master_be pisze:A co powiecie na porównanie Motul 300V vs MILLERS EE Performance C3 5w30 504/507
Teraz używam Motula, taki polecał frog lać.
Nie chodzi mi o pieniądze tylko raczej o specyfikę mojej obecnej jazdy. Praktycznie miasto, krótkie trasy, tylko raz na tydzień dwa dłuższa trasa.
Nie widzę sensu żeby zmieniać. Jak jesteś zadowolony, temperatury są ok to się go trzymaj. Jakbyś zmieniał z seryjnego to co innego
Nie widzę norm, ale zakładam, że to odpowiednik Millers CFS, więc te normy VW przewyższa.
orlik pisze: ↑3 gru 2021, o 04:39
Brałem eurola 0W30 od Tomka, miał aprobatę 504/507 i parametrami ponoć bliżej mu było/jest do 0W40. Złego słowa powiedzieć nie mogę, zwłaszcza, że miałem na początku zalany fabryczny (wydaje mi się, że jeszcze był to castrol), i różnicę poczułem od razu w temperaturze i głośności. Później raz zalałem w ASO shellowego w ramach bezpłatnych przeglądów, bo był za darmo i chciałem zobaczyć czy czuć różnicę. I tak się stało, że wróciłem z powrotem do eurola. Teraz z racji podniesienia mocy, tuner polecił mi millersa 5W30 i taki teraz leję.
Na eurolu przejechałem na pewno z 45tys. km, oczywiście z kilkoma wymianami co ok. 10-15tys., i byłem zadowolony jeżeli chodzi o temperatury i kulturę pracy silnika.
Z tym Millersem to trochę marketing bo od strony technicznej to ja nie widzę, w jakim obszarze jest on lepszy od Eurola. Do aut po modyfikacjach i takich, które są bardziej intensywnie eksploatowane tzn. szybka jazda po autostradzie, góry, ciągniecie przyczepy itp. warto zastanowić się nad olejami, które są w większym stopniu oparte o grupę IV czyli PAO. Oleje takie charakteryzują się wyższą odpornością na przeciążenia i dłużej zachowują wysokie parametry. W normie 504/507 w większości na IV grupie są min. Ravrnole (VSW i VMP), Amsoil i właśnie Eurol Syntehnce FS 0W30. Millers EE Performance C3 5W30 to bardzo dobry olej jednak z tego co wiem nie ma on przewagi zastosowanej bazy olejowej (w wiekszosci jest na III grupie) a pakiet dodatków choć nie do końca standardowy to nie odbiega jakoś bardzo od standardowego pakietu pod 504/507. Zastosowana nanotechnologia (czy dodatkowe estry) z pewnością pomaga w obniżeniu tarcia i lepszej ochronie silnika jednak osobiście uważam, że znacznie lepsze efekty przyniesie zastosowanie dobrego dedykowanego dodatku. Szczerze powiedziawszy parametry z karty tego oleju, choć bardzo dobre to na kolana nie rzucają. Lepkość w 100 stopniach to 11,6 czyli można powiedzieć taki standard dla 5W30 i 504/507 więc charakterystyka tego oleju biorąc pod uwagę parametry i zastosowaną bazę olejową nie jest szczególnie "racingowa". Tuner ma widocznie zaufanie do Millersa i dobrze bo to bardzo dobre produkty jednak temat jest bardziej złożony.
master_be pisze:A co powiecie na porównanie Motul 300V vs MILLERS EE Performance C3 5w30 504/507
Teraz używam Motula, taki polecał frog lać.
Nie chodzi mi o pieniądze tylko raczej o specyfikę mojej obecnej jazdy. Praktycznie miasto, krótkie trasy, tylko raz na tydzień dwa dłuższa trasa.
Nie widzę sensu żeby zmieniać. Jak jesteś zadowolony, temperatury są ok to się go trzymaj. Jakbyś zmieniał z seryjnego to co innego
Nie widzę norm, ale zakładam, że to odpowiednik Millers CFS, więc te normy VW przewyższa.
Ani Motul 300V ani Millers CFS nie mają na pewno sensu do TDI a co do TSI to sprawa jest dyskusyjna. Do tych nowszych z Euro 6 nie polecam takich olejów (jak już to do aut po konkretnych modyfikacjach)i uważam, że do cywilnej eksploatacji można lepiej dobrać olej.
master_be pisze:A co powiecie na porównanie Motul 300V vs MILLERS EE Performance C3 5w30 504/507
Teraz używam Motula, taki polecał frog lać.
Nie chodzi mi o pieniądze tylko raczej o specyfikę mojej obecnej jazdy. Praktycznie miasto, krótkie trasy, tylko raz na tydzień dwa dłuższa trasa.
