Co zamiast Superba ?

Opinie, pytania i porady dotyczące zakupu Superba
Regulamin forum
1. Temat musi zaczynać się od [S1] lub [S2], a treść powinna być taka sama jak ta występująca w cenniku lub konfiguratorze, np. "[S2] Przygotowanie pod telefon GSM I"
2. Jeden wątek powinien dotyczyć jednej opcji wyposażenia dostępnej w cenniku lub konfiguratorze.
Reez
Posty: 54
Rejestracja: 24 mar 2017, o 20:27
Samochód: Superb III Facelift
Silnik: 2.0TDI (190KM)

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: Reez »

Akurat kredyt niskich rat jak ktoś nie ma dg jest zajebisty. Bierzesz nowe auto z pakietem przegladów, przez 4 lata jeździsz, interesuje Cię tylko paliwo i masz wyjebane. A to wszystko za 3 dniówki. Kończy się gwarancja, bierzesz następne i znów masz święty spokój. Zajebiste rozwiązanie jak ktoś podchodzi do auta czysto użytkowo. Zamiast kłaść na raz 200k w coś co traci wartość, płacisz 20, zostaje 180, które możesz zainwestować i zarobić więcej niż kosztuje Cię finansowanie.
Awatar użytkownika
orlik
Doradca
Posty: 2984
Rejestracja: 16 lis 2016, o 22:04
Samochód: Superb III 4x4
Silnik: 2.0TSI (272KM)
Aktualnie: 450/550
Lokalizacja: RZ

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: orlik »

gdzie to tak zajebiście, że za 3 dniówki opłacasz auto na miesiąc, a sumarycznie 20 tysi na 4 lata?
Bo chyba o elektrycznym rowerze nie mówimy? :D
Reez
Posty: 54
Rejestracja: 24 mar 2017, o 20:27
Samochód: Superb III Facelift
Silnik: 2.0TDI (190KM)

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: Reez »

O faktycznie mało logicznie napisałem. Chodziło mi, ze wpłacasz 20k na pierwsza wpłatę i potem płacisz sobie jakieś małe raty zamiast mrozić 200k w aucie, które traci na wartości.
Awatar użytkownika
orlik
Doradca
Posty: 2984
Rejestracja: 16 lis 2016, o 22:04
Samochód: Superb III 4x4
Silnik: 2.0TSI (272KM)
Aktualnie: 450/550
Lokalizacja: RZ

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: orlik »

Tak czy siak jak dla mnie nieopłacalne. Pobaw się kalkulatorem i zobacz ile zabawa finalnie wyjdzie w te 4 lata (opłata wstępna + 36/48 rat).
https://kalkulator.skoda-auto.pl/skoda
Więc jak ktoś tak to bierze na 4 lata, a potem znowu kolejne na 4 lata, to musi być poważnie bardzo bogaty.
Reez
Posty: 54
Rejestracja: 24 mar 2017, o 20:27
Samochód: Superb III Facelift
Silnik: 2.0TDI (190KM)

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: Reez »

Nie pisałem, że jest opłacalne tylko wygodne. Zreszta jak każdy inny najem. BTW Jakoś w 14/15 roku wziąłem w tym finansowaniu Octavię. Tak wiem inne czasy i oprocentowanie kredytów inne, ale rzucam jako luźny przykład prawdopobnie kompletnie nieaktualny. Auta po 3 latach nie opłacało się zostawić, bo wartość wykupu była mocno zaniżona względem rynkowej. Po wykupieniu i natychmiastowej sprzedaży zostało jakieś 15k górki, która pokryła koszty związane z kredytem.
Awatar użytkownika
siemi1
Posty: 2349
Rejestracja: 25 mar 2013, o 14:13
Samochód: Superb III combi 4x4 Facelift
Rocznik: 2022
Silnik: Inny
Aktualnie: 2.0 TDi 200KM
Lokalizacja: Wawa_Bemowo

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: siemi1 »

sane pisze:
siemi1 pisze: 19 sty 2023, o 23:32 Realnie kiedyś ktoś tłumaczył ze auto na własność można kupować jesli jego cena nie przekracza 1/rocznych zarobkow :)
Dokładnie tak, złoty standard w błyskawicznej ocenie zdolności kredytowej.
Enriquez pisze: 20 sty 2023, o 07:30 rok to moim zdaniem trochę za dużo - 6 miesięcy
Oczywiście zarobki to jedna strona medalu, a koszty to druga, ale zasadniczo rok to takie minimum (przy modelowych kosztach). Im mniej tym lepiej oczywiście.
Mialo być 1/5 Obrazek

