START/STOP a TURBINA ?
- Camillinhio
- Posty: 5897
- Rejestracja: 8 wrz 2013, o 09:56
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Lokalizacja: Wrocław
Re: START/STOP a TURBINA ?
Dla mnie kessy to naprawdę wygodne rozwiązanie, tak jak rezon opisuje. Co do start/stop to najpierw klnąłem, potem używałem, teraz znowu mnie denerwuje I już chyba tak zostanie.
- gachul
- Posty: 3888
- Rejestracja: 16 paź 2010, o 11:35
- Samochód: Superb III 4x4
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: CS rullez :P
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Limanowa/Łódź
- Kontakt:
Re: START/STOP a TURBINA ?
kufa aleś wymyślił....sko89 pisze:W kessy nic nie widzę dobrego. Trzeba cały czas pamiętać gdzie masz kluczyk aby go nie zostawić w samochodzie. W czasie jazdy muszę go mieć w kieszeni albo w innym miejscu. Już mogli zrobić tak jak w VW i Volvo, ze jest na niego przewidziane miejsce jak ktoś nie chce go trzymać w kieszeni spodni latem. A tak lata po samochodzie przy hamowaniu. A jak już, to mógłby być mniejszy. W klasycznym rozwiązaniu zawsze się go zabierze bo trzeba ręką go przekręcić aby wyłączyć silnik. Wg mnie ogólne zawracanie głowy aby wyciągnąć dodatkową kasę. Kobietom podoba się kessy bo kluczyk zawsze w torebce i odpada jedna mechaniczna czynność wymagająca myślenia.
to właśnie jest jak się nie ma ( domyślam się że nie masz Kessy ) a podejmuje rozmowe... to samo tyczy się DSG, webasto, aktywnego temp. i wszystkich innych udogodnień.
Ja jak tylko będę miał możliwość to nie kupie auta właśnie bez tych niepotrzebnych utrudniających życie bzdetów
...prawdziwy mężczyzna nie je miodu...prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły...
-
- Posty: 127
- Rejestracja: 24 sie 2013, o 10:45
- Samochód: Superb II DSG 4x4
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
Re: START/STOP a TURBINA ?
Ale beka! Kessy mniej wygodne niż standard...
Jeździłem Passatem z tym miejscem na kluczyk i za każdym razem, trzeba było ściągać kluczyk z szyi. Wtedy pomyślałem, z kessy byłoby super, kluczyk na smyczy i "no problem any more".
Jeździłem Passatem z tym miejscem na kluczyk i za każdym razem, trzeba było ściągać kluczyk z szyi. Wtedy pomyślałem, z kessy byłoby super, kluczyk na smyczy i "no problem any more".
-
- Posty: 1109
- Rejestracja: 9 wrz 2013, o 22:28
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: Platinum
- Lokalizacja: Warszawa
Re: START/STOP a TURBINA ?
Zuber - zgadzam się. Kessy miałoby sens gdyby była karta która można trzymać w portfelu z dokumentami. Tak to tylko dodatkowy gadżet do psucia. Jedyna rzecz z której mnie wyręcza to naciśnięcie przycisku na pilocie przed wejściem do samochodu i wsadzenie i wyjęcie kluczyka ze stacyjki. Strasznie ciężka sprawa!!!!:)))))) Ale nie dziwię się niektórym wsadzić/wyjąć - męska sprawa, dlatego niektórzy wolą kessy:)))
Rezon - chodziło o to, że kluczyk trzeba trzymać np. w kieszeni w czasie jazdy, wobec sytuacji kiedy masz go w stacyjce. Poza tym jeżeli wychodzisz na stacji do dystrybutora zatankować to możesz, nie mając go w kieszeni spodni, tylko luzem w samochodzie albo w kurtce czy teczce, zostawić w samochodzie. Wówczas samochód jest do uruchomienia przez kogoś innego. Gdy jest kluczyk w stacyjce przy gaszeniu silnika odruchowo go wyciągasz. Zawsze wiem, że może być tylko w stacyjce i nie szukam po różnych kieszeniach kurtki, przegródkach teczki, schowkach itp.
