Forum Skoda Superb

Mam podobnie przy 140 bicie.
Zmiana wulkanizatora pomogla prawie nic nie czuc. Ale zwrocil uwage na to ze jedna felga krzywa dosc mocno a 3 pozostale tez za ladne nie sa.
Trzeba poszukac jakies felgi.
Przed wywazeniem nie szlo jechac normalnie

U mnie niby "fachowcy" temat ogarnęli z zestawem zimowym, wyważyli 18tki, zakładałem je sam jakieś 3 tygodnie później i znowu to wkur.....ce bicie. Niby niewielkie, ale strasznie na to wyczulony jestem.
Pojechałem w innym temacie do innego warsztatu i przy okazji poprosiłem o sprawdzenie felunku, okazało się, że po ostatniej zimie felgi miały minimalne bicie, koła w ogóle były kiepsko wyważone. Ech kuźwa "fachowcy"...
Wnerwiłem się i kupiłem 17" Trifid w b.dobrym stanie + good year pefrormance + i bez żadnych super wyważarek jest IDEALNIE.

Dobija mnie skoda... Zaczynam żałować że ja kupiłem... Miesiąc temu jak ja kupowałem to czułem lekkie bicie gdy jechałem wolno około 20km/h właściciel powiedział że pewnie glina się przykleiła do felgi bo wcześniej tego nie miał a fakt wokół jego domu było mocno rozkopane. Jak kupiłem auto zauważyłem że po przekroczeniu 140km/h bije mocniej ale się tym nie przejmowałem bo myślałem że to kwestia tej gliny. Pojechałem na wyważenie opon powiedział mi że nadają się już do wyrzucenia ale wyważył je i powiedział że nie powinny bić i na maszynie nie było widać żeby biły. Ostatnio zaczęło bić już przy 120km/h więc podejchalem do wulkianizatora i poprosiłem żeby sprawdził wyważenie. Powiedział że brakuje po 5g ale ze nie to będzie miało na pewno wpływu. Teraz nie da się jechać powyżej 120km/h bo chce urwać kierownicę i ręce. Dodatkowo zauważyłem że gdy jadę wolno to mam wrażenie jakby któraś z opon miała coś na bieżniku przyklejone i nie toczy się normalnie oglądałem wszystkie i nie widać nic niepokojącego i nawet ostatnio na maszynie nie było widać żeby biły. Jadę we wtorek wymieniać amortyzatory bo wiem że i tak mam do wymiany i zrobię geometrię 3D. Niestety opon na razie na letnie nie zmienię bo nie ma jak za bardzo ale jak będę zmieniał to podjadę żeby wyważyli je na hunterze z rolką. Mam nadzieję że to rozwiąże moje problemy bo z kilku rzeczy do zrobienia uzbierało się pełno i koszta już idą w tysiące aż mam ochotę oddać to auto.

na 100% opony koślawe, opis sugeruje że sprzedający wiedział coś wiedział na ten temat.

Czyli wyważenie nic nie da?

jak chcesz żeby solidnie zrobili koła a przy okazji sprawdzili zawieszenie to polecam auto gum na Brzeźnie- przerobiłem paru " fachowców" i tera tylko tam jeżdżę.
opowiedz co się dzieje i potraktują cię poważnie- przynajmniej ja mam takie doświadczenie.

polecam także sprawdzenie półosiek- przerabiałem taki temat...

Właśnie kolega też mówił o tujko w Pruszczu? A w Brzeźnie mają Huntera?

marcinj6 pisze: ↑16 lut 2022, o 08:59 Właśnie kolega też mówił o tujko w Pruszczu? A w Brzeźnie mają Huntera?

eee- no teraz to mnie zapytałeś-- nie wiem jakie typy maszyn oni mają

, a dzieki za info o tujko- podjadę sprawdzę- bedę miał bliżej

Tujko w Pruszczu kozak, ale ceny są kosmiczne. Nie mają huntera, ale na optymalizacji zjedli zęby.

Ja właśnie jadę dzisiaj do tujko. Sprawdzenie kół mają za darmo. Chcę wiedzieć czy to kwestia wyważenia czy krzywych felg.

A gdzie najlepiej zrobić geometrię 3D w Trójmieście?

marcinj6 pisze: ↑16 lut 2022, o 08:24 Czyli wyważenie nic nie da?

No napisałeś wyżej, że wulkanizator powiedział... "do wyrzucenia".
Jak już wulkanizator tak mówi... to musi być słabo.

Kura S2 jest wrażliwa, a jak masz jeszcze dojechane, zakatowane opony... to nie wyprowadzisz tematu za diabła.

Co ciekawe... ja mam takie wrażenie, żę im bardziej gumy się zdzierają... tym mniejszy problem z biciem (i zima i lato).
Podobnie miałem w poprzednim samochodzie.
Wszystko wskazuje, że opony robione na rynek (nie do fabryki) to niezły...szajs. Uda się to się nie uda...

maureliusz pisze: ↑16 lut 2022, o 11:49

marcinj6 pisze: ↑16 lut 2022, o 08:24 Czyli wyważenie nic nie da?

No napisałeś wyżej, że wulkanizator powiedział... "do wyrzucenia".
Jak już wulkanizator tak mówi... to musi być słabo.

Kura S2 jest wrażliwa, a jak masz jeszcze dojechane, zakatowane opony... to nie wyprowadzisz tematu za diabła.

Co ciekawe... ja mam takie wrażenie, żę im bardziej gumy się zdzierają... tym mniejszy problem z biciem (i zima i lato).
Podobnie miałem w poprzednim samochodzie.
Wszystko wskazuje, że opony robione na rynek (nie do fabryki) to niezły...szajs. Uda się to się nie uda...

Tylko tak jak napisałem na początku drgania były mniejsze i powyżej 140km/h później zaczęło trochę mocniej więc pojechałem na wyważanie. Po tym wyważaniu jest jeszcze gorzej. Dlatego chcę podjechać żeby chociaż wrócili do poprzedniego stanu żebym do wiosny dojeździl:)

Ok już wszystko wiem. Opony złom jak nic. A Tujko to arcykozak. Jak jesteś z Trójmiasta i masz problemy z kołami to tylko do Tujko. Przełożył mi opony tył na przód bo tylne były względnie dobre i zero drgań.

Zero...w całym zakresie prędkości to nie uwierzę ... ale jak wyrywało keirownicę, to zapewne musi być efekt wow!