Wysłane z mojego OP8PRO przy użyciu Tapatalka

Domówka:
OII FL, Elegance 2.0TDI Kombi, oszust RS Jest 171,7 KM i 402,9 Nm
Służbówka:
S3 FL, Scout 2.0TDI Kombi 200KM DSG7 4x4, Steel Grey/pakiet Black
artho
Posty: 1051
Rejestracja: 26 wrz 2021, o 17:55
Samochód: Superb III combi 4x4 Facelift
Rocznik: 2021
Silnik: 2.0TSI (280KM)

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: artho »

Ja kojarzę metodę 1/2 rocznego dochodu, to chyba bardziej ta o której Enriquez wspomina. Piszę tutaj o indywiduach, oczywiście liczy się tutaj dochód po opodatkowaniu czyli tzw. "na rękę" przy UoP (i pojazdu kupowanego prywatnie), bądź netto przed opodatkowaniem w przypadku B2B i pojazdu wchodzącego na fakturę. Nie zarobek firmy, tylko persony. To oczywiście po pierwsze minimum, a po drugie wyliczenia tylko na podstawie zarobków, bez uwzględniania majątku itd. Ale te to już częściej przy spółkach.

Ja je lubię o tyle, że filtruje indywidua jadące kolejny rok na stracie 😋 Inwestująca spółka to zwykle kompletnie co innego niż indywiduum, które jedzie na stracie.

No a że wszyscy w tym kraju najwyraźniej zarabiają mało to cóż...
SE7
Posty: 197
Rejestracja: 10 lut 2020, o 19:09
Samochód: Superb III combi 4x4 Facelift
Silnik: 2.0TDI (190KM)

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: SE7 »

Reez pisze: 20 sty 2023, o 15:54 Auta po 3 latach nie opłacało się zostawić, bo wartość wykupu była mocno zaniżona względem rynkowej. Po wykupieniu i natychmiastowej sprzedaży zostało jakieś 15k górki, która pokryła koszty związane z kredytem.
Jesteś normalny w tej wypowiedzi?
Tak trochę inaczej odpowiem.
Jak kogoś stać na nowe auto to musi policzyć wszystko, czy się opłaca brać kredyt, wynajem itd. (w każdym przypadku auto nie jest własnością).
Kupujesz płacąc wszystko od razu dużo problemów na przyszłość odpada, sprzedać można w każdej chwili. O ubezpieczeniach nie wspomnę bo różnice dochodzą do 70% narzucane przez salony lub banki.
Jedno auto kupiłem w leasingu (2 lata max wpłata do firmy ale to było 7 lat temu i całkiem inna kalkulacja kosztów z tym związanych).
Mam kilka aut i każde bez obciążeń.
Reez
Posty: 54
Rejestracja: 24 mar 2017, o 20:27
Samochód: Superb III Facelift
Silnik: 2.0TDI (190KM)

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: Reez »

A co jest nienormalnego? Wykupiłem auto za 50 po 3 latach najmu zgodnie z harmonogramem i sprzedałem za 65 z groszem. Na logikę bardziej opłacało się po wynajmie wykupić i sprzedać dalej niż oddać do vw bank. Dodałem tez, że było to ładnych pare lat temu i nie musi być to aktualne. Wiem, że każde auto w najmie czy leasingu wyjdzie drożej niż przy zakupie za gotówkę, ale w tym czasie więcej jestem w stanie zarobić obracając tymi pieniędzmi w firmie niż zamrażając poprzez zakup wozu.
Awatar użytkownika
orlik
Doradca
Posty: 2984
Rejestracja: 16 lis 2016, o 22:04
Samochód: Superb III 4x4
Silnik: 2.0TSI (272KM)
Aktualnie: 450/550
Lokalizacja: RZ

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: orlik »