Zmartwie złośliwych, niestety mam kessy i nie można z niego zrezygnować przy zamówieniu, bo próbowałem. Nawet nie jest to możliwe bez zwrotu kasy. A poza tym teraz kessy jest powiązany z autoalarmem fabryczny i nie ma kessy bez alarmu i alarmu bez kessy. Akurat mnie kessy nigdy, jak do tej pory, kłopotów technicznych nie sprawiło. Ale diler oddając mi samochód uprzedził, że w rejonach dużego nasilenia promieniowania elektromagnetycznego (np. blisko stacji bazowych GSM czy innych nadajników) mogą być zakłócenia w działaniu kessy i to nie podlega gwarancji ani assistance. Trzeba wówczas samemu dać sobie rady. Myślałem, że mnie cholera weźmie jak to usłyszałem.
Rezon - chodziło o to, że kluczyk trzeba trzymać np. w kieszeni w czasie jazdy, wobec sytuacji kiedy masz go w stacyjce. Poza tym jeżeli wychodzisz na stacji do dystrybutora zatankować to możesz, nie mając go w kieszeni spodni, tylko luzem w samochodzie albo w kurtce czy teczce, zostawić w samochodzie. Wówczas samochód jest do uruchomienia przez kogoś innego. Gdy jest kluczyk w stacyjce przy gaszeniu silnika odruchowo go wyciągasz. Zawsze wiem, że może być tylko w stacyjce i nie szukam po różnych kieszeniach kurtki, przegródkach teczki, schowkach itp.
Zmartwie złośliwych, niestety mam kessy i nie można z niego zrezygnować przy zamówieniu, bo próbowałem. Nawet nie jest to możliwe bez zwrotu kasy. A poza tym teraz kessy jest powiązany z autoalarmem fabryczny i nie ma kessy bez alarmu i alarmu bez kessy. Akurat mnie kessy nigdy, jak do tej pory, kłopotów technicznych nie sprawiło. Ale diler oddając mi samochód uprzedził, że w rejonach dużego nasilenia promieniowania elektromagnetycznego (np. blisko stacji bazowych GSM czy innych nadajników) mogą być zakłócenia w działaniu kessy i to nie podlega gwarancji ani assistance. Trzeba wówczas samemu dać sobie rady. Myślałem, że mnie cholera weźmie jak to usłyszałem.
- dolko
- Posty: 406
- Rejestracja: 21 wrz 2013, o 12:27
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Lokalizacja: uzupełnij pole
Re: START/STOP a TURBINA ?
Weź chłopie, bo już z tym męskim wsadzaniem i wyjmowaniem przesadzone, no chyba każdy woli coś innego od kluczyka wsadzac, ale wiesz, jak tam lubisz To napisz nam jeszcze co jest nie fajne w twoim fajnym wozie, proszę
- gachul
- Posty: 3888
- Rejestracja: 16 paź 2010, o 11:35
- Samochód: Superb III 4x4
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: CS rullez :P
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Limanowa/Łódź
- Kontakt:
Re: START/STOP a TURBINA ?
złośliwy Cie jednak zmartwi... mam kessy i nie mam alarmu . Kessy the bestsko89 pisze:Zuber - zgadzam się. Kessy miałoby sens gdyby była karta która można trzymać w portfelu z dokumentami. Tak to tylko dodatkowy gadżet do psucia. Jedyna rzecz z której mnie wyręcza to naciśnięcie przycisku na pilocie przed wejściem do samochodu i wsadzenie i wyjęcie kluczyka ze stacyjki. Strasznie ciężka sprawa!!!!:)))))) Ale nie dziwię się niektórym wsadzić/wyjąć - męska sprawa, dlatego niektórzy wolą kessy:)))
Rezon - chodziło o to, że kluczyk trzeba trzymać np. w kieszeni w czasie jazdy, wobec sytuacji kiedy masz go w stacyjce. Poza tym jeżeli wychodzisz na stacji do dystrybutora zatankować to możesz, nie mając go w kieszeni spodni, tylko luzem w samochodzie albo w kurtce czy teczce, zostawić w samochodzie. Wówczas samochód jest do uruchomienia przez kogoś innego. Gdy jest kluczyk w stacyjce przy gaszeniu silnika odruchowo go wyciągasz. Zawsze wiem, że może być tylko w stacyjce i nie szukam po różnych kieszeniach kurtki, przegródkach teczki, schowkach itp.
