Forum Skoda Superb

jdef90 pisze:Wszyscy narzekają na hamulce w Superbie, ja tak tylko jako ciekawostkę dodam... już 142k km zrobione na oryginalnych tarczach z pierwszego montażu.
Dziś zmieniałem koła na letnie i zerknałem (później wrzucę fotki)
Tył w zasadzie prawie nie zużyty (zjedzone około 3mm), prózd jeszcze około 3mm do wskaźnika zużycia...
Oczywiście tyły huczą, ale głownie to zależy od klocków (jak już prawie zjedzone wtedy się nasila, klcków mam już 3 komplet przodów i drugi tyłów)
Ale faktem jest że z hamulców prawie nie korzystam (przewiduję sytuację na drodze, głównie jeździłem szybkie przeloty autostradami, albo turlanie się po mieście wkoło komina), choć mam od zawsze auto holda, suszenie itp włączone.

No i niejezdzisz pewnie na aktywnym tempomacie... Co jest głównym powodem...

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

Bo do normalnej jazdy hamulce wystarczają, ale jak chce się wykorzystać w pełni moc silnika (czytaj dla zabawy albo przyjemności, którą każdy odbiera inaczej) to nie jest już tak wesoło.

Ja jeżdżę non stop na aktywnym tempomacie, mam przejechane 55kkm i mam te same hamulce (klocki + tarcze), na których Skoda wyjechała z fabryki.
Przy zmianie kół w tym roku obejrzałem klocki i tarcze - wciąż wyglądają bardzo dobrze.

142k km...na jednym komplecie tarcz... szacun!!!
Nie osiągalne dla mnie...

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Bylem dzisiaj w serwisie. Przyczyna ta sama - bicie na tylnych tarczach podczas hamowania z dużej prędkości. Chłopaki potwierdzili problem zbyt miękkich klocków, które przyklejają się do tarczy i zostawiają na niej odbite ślady.
Wygląda to tak:


Zaproponowali 2 rozwiązania:
1. Wymiana natychmiastowa klocków na gwarancji (do S3 272 KM dają klocki od audi RS3). Minusem jest to, że klocki z audi podobno są w stanie wykończyć fabryczną tarczę w 10k km (są dużo twardsze, ścinają ślady ze starych klocków, ale wykańczają też szybko tarcze). Oczywiście zużyta tarcza nie podlega już później wymianie gwarancyjnej.
2. Pojeździć jeszcze trochę z włączonym ACC i zniszczyć jeszcze trochę bardziej tarcze (przebieg max do 15k km). Wtedy Skoda wymienia na gwarancji klocki (tez z audi RS3) i tarcze (są już dobrze dobrane do nowych klocków).

Ja miałem wymieniany kompletny tyl tarcze i klocki przy 18kkm na gwarancji.
Od tego momentu mam spokój.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To ja dodam swoją sytuację.. przebieg auta 48tyś km.. a tarcze wyglądały jak na zdjęciu poniżej...
Jaka może być tego przyczyna?? od środka było jeszcze gorzej.. powierzchnia styku tarczy z klockiem była ok 1cm...

Nie masz pomalowanych zacisków przez jakiegoś pseudo tunera? Może to śmieszne ale miałem taką sytuację w golfie 7 gdzie poprzedni właściciel pomalował zaciski łącznie z miejscami gdzie klocek pracuje w zacisku( nie wiem jak to się fachowo nazywa ) ogólnie tarcze i klocki do wymiany.
Nie chce mi się wierzyć że w tak młodym aucie szwankowały by już tłoczki ale jeśli to nie jakaś farba to tłoczki do sprawdzenia

Obecnie wymieniłem już tarcze/klocki.. Niestety ale wszystko pracowało dobrze.. prowadnice nie były zapieczone.. Ja jestem drugim właścicielem auta. kupiłem z przebiegiem 40tyś km z salonu skody.. Tarcze były oryginalne tak samo jak klocki.. zaciski nie były malowane, wszystko wygląda seryjnie.. Ta ilość korozji na tarczach była przerażająca.. I powierzchnia tarcia praktycznie jej nie było.. Fakt że na tych tarczach auto dziwnie hamowało.. czasem łagodnie a czasem potrafiło szarpnąć.. Miałem po zakupie auta zwrócić się do skody żeby coś z tym zrobili- auto nadal na gwarancji.. Ale stwierdziłem że im daruję.. i tak dali mo 4x nówki opony 68db w rozmiarze 19" za darmo.

Dokladnie mialem ten sam przypadek co kolega Kojo. Superb z 2018 roku przebieg 24 tys km i wyrazne slady klockow odbitych na tarczach z tyłu. U mnie objawy to buczenie przy predkosci powyzej 120km/h i slaba skutecznosc hamowania z duzych predkosci. Miesiac temu wymienione klocki i hamulce na gwarancji. Buczenie znikło i hamulce maja zdecydowanie lepsza skutecznosc.

U mnie także problem z hamulcami na tylnej osi. Odebrałem auto z salony 3 tyg.temu. Superb 2.0 tsi 272 km z przebiegiem 1300 km. Bardzo głośne buczenie przy hamowaniu z prędkościami autostradowymi. Tarcze są porysowane/wygladają jak ponacinane na rantach. Umówiłem się do aso i zobaczymy co dalej.

po wymianie tarcz i klocków na tyle jakieś 1500 km przebiegu pojawiają się z tyłu takie trzaski ale tylko przy delikatnym hamowaniu być może przy ostrzejszym tego poprostu nie słyszę... co to może być ? Tarcze i klocki Bosh ?

maureliusz pisze: ↑24 maja 2020, o 15:10 142k km...na jednym komplecie tarcz... szacun!!!
Nie osiągalne dla mnie...

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Bez problemu dla mnie. Pierwszy raz klocki z przodu wymieniałem przy 106kkm

Na mojej umówionej wizycie w aso w Łodzi nie naprawili usterki hamulców. Zgłaszałem, że problem buczenia i słabego hamowamia tylnej osi występuje powyżej 100km/h. Jak się dowiedziałem, serwisantom " nie udało się wywołać dzwięku buczenia, podczas hamowania, stąd nie ma podstaw do wymiany oraz naprawy". Nawet nie zerknęli na tarcze i klocki, a auta naprawiają na słuch.
Dramat.

Przewieź ich sam. U mnie przewodów paliwowych też nie słyszeli, ale przewiozłem ich mocniej i usłyszeli.