samo wyjdzie. Muchę też łatwiej zabić packą niż rakietą balistyczną, chociaż na pewno rakieta daje większy efekt


-
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 maja 2019, o 16:11
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Aktualnie: 174,7
- Imię: Piotrek
- Lokalizacja: Ząbki
Re: Zapach psa - jak usunąć?
A próbowałeś najprościej jak się da, czyli popsikać specjalnym preparatem do usuwania zapachów zwierząt? Dostępny w każdym zoologicznym. Z doświadczenia mogę napisać, że wersja "na koty" radzi sobie doskonale z kanapą zasikaną przez trzylatka.