Forum Skoda Superb

Panowie, podkreślam raz jeszcze, że chodzi mi o ponownie zmodyfikowany silnik 280km z 2020 r., z dpf, spełniający WLTP, z DSG7. Jeśli spalanie jest na poziomie 18 litrów, to chyba zrezygnuję z zamówienia...

Ale napisali Ci wyraźnie, że na odcinku kilku kilometrów dochodzi do 20 litrów. To normalne, silnik się rozgrzewa, startuje, zatrzymuje się, startuje i tak w kółko. Im dalej jedziesz to to spalanie średnio spada poniżej 10l.

Inquis pisze: ↑19 lut 2021, o 06:22 Panowie, podkreślam raz jeszcze, że chodzi mi o ponownie zmodyfikowany silnik 280km z 2020 r., z dpf, spełniający WLTP, z DSG7. Jeśli spalanie jest na poziomie 18 litrów, to chyba zrezygnuję z zamówienia...

Moje posty są właśnie o 280KM 2021r

Jeśli chcesz jeździć trasy 4km to zimą tyle właśnie trzeba się spodziewać aczkolwiek nie wiem czy w takim 190KM wyszłoby mniej.
4km nie jest dobrą miarą

Akurat Twoje 7 l na Kaszuby biorę w ciemno:) Dotarty masz ten motor? Ta dsg7 jest mokra czy sucha?

Inquis pisze: ↑19 lut 2021, o 18:32 Akurat Twoje 7 l na Kaszuby biorę w ciemno:) Dotarty masz ten motor? Ta dsg7 jest mokra czy sucha?

Dolicz 3 litry tak średnio jak masz tzw. lekką nogę.
Jak znam życie to średnia będzie powyżej 11.
Zawsze jest coś za coś.

Pewnie tak. Okazuje się, że Rka palaca na krajowce 7-8, na autostradzie 8-10, a w miescie 10-12 to mega oszczędne auto z dsg6:)

Inquis pisze: ↑18 lut 2021, o 21:58 Jestem w szoku. Mówimy o silniku 280 km z 2020 r. i DSG7??? Golf pali mi w trasie nawet 6,5 przy spokojnej jeździe. Jak zaplam 220 to 15, w mieście 10-12.

Nie. Ja mam 272 Km z DSG 7 w kombi 1706 kg z dowodu. Nie liczyłbym na to, że nowy silnik w tym samym nadwoziu i tej samej masie, z taka samą skrzynią z 4x4 będzie palił mniej niż poprzednik. Róznice mogą być kosmetyczne.

Te spalania które osiagąsz i podajesz w kolejnych postach to bardzo korzystne wyniki. Jaka masa w erce? U mnie np na ekspresówce przepisowo 120 z rodziną i bardzo spokojną jednostają jazdą w trybie eco udało mi się około 9,2 - 9,3l na odcinku kilkudziesięciu km. Na autostadzie 140 z boxem i pełnym bagaznikiem na eco da się 10,5, ale niższe wyniki to dla mnie magia. Generalnie każde muśnięcie gazu mocno zawyża średnią.

Masa wlasna Rki 1500kg. Może stąd różnice. Ogólnie im szybciej tym drożej. U mnie przy 120 km/h jest 3 tys obrotow i wtedy pali 8, przy 140 km/h 3800 obrotow i jest 9 litrow, potem to już przyrost geometryczny. Liczyłem, że DSG7 da polatac szybciej taniej. Mam wrażenie, że wplyw na zużycie poszczegolnych egzemplarzy ma sposob dotarcia. Ja swojego docieralem tylko w trasie przy jednostajnych predkosciach. Docieranie w miescie jest mniej korzystne.

Nie lepiej wziąć testówkę od dealera z identycznym silnikiem jaki chce się kupić, na min 1 dzień (najlepiej 2-3) i zrobić swoją trasę którą się zna i wie jakie ma się tam spalanie? Ja tak zrobiłem przed zakupem, bryknąłem się ponad 300km i wiedziałem co kupuję. Spalanie po zakupie nie było dla mnie zaskoczeniem. Droga drodze nie równa, i kierownik kierownikowi też.

Diler, który ma do testów 280Km nie występuje w przyrodzie Masz diesla 190 albo benzynę 150-190km

Ja miałem ściągany przez dilera z Poznania, z tzw parku prasowego, na 2 doby do mojej dyspozycji. Nawet kiedyś znalazłem w necie film z testu z tym samochodem.

Szanuję A jaką masz konsumpcję paliwa w swoim egzemplarzu?

Pisałem wyżej. Podobnie miałem na testach średnią, ok 0.2l/100km różnicy. Ale tam wsiadłem i jechałem trasę (jeżdziłem wtedy passatem 2.0tdi więc trudno było nie poprzyciskać gazu). A teraz a to miasto, a to zakupy, a to trasa, jak to w życiu i wychodzi na to samo. Prowadzę sobie każde tankowanie w excel-u i stąd te dane. Ale mieszkam na wsi, nie stoję w korkach. No i mam dsg6 (rocznik 2017, żeby była jasność). I jak kupowałem też czytałem na forum o mega przepałach u innych użetkowników, głównie z dużych miast.

Sam jestem z Wroc. Dziś zamulilem golfem w korku i wyszlo 12,5. A zwykle mam mniej...

Powiem Ci tak, że jak dojeżdżam do Warszawy, a mam ok 100km, mam spalanie rzędu 8.5-9.0l/100km, zrobię tam ok 20-40km i spalanie skacze do 10.5-11.5l/100km, a na powrocie do domu mam spalanie rzędu 9.0-9.5l/100km, po zrobieniu ok 220-250km. Na trasie krajówkami staram się trzymać bezpieczne +30-40km/h ponad normę, i nie szczypię się jak chcę wyprzedzić. Czyli i mój w mieście swoje ciągnie. Teraz kwestia gdzie i ile jeździsz i w jakich warunkach. Różnice na plus w zużyciu w stosunku do mojego powinno zrobić dsg7(na trasie), samo zużycie silnika na mieście podejrzewam że będzie zbliżone. W mojej wiosce potrafię mieć i 15-16l/100km ale przez pierwsze 2-4 kilometry w zimę, później spada, nawet (rekord na ekojazdę) do 8.5, jak jeżdżę zgodnie z przepisami i się nie spieszę, i zrobię ok 15-20km.