Zmartwie złośliwych, niestety mam kessy i nie można z niego zrezygnować przy zamówieniu, bo próbowałem. Nawet nie jest to możliwe bez zwrotu kasy. A poza tym teraz kessy jest powiązany z autoalarmem fabryczny i nie ma kessy bez alarmu i alarmu bez kessy. Akurat mnie kessy nigdy, jak do tej pory, kłopotów technicznych nie sprawiło. Ale diler oddając mi samochód uprzedził, że w rejonach dużego nasilenia promieniowania elektromagnetycznego (np. blisko stacji bazowych GSM czy innych nadajników) mogą być zakłócenia w działaniu kessy i to nie podlega gwarancji ani assistance. Trzeba wówczas samemu dać sobie rady. Myślałem, że mnie cholera weźmie jak to usłyszałem.
...prawdziwy mężczyzna nie je miodu...prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły...
-
- Posty: 127
- Rejestracja: 24 sie 2013, o 10:45
- Samochód: Superb II DSG 4x4
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
Re: START/STOP a TURBINA ?
Potwierdzam, Kessy jest seryjne, ale za alarm już trzeba dopłacić 1200zł.
A propos wsadzania...Ci co mają Kessy wiedzą, że jest prościej, szybciej i przyjemniej- nie trzeba tracić czasu na zabawę z kluczykiem, kluczyki jest dla dzieci
A propos wsadzania...Ci co mają Kessy wiedzą, że jest prościej, szybciej i przyjemniej- nie trzeba tracić czasu na zabawę z kluczykiem, kluczyki jest dla dzieci
-
- Posty: 1109
- Rejestracja: 9 wrz 2013, o 22:28
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: Platinum
- Lokalizacja: Warszawa
Re: START/STOP a TURBINA ?
No i co w związku z tym?? Myślicie, że ja zmienię swoje subiektywne zdanie na temat kessy i przyjmę Waszą subiektywną opinię? Nie możecie zrozumieć, że w przypadku odczuć eksploatacyjnych każdy ma prawo wyrazić swoją opinie na dany temat? Ja pozostaje przy swoim, że dla mnie kessy to bardziej gadżet niż faktycznie przydatna funkcja. Nie można go nawet w minimalnym zakresie porównać do skoku jakościowego jaki nastąpił przy wprowadzeniu centralnego zamka zdalnie sterowanego z pilota wraz z autoalarmem w porównaniu do zwykłych zamków mechanicznych otwieranych kluczykiem. To było znaczne ułatwienie i skrócenie czasu. A kessy co? że zamiast nacisnąć przycisk w kluczyku muszę dotknąć klamki a kluczyk i tak mieć ze sobą? że zamiast przekręcić kluczyk w stacyjce muszę nacisnąć przycisk? Gdyby jeszcze w Superbie była funkcja otwierania bagażnika machnięciem nogą to ok. Ale nie ma. Biorąc pod uwagę, że układ elektroniczny kessy jest o wiele bardziej rozbudowany to statystycznie awaryjność jego po gwarancji będzie bardziej dotkliwa ilościowo i kosztowo.
- Enriquez
- Administrator
- Posty: 13611
- Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:20
- Samochód: Inny
- Rocznik: 2022
- Silnik: Inny
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Łódź - Wieś ELW
Re: START/STOP a TURBINA ?
jak Ci tak bardzo przeszkadza, to ja Ci to mogę wyciąć - w godzinę będzie po temacie
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
- Enriquez
- Administrator
- Posty: 13611
- Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:20
- Samochód: Inny
- Rocznik: 2022
- Silnik: Inny
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Łódź - Wieś ELW
Re: START/STOP a TURBINA ?
no a w czym problem?
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: START/STOP a TURBINA ?
Nie wiem. W życiu nie widziałem kluczyka od kessy. Ma zwykły grot? Taki jak nie-kessy?
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
- Camillinhio
- Posty: 5897
- Rejestracja: 8 wrz 2013, o 09:56
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Lokalizacja: Wrocław