Forum Skoda Superb

Witam. Jestem miłośnikiem diesela, ale patrząc co się dzieje na świecie realnie zastanawiam się na przejściu na benzynę. Co sądzicie na temat ogólnie pojętej ekologii? Wg danych diesel jest bardziej ekologiczny niż benzyna natomiast świat go nie lubi. Mam dylemat bo muszę auto kupić na 5 lat (firma) i nie wiem co będzie później. Prawdopodobnie diesela nie sprzedam tak dobrze ,a mam teraz super ofertę kupienia scouta w dobrej cenie diesela. Pomóżcie

Diesel bardziej ekologiczny? W jakim sensie? Chyba tylko spalania na 100km. Dla mnie diesel w osobówkach nie ma racji bytu przy obecnych TSI, które ostro zjechały ze spalaniem, są tańsze w eksploatacji, a cena paliwa się wyrównała dawno temu. Oczywiście jak się robi 30-40k rocznie to pewnie ma sens. Zastanawiający jest ruch Audi, gdzie S od bodajże 4 wzwyż mają TDI...

Chodzi o mniejszą emisję CO2, większą Nox (redukcja poprzez adblue) oraz ekologię produkcji. Jak znajdę artykuł to podeślę.
Cały koncern Vag przecież będzie miał dalej TDI. Audi dodaje hybrydę do TDI , a skoda normalnie w nowym superbie i kodiaku będzie montować 2.0 TDI.

Jak jesteś miłośnikiem klekota to przy nim zostań

Chcę, ale nie wiem czy to jest rozsądne na dłuższą metę. Wiem tez że benzyna praktycznie zrównuje się spalaniem z dieselem. Chcę poznać wasze opinie jak to może wyglądać. Ja mam teorię, że w Polsce nie jesteśmy gotowi na pełną elektryfikację zwłaszcza, że tym bardziej teraz ludzi nie stać na elektryki,hybrydy itp. więc uważam że silniki spalinowe a zwłaszcza diesele (obecnie 62 procent rynku) powinnny być na topie parę lat.

Miałem raz w życiu dizla.... Nigdy więcej. Wolę ujowa benzynę niż super dizla. Miałem thp,ecoboost i teraz mam tsi i gdi. U mnie w firmie ŻADEN mechanik nie jeździ ONem,wszystko PB.
Do 2026 roku mają stopniowo wprowadzić strefy czystego transportu i di złem już nie wjedziesz.
Wybór należy do Ciebie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Z tego co wiem nie wjedziesz dieselem gorszym niż euro 6. Jak się mylę to może mnie ktoś z błędu wyprowadzi. Zdaje się że Kraków, Katowice i Warszawa mają to wprowadzić. Ale benzyna też nie będzie można wjechać. Tylko elektryk,hybryda,LPG/CNG. Tak gdzieś wyczytałem

Diesel zawsze spali mniej niż benzyna a czym szybciej jeździsz tym będzie większa różnica. Nie ma się co oszukiwać, owszem tsi nie żłopie nie wiadomo ile paliwa ale pali więcej.

Według mnie... tylko 2.0 TSI... o ile to nie jest ten okresu wadliwego
- szybko się grzeje zimą = ciepełko
- zapier... od dołu jak Diesel / a potem nie dostaje zadyszki (2.0TSI bez problemu objedzie 2.0TDI)
- jak tak dalej pójdzie to będzie ciężko sprzedać / wjechać od centrum - bo nagonka na diesla trwa ... i nie ma końca
- i tak mnie awaryjny (chociaż ... już TSI też nie jest już taki różowy)
- spala nieco więcej, ale jak nie ciśniesz do oporu to zbliży się do Diesla
- jak widać obecnie... benzyna jest tańsza niż ropa i tak pozostanie

Nie wiem jak z ciąganiem przyczepy - diesel baja! Nie wiem jak w TSI / nigdy nie miałem okazji próbować.

Ja cały czas nie kumam skąd się biorą osoby, które lubią diesla, chciałbym kiedyś jeden wartościowy argument usłyszeć.

artho pisze: ↑15 sty 2023, o 19:47 Ja cały czas nie kumam skąd się biorą osoby, które lubią diesla, chciałbym kiedyś jeden wartościowy argument usłyszeć.

Ja mam diesla 1.6 tdi i benzynę 2.0 272. Odpowiedź: koszty. Robię rocznie 50 tys km, z czego 40 tys dieslem. Diesel to wół roboczy. Oszczędność na paliwie przy obecnych cenach to jakieś 11 tys zł rocznie. Diesel jeżdzi i się nie psuje. Mam 354 tys km przejechane. Seryjne turbo, seryjny dpf, seryjne wtryskiwacze, seryjne sprzegło, a moc podniesiona o 50 % wzgledem serii. Wymieniony do tej pory egr ( około 1500 zł ) , altermator ( około 700 zł ), i 2 razy akumulator ( 2 x 400 zł ). Tyle awarii. Reszta to koszty eksploatacyjne

Ja od zawsze jeżdżę dieselami. Nigdy nie miałem problemów. Nie mówię nie dla benzyny, ale jednak ekonomia robi swoje. Na tym forum jest post gdzie piszą o realnym spalaniu benzyny i większość pisze że nawet 13/100 . Dla mnie jest to nie do przyjęcia. Ja jeżdżę spokojnie i duzo. Dieselem bije rekordy i to piękne 1300 km na zbiorniku to jeden z argumentów. Jedyne czego się boje w dieselu to ewentualne obostrzenia. Mieszkam w Katowicach i jakbym miał problem z podjechaniem pod mieszkanie to była by lipa

piotr26 pisze: ↑15 sty 2023, o 20:27

artho pisze: ↑15 sty 2023, o 19:47 Ja cały czas nie kumam skąd się biorą osoby, które lubią diesla, chciałbym kiedyś jeden wartościowy argument usłyszeć.

Ja mam diesla 1.6 tdi i benzynę 2.0 272. Odpowiedź: koszty. Robię rocznie 50 tys km, z czego 40 tys dieslem.

g** prawda. Weź ten kalkulator raz jeszcze i nie pieprz bzdur, bo ja matematykę miałem i w podstawówce, i w gimnazjum, i w szkole średniej i na studiach. Natomiast za moment przeczyta to ktoś, kto skończył matematykę w podstawówce i jeszcze Ci uwierzy

Jak się będzie cisnęło benzynę - spali 13
Jak się będzie cisnęło dizla - spali 9
Biorąc pod uwagę różnice w cenie paliwa 1zł... różnica robi się raczej nie wielka.

Ale jak się kupuje auto, żeby go cisnąć ... to chyba na paliwo stać

maureliusz pisze: ↑15 sty 2023, o 21:10 Ale jak się kupuje auto, żeby go cisnąć ... to chyba na paliwo stać

I dlatego cały ten diesel poza dostawczakami i tirami jest o kant dupy rozbić

Wracałem ostatnio 200km na tempomacie 180km/h - spalanie to 12l/100km. Warto dodać, że w 300 koniach a nie w ledwie 200KM dieslu. Jeżeli ktoś ma problem z 12l benzyny na 100km to co robi z samochodem za 200k PLN?