Forum Skoda Superb

Z tym trwałym V8 to wcale nie jest tak różowo, cała masa V8 sypie sie przed pierwszym 100kkm, więc to tez nie jest rozwiązanie. Prędzej poszedłbym w R36T

Mamy jeszcze 10-12 lat czasu a to kupa czasu, wszystko się może zdarzyć i tak jak Marcin napisał, trzeba jeszcze dożyć tych czasów.

orlik pisze: ↑20 lut 2023, o 20:35 Dla mnie 2.0 190 w dieslu było bardziej mułowate niż 1.4 150. Oczywiście jak 1.4 było puste, bo już z pasażerami czy pełnym bagażniku tak kolorowo nie było. A taki diesel w porównaniu już do 2.0 272/280 nie ma w ogóle startu. Owszem jeździ się momentem, ale w turbo benzynie jest dostępny w szerszym zakresie obrotów...

Że najmocniejsze TDI nie ma startu z najmocniejszym 2,0 TSI to się zgodzę, bo wg mnie jeździ tylko trochę lepiej niż 2.0 TSI 190 koni. Ale jeździłem ostatnio ze znajomym 1,5 TSI to uważam że przy moim dieslu nie ma co szukać. Pewnie ma tam coś zepsute bo jak taki szeroki zakres momentu to powinien fruwać.

Kylo125 pisze: ↑20 lut 2023, o 21:40 Że najmocniejsze TDI nie ma startu z najmocniejszym 2,0 TSI to się zgodzę, bo wg mnie jeździ tylko trochę lepiej niż 2.0 TSI 190 koni. Ale jeździłem ostatnio ze znajomym 1,5 TSI to uważam że przy moim dieslu nie ma co szukać. Pewnie ma tam coś zepsute bo jak taki szeroki zakres momentu to powinien fruwać.

Czytaj ze zrozumieniem. Jeździłem 1.4 150 w manualu i 2.0 190 w dieslu w dsg. Kilka lat temu.
Wtedy na papierze miały zbliżone osiągi, ale jednak nie było zmulenia w benzynie, nie wiem czy to kwestia skrzyni czy wielkości turbo, ale po prostu lepiej się jeździło 1.4.
Jak się ma 1.5 (i to jeszcze pewnie w dsg) do 2.0 200KM w dieslu nie wiem.

Jeden pięć jest z manualem i ma się tak do mojego traktora, że wydaje się że ma przyczepkę. Może te 1.4 szybsze były.

Te diesle to chyba ktoś wymyślił, żeby robić gównoburze na forum
A tak zupełnie poważnie, to gdybym nie jeździł PB i ON to sugerując się forum wybrałbym PB ze względu na m.in. zbliżone spalanie.
Ale że jeździłem, to wiem, że te kilka litrów trzeba do PB dodać, a im mocniej i dłużej człowiek gaz trzyma w podłodze, tym różnica się powiększa.
A jak ktoś się lubi oszukiwać, no to ok, nie ma co dyskutować.
I nie jestem fanem diesla, 5 lat jeździłem 3.6 Vr6.

Straszne pierdololo tu niektórzy fanatycy diesla odstawiają.

Mój dzisiejszy powrót z pracy ważącym 1800kg Superbem z napędem na 4 łapki i 300 koniami:



7.6l/100km na 34km = 17zł, bo ostatnio tankowałem 95-tkę po 6,66zł. Jeżeli ktoś potrzebuje zejść litr niżej albo dwa litry to kupuje 1.5 TSI ale przede wszystkim bilet miesięczny

To coś ci dużo spalił Mi jesienią na dystansie 64km i średniej 57km/h spalił 6.4 przy parametrach jak obecnie

Dystans 34km ma zamknąć dyskusję nt. przewagi benzyny?
Jaki to problem wykręcić niższy wynik klekotem?

Noga lekką nie jest, to żaden rekord wszak. Nie wiem skąd się biorą fanatycy diesli, ale niektóre moje poprzednie samochody w trasie poniżej 8l/100km nie schodziły a w mieście ciężko było zejść poniżej 15l/100km, miały słabsze silniki o większym litrażu - więc S3 de facto paliwo produkuje .

Gdybym wiedział wcześniej, że S3 300KM pali tak mało to pewnie kupiłbym go sporo wcześniej - a niestety czytam jak każdy wypowiedzi ciemnoty i potem człowiek się waha z zakupem, kupuje mniejszy segment albo mniejszy silnik i potem żałuje.

Cieszę się, że mogłem przekonać trochę osób do zakupu mocnej benzyny, które dopytywały mnie na PW - są zadowolone z wyboru. Za moment tego wyboru już nie będzie jak przyjadą elektryczne Superby. Zapraszam wszystkich zastanawiających się do pisanie do mnie jak i do wątku obok:
https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 26#p438126

Proszę śmiało pytać ile pali gdy jadę 200, ile pali gdy jadę 140, ile pali gdy jadę 90, ile gdy jadę 50 a ile pali gdy jadę jak debil i rozpędzam się by zaraz hamować - sporo już napisałem ale napiszę więcej, bo zbyt dużo rodzin w tym kraju zostało pokarane takim ojcem/wujkiem/teściem/zięciem:

Jak miałem skrzynie VI to do Chorwacji spalałem 9.1 przy średniej 89km/h, teraz mając VII skrzynie zapewne spaliłbym mniej ale nie bedzie mi to dane sprawdzić, bo założyłem hak i będę teraz ciągnął łódkę i pewnie spalanie wyjdzie z powyżej 10l

Ooo gratulacje łódki! Można zapytać co to ciekawego wjechało na tapetę? Mega mnie temat kręci, tylko ja nadal miszę patenty porobić

Pierwsza nasza łódka, dopiero zaczynam z synem zabawę, w piątek odbieram pegazusa 460.

Ekstra, gratulacje! Pomyśl o płachcie (czy jak to się fachowo nazywa), bo na wodzie w Chorwacji to słońce może dać grubo popalić. No to udanych podróży, 460tka sporo poszerzy horyzonty

Dzięki, wszystko jest, doposażone jak Laurin w skodzie