Forum Skoda Superb

Dziś Wigilia ... a tu niemila niespodzianka .....
Auto ma raptem 9 Tkm i wydawalo sie wolne od wad.

Dzis rano na prawym przednim dywaniku z gumy mialem pelno wody i slady jej sciekania od wewnatrz przed przednim slupkiem.

Ktos sie orientuje co sie stalo? jakis DREN sie zatkal z podszybia czy co?

Da sie to jakos naprawic we wlasnym zakresie, czy tylko serwis po swietach?

X

Najczęściej woda przecieka z drzwi (z pod blachy podnośnika). Jak dłużej podasz wodę na szybę zobaczysz taką małą strużkę wody ściekającą na wysokości głośnika.
Dotyczy to w zasadzie wszystkich VAG.

Już ten temat był tutaj wałkowany. Jesienne liście zatkały odpływy na podszybiu.

Kilka dni temu przy okazji wymiany sprzęgła miałem zdejmowane nadkole plastikowe.Po odchyleniu wygłuszenia z pianki wysypało się zza niej pół wiaderka liści,błota i innych śmieci.Tam jest ujście kanału odpływowego i pewnie masz tak samo zatkane.
Do czyszczenia dobra jest cienka sprężynka stosowana do przepychania umywalek.

JanuszSz pisze:Kilka dni temu przy okazji wymiany sprzęgła miałem zdejmowane nadkole plastikowe.Po odchyleniu wygłuszenia z pianki wysypało się zza niej pół wiaderka liści,błota i innych śmieci.Tam jest ujście kanału odpływowego i pewnie masz tak samo zatkane.
Do czyszczenia dobra jest cienka sprężynka stosowana do przepychania umywalek.

No ok
Ale zeby w nowym Aucie po nieclych 3 miesiacach ????

A da sie to jakos przetkac od gory? bez sciagania nadkola???

Myślę,że zawsze po jesieni i wielkiej ilości spadających liści występuje ten problem.
Oczywiście,że da się wyczyścić od góry.Najwygodniej by było po zdjęciu podszybia,ale da się i bez tego.Tak jak pisałem wygodnie się to robi miniaturką sprężyny hydraulicznej.Jest elastyczna,średnica 5 mm i potrafi dostosować się do kształtu kanału odpływowego,ale podobno da się niezbyt sztywnym kawałkiem drutu.

PLaSTI, czy woda pojawiła się niedługo po umyciu auta ??

Mej pisze:PLaSTI, czy woda pojawiła się niedługo po umyciu auta ??

Nie raczej po jezdzie w deszczu na autostradzie i calym dniu stania na deszczu

Trzeba zdjąć plastikowe podszybie i porządnie osadzić oraz przykręcić kratkę wlotu powietrza do kabiny. Kolejność postępowania jak w przypadku syreny alarmu w wersji dla FL (czyli bez kłopotliwego usuwania śrub zrywalnych).
Robota na 1/2 godziny, według poniższej instrukcji: viewtopic.php?f=8&t=5301&p=112017&hilit ... ie#p112017 .
Kratkę wlotu powietrza dociągają raptem trzy nakrętki, przez co uszczelka na styku z otworem w ścianie grodziowej czasem nie dolega na całej długości.

Żeby być absolutnie pewnym powyższej diagnozy wystarczy (od strony kabiny) zdjąć klapkę filtra kabinowego i sprawdzić czy jest tam kilka kropel wody.

Naturalnie można pojechać do ASO i tam zgłosić problem ale diagnoza może potrwać długo, bo jeśli woda zdąży wyschnąć zlokalizowanie przecieku choćby nawet Karcherem może okazać się niemożliwe.
Lepiej samemu dobrać się do filtra kabinowego i jeśli na klapce zamykającej będą ślady wilgoci - zlikwidowanie przecieku potrwa chwilę (np. przez zaufanego blacharza).

Tak tylko podpowiadam ... .