Reez pisze: 20 sty 2023, o 19:31 A co jest nienormalnego? Wykupiłem auto za 50 po 3 latach najmu zgodnie z harmonogramem i sprzedałem za 65 z groszem. Na logikę bardziej opłacało się po wynajmie wykupić i sprzedać dalej niż oddać do vw bank.
To teraz jeszcze napisz ile wychodziły raty oraz ile opłata wstępna i dodając to do kupy zobaczymy jak to było wygodne. Plus jeszcze ubezpieczenie o którym wspomniał SE7.
Reez pisze: 20 sty 2023, o 19:31 Wiem, że każde auto w najmie czy leasingu wyjdzie drożej niż przy zakupie za gotówkę, ale w tym czasie więcej jestem w stanie zarobić obracając tymi pieniędzmi w firmie niż zamrażając poprzez zakup wozu.
I tak i nie. Leasing wychodzi korzystniej podatkowo, niż zakup za gotówkę, zwłaszcza jeżeli ostatnia rata jest poniżej 10 koła, wtedy jest amortyzowane od razu. A co do obracania pieniędzmi, to przykład, który podałeś obecnie jest oprocentowany w wysokości 13,5% rocznie, czyli tak co rok. Kredyt obrotowy obecnie może być oprocentowany poniżej 10%.
O leasingu już nie wspomnę, bo może to być 10% ale w całości 4 lat, a nie na rok. Do tego można też dodatkowo wynegocjować dodatkowy rabat na auto przy braniu leasingu, zwłaszcza kupując przez brokera.
Ps. Jak wygenerujesz mi przynajmniej 13,5% w skali roku pod opodatkowaniu z zamrożonej gotówki, to w ciemno mogę się kilkoma oczkami podzielić ;)
piotr26
Posty: 291
Rejestracja: 25 paź 2018, o 21:43
Samochód: Superb III combi 4x4
Silnik: 2.0TSI (272KM)
Aktualnie: 350/494
Imię: Piotr

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: piotr26 »

Premium auta to premium ceny za serwis. Koleżanka z pracy jeżdzi od lat Mercedesami. Na ostatnim przeglądzie ( pomijając koszty ) wyraziła zgodę na jazdę próbną. Odbierając auto, na FV wdniała pozycja " jazda próbna 250 zł " :o

Podobno to pierwszy raz, bo do tej pory nie liczyli...
Reez
Posty: 54
Rejestracja: 24 mar 2017, o 20:27
Samochód: Superb III Facelift
Silnik: 2.0TDI (190KM)

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: Reez »

@orlik Porównywanie sytuacji z Octavią, która działa się w czasach deflacji, potem inflacji poniżej 1% do obecnych standardów kredytowych nie ma najmniejszego sensu. I pisałem, że opisuje to raczej jako ciekawostkę. Wygoda najmu nie polega na tym, że się zajebiście opłaca bo nie jest to najtańsze finansowanie. Ale masz święty spokój z przeglądami, wkurwianiem się przy odsprzedaży, tym ze się coś popsuło. Uwierz, że dla wielu osób dla których auto jest tylko narzędziem pracy/środkiem transportu jest to cenniejsze niż to kilka tysięcy na przestrzeni 3/4 lat. Taki model działa w Niemczech np od lat.

Przy leasingu/zakupie na firmę i możliwości optymalizacji podatków to już jest za dużo zmiennych. Dla mnie nie zamrożenie 150k w aucie i kupienie za nie dodatkowych maszyn, które będą pracować przez najbliższe kilka lat przyniesie większy zysk niż koszt finansowania. Ktoś inny obróci to na giełdzie i zyska, inny przepije. A dla programisty na ryczałcie leasing będzie finansowaniem działalności banku i na tym straci. I tak przykłady i wszelkie +/- dla obu rozwiązań można mnożyć bez końca.
Awatar użytkownika
orlik
Doradca
Posty: 2984
Rejestracja: 16 lis 2016, o 22:04
Samochód: Superb III 4x4
Silnik: 2.0TSI (272KM)
Aktualnie: 450/550
Lokalizacja: RZ

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: orlik »

Napisałeś, że jest zajebisty a nie był zajebisty.
Na chwilę obecną nie widzę jak i nie widziałem wcześniej w tym nic zajebistego, dlatego uparcie trzymam się swojego zdania. Jedyny argument to ten, że się nie wkurwiasz przy odsprzedaży, ale jak sam wiesz na swoim przykładzie, warto się jednak powkurwiać np za te 15 koła ;) Trzeba było zostawić i się nie wkurwiać.
Przy innym finansowaniu albo zakupie za gotówkę, powkurwiałbyś się o tę kwotę plus zostały by w kieszeni zapłacone rok rocznie odsetki.
A kupując nowe auto bez względu na sposób finansowania i tak dostajesz za złotówkę (jak jest promocja), albo za niedużą opłatą pakiet serwisowy jaki sobie tylko wybierzesz i gwarancję.
Na zachodzie owszem ten model działa, ale finansowanie jest zdecydowanie tańsze. W Polsce to od kilku lat raczkuje i nie jest jeszcze aż tak korzystne.
I dalej się nie rozumiemy, bo wolisz nie zamrozić 150tys. w auto, za które płacisz realnie minimum 13,5% rrso, a maszyny albo towar kupisz za gotówkę, które właśnie tym bardziej powinno się finansować leasingiem albo obrotówką, która jest mniej oprocentowana niż kredyt niskich rat.

