Forum Skoda Superb

Mnie strasznie od BMW odrzuca ich awaryjność oraz trzeszczenie wnętrza po kilku latach. W VAG-u wydaje się trochę prościej: wystarczy unikać awaryjnych silników i człowiek powinien mieć spokój...

EDIT: ale oczywiście prowadzenia, elegancji jak i dizajnu BMK-om nie da się odmówić, natomiast to też się tyczy głównie już ambitniejszych modeli a tanich niekoniecznie..

Tak w ramach ciekawostki o elektrykach, ostatnio na niemieckiej a2 zapaliła się laweta z nowymi mercedesami na prąd. Gaszenie przez baterie i możliwość ponownego zapłonu trwało od 15:30 do 0:30.

To i tak szybko

A po ilu latach to trzeszczenie się pojawia? Bo w vw to w 5 minut po opuszczeniu salonu.

Enriquez pisze: ↑8 sty 2023, o 20:24 A po ilu latach to trzeszczenie się pojawia? Bo w vw to w 5 minut po opuszczeniu salonu.

W poleasingach praktycznie od razu.

Ale owszem, mnie w Superbie też irytuje, że zegary trzeszczą na nierównościach a nawiewy zresztą też. Auto za ponad 200k nie powinno tak brzmieć.

Kuwa z tymi zegarami to nic nie poprawili od 2015 roku. Żebym miał jaja, że tego nie popsuję, to bym wyciągnął i wsadził tam jakiś filc.

W niektórych ASO wsadzają filc w ramach gwarancji.

Im trochę też strach dać żeby wyciągnęli. Ale dzięki za info, muszę sprawdzić czy jeszcze mam gwarancję na takie pierdoły.

W S2 przed liftem skrzypiała szybka zegarów o obudowę. Był to jeden z pierwszych moich „modów”. W sumie prosta rzecz. Jak chcesz to Ci wyślę instrukcję jak to wyjąć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

orlik pisze: ↑9 sty 2023, o 02:20 Im trochę też strach dać żeby wyciągnęli. Ale dzięki za info, muszę sprawdzić czy jeszcze mam gwarancję na takie pierdoły.

Ja planuję oddać (jak tylko znajdę czas i uda się umówić na termin...) bo jeszcze nie jestem pewien czy zostawię auto na dłużej niż leasing czy oddam. Natomiast takie drobne popierdółki niestety irytują w tym samochodzie.. czy to skrzypienie zegarów czy skrzypienie nawiewów gdy zmieniają pozycję czy czasem zdarzające się losowo błędy Travel Assista, które są hałaśliwym dzwonkiem komunikowane kierowcy...

orlik pisze: ↑9 sty 2023, o 02:20 Im trochę też strach dać żeby wyciągnęli. Ale dzięki za info, muszę sprawdzić czy jeszcze mam gwarancję na takie pierdoły.

Możesz coś upchać pomiędzy ramkę i wtedy będzie cisza.

artho pisze: ↑9 sty 2023, o 22:11

orlik pisze: ↑9 sty 2023, o 02:20 Im trochę też strach dać żeby wyciągnęli. Ale dzięki za info, muszę sprawdzić czy jeszcze mam gwarancję na takie pierdoły.

Ja planuję oddać (jak tylko znajdę czas i uda się umówić na termin...) bo jeszcze nie jestem pewien czy zostawię auto na dłużej niż leasing czy oddam. Natomiast takie drobne popierdółki niestety irytują w tym samochodzie.. czy to skrzypienie zegarów czy skrzypienie nawiewów gdy zmieniają pozycję czy czasem zdarzające się losowo błędy Travel Assista, które są hałaśliwym dzwonkiem komunikowane kierowcy...

Oby tylko takie pierdoły doskwierały wszystkim samochodom, dla mnie najważniejsze aby samochód nie stanął w środku pola i nie trzeba byłoby wzywać lawety, reszta to drobiazgi które można tanim kosztem poprawić lub z tym żyć.

Czasami łatwiej wysłać auto na lawecie niż naprawić coś co skrzypi

piramida pisze: ↑10 sty 2023, o 18:48Oby tylko takie pierdoły doskwierały wszystkim samochodom, dla mnie najważniejsze aby samochód nie stanął w środku pola i nie trzeba byłoby wzywać lawety, reszta to drobiazgi które można tanim kosztem poprawić lub z tym żyć.

Oby jak oby... już abstrahując od ceny to naprawdę jest irytujące, jak na naszych typowych, średniej jakości drogach sporo skrzypi a wszyscy pasażerowie podskakują na "ding, ding ding!" bo Travel Assist postanowił akurat 6 razy pod rząd zwrócić błąd..

A jeszcze niezły jest czujnik parkowania, który widzi duchy (sam się wzbudza przedwcześnie) - ASO mi powiedziało, że musiał uderzyć kamień. Mogę wymienić za swoje, gwarancja uszkodzeń mechanicznych nie pokrywa. Już nie pamiętam ile, ale mało nie było.

Nie narzekam - samochód spisuje się świetnie jako daily, narzędzie do ciorania 30-40kkm rocznie i owszem, lawety jeszcze nie wzywałem - natomiast czasem trochę za dużo tu pika, krzyczy, gębę drze

artho pisze: ↑11 sty 2023, o 10:03
Nie narzekam - samochód spisuje się świetnie jako daily, narzędzie do ciorania 30-40kkm rocznie i owszem, lawety jeszcze nie wzywałem - natomiast czasem trochę za dużo tu pika, krzyczy, gębę drze

No pika pika u mnie już 2 razy wymieniali kierownicę na gwarancji. Tylko z drugiej strony co innego? Od jakiegoś czasu przymierzam się do A6 C8 55TFSI tylko jak zacząłem zgłębiać temat to też nie jest kolorowo. Elektronika ponoć szaleje nie mniej jak w kurze, do tego problematyczna miękka hybryda z instalacją 48V i odzyskiem energii (żeglowanie + rekuperacja), bagażnik mniejszy jak w kurze etc. Myślałem, że A6 która w mojej konfiguracji wychodzi kosmiczne pieniądze, będzie autem dopracowanym a tu ponoć szału nie ma. BMW 540i ponoć lepsze i tańsze, ale jeszcze mniejsze jak A6, ichniejszy tryb TravelAssist to strach puścić kierownicę bo auto się odbija od pasów jak ping-pong i wyposażeniowo odstaje od mojej kury. Mam podgrzewaną szybę i trzy moce podgrzewania kierownicy, a w 5-tce bieda, szyba nie podgrzewana a kiera grzana w trybie zero-jedynkowym :p