Forum Skoda Superb

No i u mnie zawitała rozporka.
Montaż banalny. Nawet nie demontowałem podszybia. Spinki pościągałem i do góry podważyłem (z wyczuciem) tyle, aby wcisnąć podpórkę.
Nic mi się nie przesunęło podczas montażu.

Jakiś tak dziwnie to jest montowane, bo starsza szkoła nakazuje podnieść przód auta, aż koła będą ledwo dotykały podłoża i dopiero wtedy zakładać rozporkę. Coś się zmieniło oprócz upływu lat? Może te starsze były gorszej jakości, słabiej dopasowane itd. Może był inny sposób montażu i zamiast przykręcać na śruby od amortyzatorów, wierciło się i gwintowało nowe otwory... Grubo ponad 15 lat temu MIAŁEM tak montowaną rozporkę w Oplu Astrze GTC 1.9CDTI i do tej pory jeszcze jeździ bezproblemowo w rodzinie. Muszę odezwać się do brata, żeby sprawdził sposób montażu, bo już zapomniałem. Inna sprawa, że rozpórka od górnego podobno wchodzi dość ciasno, więc może wystarczy zrobić to tak jak piszecie.