Kredyt niskich rat jest tylko z nazwy niski. To tyle i aż tyle. I pozwala kupować ludziom to, na co normalnie prawdopodobnie ich nie stać.
Dla mnie osobiście, każdy zakup, za który nie mógłbym wywalić gotówki na stół, uważam, że mnie nie stać. Zwłaszcza w przypadku auta.
Pomijam już to, że każdy zakup nowego auta na osobę prywatną jest moim zdaniem całkowicie nieopłacalny.
Wiem, niektórzy nie mogą inaczej (bo są na etatach) i to rozumiem, ale jest to całkowicie nieopłacalne w porównaniu do zakupu na firmę, biorąc jeszcze pod uwagę koszty związane z przyszłą eksploatacją.

A wracając do zakupu auta, każde auto (no po za kolekcjonerskimi, gdzie z roku na rok ich wartość rośnie), które na siebie nie zarabia, bez względu na wartość, jest dobrem luksusowym i z ekonomicznego punktu widzenia wywalaniem kasy, czy kupi się to za gotówkę, czy w leasingu 1%, czy w skodzie niskich rat z 13,5% rrso.
Reez
Posty: 54
Rejestracja: 24 mar 2017, o 20:27
Samochód: Superb III Facelift
Silnik: 2.0TDI (190KM)

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: Reez »

Przecież napisałem, ze kredyt niskich rat brałem lata temu kiedy kredyty były tańsze. Zobacz sobie wykresy z lat 14-17, nie ma mowy o rrso 13,5%. Aż z ciekawości poszukam w wolnej chwili kwitów z Octavii, bo pamietam ze sam byłem zdziwiony jak po sprzedaży policzyłem całość ile wyszła. I zdaje sobie sprawę, że obecnie jest dużo droższy. Mimo to uważam, że dla ludzi którzy chcą jeździć, niczym się nie przejmować i są gotowi za to zapłacić trochę więcej jest to ciekawa oferta może nie zajebista, ale dalej ciekawa ;) Spokój od sprzedaży to jedno, ale pakiet serwisowy za złotówkę, a serwisowanie auta z głową to dwa różne tematy. O ile przez aucie w najmie nie przeszkadza mi wymiana oleju co 30k i ogólne interwały producenta, o tyle przy zakupie za gotówkę wolałbym żeby to auto pojeździło dłużej niż zakłada gwarancja. Wiec masz pakiet, ale i tak płacisz za obsługę wozu. Nie jest to samo lanie paliwa. W tej chwili auta mam w leasingu z niskim wykupem, ale to ze względów podatkowych bo prowadzę działalność i nie lubię za dużo oddawać państwu. W dalszym ciągu nie jest to wpłata rzędu 30%+.


Co do zakupu maszyn się nie zgodzę. Osobiście wole w razie powinięcia nogi posiadać na własność maszyny, które przynoszą mi stały przychód i widzieć że dalej będą przynosić niż posiadać na własność auto, którego nie potrzebuje. Może mniej z tego zostaje, ale dla mnie jest bezpieczniej. I tez wyznaje zasadę, że gdy nie mam kwitu na zakup auta za gotówkę nie biorę takiego w finansowaniu. Chcesz napisz na pw możemy pogadać, wymienić doświadczenia nie ma sensu chyba drążyć tematu i śmiecić na forum.
pankracy
Posty: 182
Rejestracja: 25 gru 2019, o 12:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: Co zamiast Superba ?

Post autor: pankracy »

Znacie i polecacie jakiegoś handlowca z Warszawa lub okolice z grupy VW( VW, Skoda itd) ewentualnie Toyota. Potrzebne auto dla kobiety cena 150-180tys.zł w leasing.
Ewentualnie macie jakieś typy samochodów które byscie polecili. Auto ma być nie małe, ala Fiat500 ani nie duże typu Superb. Może być SUV.
ODPOWIEDZ