Weźcie pod uwagę to, że boxa można odsprzedać i jakaś część pieniędzy się zwróci. W przypadku chipa, przy zmianie samochodu dajemy go gratis kupującemu
a czasami nawet auto przywracane jest do serii i również może zostać pobrana dodatkowa opłata(czasem tuner robi to za free, a czasem może stwierdzić że coś symbolicznie za poświęcony czas pobierze).
Ci co biorą 3x mniej od CS, nie inwestują aż takich pieniędzy jak oni w rozwój swoich softów (tak, akurat CS ma swoje softy, i takie softy oferuje również innym tunerom na całym świecie - za to szacun). A żeby soft był dobry, czasami trzeba nawet kupić samochód z danym silnikiem, i testować godzinami, dniami, miesiącami oraz latami. Idzie za tym mnóstwo pracy, aby tak dopracowany soft został dopuszczony do sprzedaży, w trosce o bezpieczeństwo jednostki i zadowolenie klienta.
Piotr, CS ma ceny softów uzależnione od ,,staga" pytanie czy to 4500 nie jest za coś więcej niż tylko stage1
Przynajmniej rok temu tak było.
Zgoda, do diesli bardzo dobrze wypada DTE, a do tsi jb4, takie jest moje zdanie.
Art e on - nie wiem jak w 2.0 190, bo się tym nie interesowałem, ale w 272 wygląda to tak:
https://www.facebook.com/FrogRacingpl/p ... 8999409835
I mój, który potem też został jeszcze bardziej podkręcony więc pewnie też wypluł by więcej na hamowni:
https://www.facebook.com/TuneFORCE/post ... 0621557826
Więc sorry, ale mając auto na gwarancji ponownie wszedłbym w jb4 bez dwóch zdań. Gdyby nie to, że zachciało mi się więcej, to dalej śmigałbym zadowolony na tym boxie.