Oczywiście nie da się wykluczyć np. wadliwie wklejonej szyby czołowej ale prawdopodobieństwo niestarannie zamontowanej lub słabo dokręconej kratki wlotu powietrza jest "statystycznie" dużo bardziej prawdopodobne.

Sugestie zapchanych kanałów odpływowych, a tym bardziej użycie sprężyny do przepychania kanalizacji, sorry ... .

Proszę, to jest najbardziej prawdopodobna przyczyna przecieku:

Mej pisze:Sugestie zapchanych kanałów odpływowych, a tym bardziej użycie sprężyny do przepychania kanalizacji, sorry ... .

Każdy sposób,jeśli jest skuteczny,jest dobry.
Gdyby przyczyną przecieków był wadliwy montaż auta,to pierwsze ślady wody byłyby na dywaniku po pierwszym deszczu,lub myciu.A tu auto przejeździło kilka miesięcy i dziwnym trafem po inwazji spadających liści woda nie mająca odpływu zaczęła przedostawać się do wnętrza.
Ale to jest tylko moje zdanie i właściciel samochodu sam podejmie decyzję.

Mej - sorry to pisz sobie a nie innym bo już na tym forum nie raz okazało się, że powodem obecności wody wewnątrz kabiny były właśnie pojesienne liście. Zatem statystycznie na forum wychodzi, że często to jest przyczyną. Wówczas stojąca woda przelewa się przez kratkę, której zdjęcie zamieściłeś ale nie z powodu wadliwego montażu.
To oczywiście nie wyklucza twojej hipotezy, ale tak jak napisał Janusz, raczej mało w tym przypadku prawdopodobnej.

Wielkie dzięki za podpowiedzi, jak tylko przestanie padac deszcz i teraz jeszcze snieg to sprawdze ...

Tak się składa że mój poprzedni superb rocznik 2013.08 też był nieszczelny. wykryłem to dopiero po 4 miesiącach. Woda pojawiała się po stronie kierowcy i tylko gdy jeździłem w deszcz. Gdy stał i padało albo go myłem,nic nie wlatywało do wnętrza.
JanuszSz - Uwierz mi jest możliwe wyrycie małego przecieku nawet po 4 miesiącach. Zanim dywaniki nasiąkną i w samochodzie zacznie śmierdzieć - zwykle trwa to trochę czasu. aha i jeszcze musi padać deszcz i musisz w tym czasie jeździć.

co to tematu to nie chciałbym kolegi straszyć ale temat może być poważny. W moim przypadku auto oddałem od razu do ASO w ramach gwarancji. Gdy w aucie dywaniki i filce pod nimi są mokre to ciężko coś samemu domowymi sposobami stwierdzić. Okazało się że była to wada fabryczna- ubytek uszczelnienia na połączeniu ściany grodziowej nadkola i podłużnicy. Żeby do tego dojść serwis potrzebował aż 30 dni !!!! w międzyczasie wymieniali szybę przednią 2x, odkręcali maskę i błotniki.

PLaSTI - widzę że jesteś z Poznania, także jak chcesz namiary na ASO w którym w "expresowym" terminie uporają się z tematem daj znać. mi pomogli i po miesiącu jeżdzenia fabią zastępczą mogłem zasiąść do suchego Superba:)

PLaSTI pisze:

JanuszSz pisze:Kilka dni temu przy okazji wymiany sprzęgła miałem zdejmowane nadkole plastikowe.Po odchyleniu wygłuszenia z pianki wysypało się zza niej pół wiaderka liści,błota i innych śmieci.Tam jest ujście kanału odpływowego i pewnie masz tak samo zatkane.
Do czyszczenia dobra jest cienka sprężynka stosowana do przepychania umywalek.

No ok
Ale zeby w nowym Aucie po nieclych 3 miesiacach ????

A da sie to jakos przetkac od gory? bez sciagania nadkola???