Forum Skoda Superb

Witam, w moim 2.0 TDI CR CFFB występują dziwne stuki, rzegotanie po zdj nogi z gazu i podczas przyspieszania od 1,7 tys obr/min tylko na ciepłym silniku. Jeżdżę z tym już ponad 40 tys km i niby nic się nie dzieje. "Terkotanie" trrrrr... przy odpuszczaniu gazu. Występuje tylko po nagrzaniu silnika (powiedzmy od ok. 60*) i tylko w momencie odpuszczania lub lekkiego delikatnego dodania gazu. Dokładniej, to tylko jak pedał gazu jest wciśnięty dosłownie 0,5cm. Przykładowo, jadąc na 2. biegu dodaję mu gazu tak do 2000obr. po czym odpuszczam gaz, ale nie całkowicie, tylko delikatnie przytrzymuję pedał na minimalnym wciśnięciu. Podczas postoju, na biegu jałowym jest to samo. Czy ktoś wie co to może być?

czy te tyrkotanie to ta jak by skrzypienie starych drzwi...obawiam się ze kończy sie dwumasa

wymieniałem u siebie dwumas dość niedawno. Przed wymianą, nie miałem żadnych takich objawów z terkotaniem po odpuszczeniu gazu.
link to mojego tematu - https://www.superbclub.pl/viewtopic.php?f=8&t=11664
i jeszcze zerknij https://www.youtube.com/watch?v=vuiGUNUbRRc od 1:35 słychać dwumas. U mnie było identycznie

btw, Jeżeli faktycznie to dwumas, to ORI nowy uszczelniacz wału 03L103171, mam na stanie. Kupowałem na szybko z dwóch źródeł, no i jeden jest na "zapasie"

Dwumas był wymieniany i to nie to. Turbo po regeneracji i też bez zmian. Pompa CR - opiłków nie ma, ciśnienie na listwie ok. Korekty wtryskiwaczy: 1 -0,01 / 2 0,43 / 3 0,51 / 4 -0,95

a możesz zrobić filmik i nagrać te dźwięki z zewnątrz i wewnątrz?

Witam po dłuższej przerwie na forum.
Mam u siebie w aucie taki sam objaw jak na filmiku poniżej

Pojawia się on gdy mam na przykład 2000 obrotów i puszczam nogę z gazu ale delikatnie trzymając ją na nim. Gdy dodam więcej gazu to tego dźwięku nie ma. W grudniu zeszłego roku padła mi pompa wtryskowa ( opiłki ) także wymieniłem komplet wtrysków, pompę CR, pompę w baku i jakąś jeszcze jedną oraz płukanie całego układu i baku. Po odbiorze auta od mechanika silnik pracował pięknie ale tylko przez ok 300-400km, następnie pojawiło się ponownie kołysanie auta na postoju ( przed awarią też był ten efekt ). Rozwiązanie znalazłem na jakimś forum audi, do wymiany zawór przy listwie CR. Wymieniłem i przestało bujać autem, ale coś mi nie dawało spokoju czy wszystko jest na pewno ok z autem. Pojechałem do tunera żeby sprawdził cały układ wtryskowy, turbo itp. Wgrał mi od nowa soft, "zresetował" ten zawór przy listwie CR, sprawdził wtryski, pompę CR, turbo i powiedział, że jest ok. No to mówię jak jest ok zróbmy delikatny chip. Ogólnie auto jeździ dobrze, jest moc, nic nie szarpie. Irytujący jest ten dźwięk terkotania, dodam, że przed awaria układu wtryskowego on się nasilał a teraz ponownie jest, a średnio chcę znowu wydawać 12 tyś na naprawę układu wtryskowego w przeciągu pół roku.
Dodam jeszcze, że od czasu do czasu przy odpalaniu na zimnym zadymi. Nie mam EGR ani DPF, poprzedni właściciel usunął.
Gdzie szukać przyczyny ? Ktoś spotkał się z takim czymś w 2.0 TDI CR?
Pozdrawiam

Brzmi jak wtryskiwacze, coś z układem wtryskowym - aczkolwiek ciężko ocenić. Wtryski nowe? Zakodowane są?

Pamiętaj, że każda ingerencja w soft niesie za sobą szybsze zużycie wtryskiwaczy, turbo itd. W dodatku sam soft może być skopany. Wrociłbym do seryjnego softu.

Wtryski fabrycznie regenerowane w Bosch z programu Bosch Exchange. Tuner sprawdzał i mówił, że zakodowane. Pompa wtryskowa Bosch kupiona w sklepie, raczej nie regenerowana, nie musiałem oddawać starej.
Te objawy, o których piszę były również na seryjnym sofcie. Niepokoi mnie zużycie paliwa, ostatnio dużo jeżdżę po mieście i spalanie ok 9-10l, w trasie bliżej 6l, dodam, że jeżdżę raczej spokojnie i staram się aby było ekonomicznie.
Wklejam zdjęcia, które mi mechanik robi po każdej wymianie oleju.

Dodam, że jak tuner wszedł w te wartości kalibracji ciśnienia to zapytał czy na pewno wtryski wymieniałem ponieważ wartości były bardzo wysokie ponad normę. Następnie wyzerował i kazał obserwować. Mechanik, który mi wymieniał układ wtryskowy poza zakodowaniem wtrysków nic w sofcie nie robił.

No brawo, a przed skasowaniem punktów kalibracji chociaż jest fotka jakie było?

Nie mam zdjęcia, ale z tego co pamiętam to wartości były 30- 50 ? Jakoś tak. Możliwe, że te wartości jeszcze były ze starych wtrysków ?

Chyba udam się do Bosch service żeby wyciągnęli wtryski i sprawdzili na maszynie skoro komp nic nie pokazuje.