Nie widzę sensu żeby zmieniać. Jak jesteś zadowolony, temperatury są ok to się go trzymaj. Jakbyś zmieniał z seryjnego to co innego
Nie widzę norm, ale zakładam, że to odpowiednik Millers CFS, więc te normy VW przewyższa.
Ani Motul 300V ani Millers CFS nie mają na pewno sensu do TDI a co do TSI to sprawa jest dyskusyjna. Do tych nowszych z Euro 6 nie polecam takich olejów (jak już to do aut po konkretnych modyfikacjach)i uważam, że do cywilnej eksploatacji można lepiej dobrać olej.
To poproszę o jakieś propozycje, bo się wymiana zbliża (co 10tysi)
Ja obecnie jezdze na oleju MOBIL 1 ESP 5W30, ale przy nastepnej wymianie myslalem o przejsciu na 0W30. Widze ze polecany jest tutaj EUROL SYNTENCE FS 0W30 (~198zł za 5L)
A co powiecie o czyms troche tanszym:
• VW LONGLIFE III 0W30 (~123zł za 5L)
• Shell Helix Ultra Professional AV-L 0W-30 (~150zł za 5L)
Czy te oleje sa oparte glownie na III czy IV grupie bazie olejowej? Jak z ich lepkoscia przy powiedzmy 100 stopniach? Krotko mowiac czy sa dobre czy nie. Ktory lepszy...
Maliniak pisze: ↑6 gru 2021, o 20:34
Nie widzę sensu żeby zmieniać. Jak jesteś zadowolony, temperatury są ok to się go trzymaj. Jakbyś zmieniał z seryjnego to co innego
Nie widzę norm, ale zakładam, że to odpowiednik Millers CFS, więc te normy VW przewyższa.
Ani Motul 300V ani Millers CFS nie mają na pewno sensu do TDI a co do TSI to sprawa jest dyskusyjna. Do tych nowszych z Euro 6 nie polecam takich olejów (jak już to do aut po konkretnych modyfikacjach)i uważam, że do cywilnej eksploatacji można lepiej dobrać olej.
To poproszę o jakieś propozycje, bo się wymiana zbliża (co 10tysi)
Problem z większością tzw. racingowych olejów jest taka, że to straszne "tłuściochy" doładowane dodatkami głównie tymi wysoko-popiołowymi. W starszych TSI przy częstych wymianach i wyraźnych brakach poboru oleju w praktyce nie było z takimi olejami problemów. W nowszych ekologia jest już bardziej rozbudowana bo silniki muszą spełniać nowsze bardziej restrykcyjne normy. I tutaj dowalanie im takim wysokim poziomem popiołów to sprawa dla mnie dyskusyjna. Znajda się tacy co stwierdzą, że jak silnik nie bierze w ogóle oleju to nie ma to znaczenia. Ale choć to w dużej mierze prawda to nie do końca tak jest. Pytanie też co będzie w dłuższej perspektywie. Od kilku lat jest trend obniżania popiołów również w olejach full spas opartych głównie na PAO i wielu producentów (np. Eurol, Ravrnol, Penrite czy Millers) stosuje inne pakiety z mniejsza ilości. popiołów. Jest na rynku kilka produktów, które można podciągnąć do grupy produktów racingowych, w których zastosowane pakiety dodatków powodują iż ilośc popiołów jest zgodna z normą C3. Jest to Ravenol RUP 5W40 oraz Repsol Carrera 0W40. Repsol jest oparty na pełnej PAO-estrowej bazie i pod tym względem jest porównywalny z Motulami z serii 300V, serią CFS Millersa czy 10tenths racing Penrite. Nie są to tanie oleje, zwłaszcza Ravenol ale wg. mnie to propozycje godne uwagi.
Jeżeli nadal masz gwarancję i ci na niej zależy to zalej coś z aprobatą VW. Jeżeli nie to przeszedłbym na 0w40 i rozważył jeszcze Millersa XF 0w40, który lałem do O3 RS (320/450) i byłem bardzo zadowolony.
Maliniak pisze: ↑9 lut 2022, o 19:43
Jeżeli nadal masz gwarancję i ci na niej zależy to zalej coś z aprobatą VW. Jeżeli nie to przeszedłbym na 0w40 i rozważył jeszcze Millersa XF 0w40, który lałem do O3 RS (320/450) i byłem bardzo zadowolony.
Ja tam na olejach się nie znam ale motul to HC a nie na PAO, jeździłem na nim jedną wymianę. Mam dwóch faworytów do mocnych tsi, pierwszy to PENRITE 10 TENTHS PREMIUM 0W-40 a drugi na którym cały czas jeżdżę to AMSOIL SIGNATURE 0W40 z tym, że bez normy VW. Oba zajebiste oleje do mocnych bryk.
