Forum Skoda Superb

Witam panowie, skoda superb1, 1,9tdi, awx, 2004r Dzisiaj na trasie w skodzie wywaliło mi błąd esp, po zgaszeniu i odpaleniu na postoju zgasł i znowu sie zapalil i tak jechałem aż do domu, wróciłem do domu (trasa około 300km, zgasiłem, zapaliłem po godzinie i błedu nie było ). Podjechałem do warsztatu i na komputerze mechanik odczytał błąd 01542- czujnik przyspieszenia kątowego ( G202 ). Pan w warsztacie powiedział, że to może być od wilgoci ( wilgoci ani wody w samochodzie nie zauwazyłem, posiadam go od roku) i czujnik znajduje sie pod siedzeniem, zeby podjechac na wymiane gdy znowu się zapali kontrolka esp. Jednakże dziwna sytuacja ponieważ czasami na biegu jałowym po odpaleniu ranu zaczynaja mi falować obroty i silnik dziwnie chodzi, na dodatek czesto mam tak że przygasa mi oswietlenie w srodku ( klima, zegary itp ), sporo razy na trasie calkowicie gaslo na sekunde i znowu sie zapalalo. Wiem, że jest tu dużo specjalistów i chciałbym zapytać czy ktoś miał cos podobnego lub wie co to może byc ? Na dodatek tego dnia, gdy wjechalem po trasie na miasto stanalem na swiatlach i cos zaczelo trzaskać rownoczesnie z praca silnika, jak ruszylem to ucichlo, dojechalem do domu i na postoju znowu to samo jednakze gdzies po minucie ucichlo.
Dodam, że silnik jest po remoncie, w sierpniu mechanik skrzywił mi korbowód i remontowalismy cały silnik.

Napisałem to troszke haotycznie jednakze wpakowalem w ten samochód łacznie prawie 25tys i juz mnie cholera bierze, że co chwila cos wyskakuje.

kablelki do sprawdzenia - wiem, że to masakra, ale niestety w tym modelu wiązki gniją na potęgę.