Cześć. Chodzi o 1.8 TSI CDAA w patyku(manual). Od jakiegoś czasu zauważyłem, że pojawia się dźwięk przy przyspieszaniu. Jak wyłączę radio i dość dobrze się wsłucham, to w okolicach 2k rpm słychać dość wyraźny syk powietrza, później w miarę wzrostu obrotów wydaje się być cichszy lub w ogóle nie występować. Zastanawiam się czy to normalny dźwięk, kiedy turbo zaczyna pompować, czy może jest jakaś nieszczelność. Do tego jak w momencie tego syczenia puszczę gaz, to robi się dźwięk upośledzonego blow-off'a - taka sowa. Jak odpuszczę gaz na wyższych obrotach, to słychać bardzo wyraźnie upust powietrza - to chyba normalny objaw. Podpinałem auto pod tester jak ta sowa się pojawiła i żadnych błędów. Wymieniłem nawet zawór upustowy na Pierburga i to samo ciągle. Jeśli chodzi o moc, to mam wrażenie, że po dodaniu gazu reakcja jest gorsza niż kiedyś i górą gorzej idzie, ale może sobie wkręcam.
Jak jest u Was? Cisza podczas dodania gazu? Jakieś syczenie? Dźwięk upuszczania powietrza/sowa po puszczeniu gazu? Warto sprawdzić dolot za turbo? (macie jakieś sprawdzone metody, czy po prostu każda rura do wyciągnięcia i sprawdzenia) A może po prostu najlepiej zrobić logi dynamiczne? (jeśli macie kogoś ogarniętego w temacie z okolic Katowic, proszę o kontakt).
EDIT: może to po prostu dźwięk zasysanego powietrza? Może sprawdzę też dolot przed turbo, może tam gdzieś lewe powietrze zasysa.
Pozdrawiam
