Forum Skoda Superb

Ale to nie jest żadne wytłumaczenie, auto jest do jeżdżenia, a nie oglądania. Co roku tak jeżdżę i nie zamierzam tego zmieniać.

Tyle, że my mówimy chyba o dwóch różnych rzeczach.. W Twoim przypadku błędem była zmiana springow na krotsze (tak mi się przynajmniej wydaje).

Zuber, ja mówię, że jeśli u mnie tył stoi niżej (nie przyglądałem się) to oznacza, że jest to wina amorków, a nie jazdy cr. Powinny wytrzymać bezproblemowo.

Super_be jedna rzecz mnie zastanawia. Możliwe że amortyzatory z tylu padły i dlatego przód jest wyżej a auto słabo się prowadzi. W kombiaku to możliwe zwłaszcza, że nie jesteś pewny czy było tak od początku. Może jedz chociaż na sprawdzenie na szarpakach zanim zdejmiesz springi.

O rajuśku, jak tak czytam, to wyszłoby na to, że to jest wszystko jedna wielka loteria . Jak na razie, to myślałem sobie tak, że nawet jeżeli to obniżenie nie będzie tak zupełnie do przewidzenia, to przynajmniej pewne jest to, że przód pójdzie w dół, a nie jeszcze bardziej w górę . To nawet gdyby wyszło o 3 cm niżej, to i tak bardziej by mi odpowiadało, niż tak jak jest. Ale z tymi amorami, to lekko skołowany już jestem . To w końcu jest jakaś prawidłowość, czy nie? Tzn. nie jest to tak, że twardszy amor podwyższy zawieszenie, a "miększy" obniży? Bo z tymi paroma mm w tę, czy wewtę to się liczę, gorzej jakby miało pójść w zupełnie inną stronę niż chcę.

Zuber pisze:Super_be jedna rzecz mnie zastanawia. Możliwe że amortyzatory z tylu padły i dlatego przód jest wyżej a auto słabo się prowadzi. W kombiaku to możliwe zwłaszcza, że nie jesteś pewny czy było tak od początku. Może jedz chociaż na sprawdzenie na szarpakach zanim zdejmiesz springi.

A to w sumie nie od rzeczy pomysł. Faktycznie nie jestem pewny, jak wcześniej siedział tył. Chociaż bardziej bym powiedział, że tył jest teraz sztywniejszy niż przód, ale oczywiście to może być złudzenie. Nie wiem, jak na tę sprawę wpływa homologacja ciężarowa - ktoś wie, czy przerabiając na ciężarówkę (a to się odbywa w Poznaniu - z Czech przyjeżdża zwykła wersja osobowa), zmieniają coś w zawieszeniu?

Tak czy inaczej, na pewno zacznę od szarpaków.

Ja jestem zdania, że komplet nowych amorków na obie osie nie spowoduje widocznych różnic w wysokości przód/tył, o ile auto aktualnie stoi na zdrowych amorkach. Za wysokość samochodu odpowiadają springi a amor może podnieść lub obniżyć co najwyżej cm. Ale jeśli zmieniamy amory na obu osiach to podniesienie/obniżenie powinno na obu osiach wynieść tyle samo. Przy czym jeśli amory na jednej osi padną to auto po jednej stronie ulegnie obniżeniu.

@Super_Be, trochę Cię uspokoję. Tu "loteria" idzie o pojedyncze mm, nie więcej

sjak pisze:@Super_Be, trochę Cię uspokoję. Tu "loteria" idzie o pojedyncze mm, nie więcej

No, to o pojedyncze milimetry ja się bić nie zamierzam . Ale jeśli miałoby być tak, że twardszy amor podniesie mi przód jeszcze bardziej, nawet i o 5 mm, to ja jednak wolę go najpierw obniżyć. Ale rację ma Zuber, że pierwsze, co muszę sprawdzić, to czy z moimi seryjnymi amorkami jest wszystko OK.

Panowie ma ktos zamontowanego eibacha w Superbie 1?? Bo zastanawiam sie jak bedzie się zachowywalo wieksze auto na takim zestawie??Tzn Eibach Pro kit plus KYB gazowa bo taka posiadam.Nię strace duzo na komforcie?? Miałem poprzednie auto Seata Toledo na Eibachu i KYB ultra sr i bylo ok .

Do eibachow kyb agx są ok a ultra-sr powinny być ok (lec ma i nie narzeka). Ale jeśli masz Excel-g to bym odpuścił springi obniżające albo wymienił amorki.

raf-tdi pisze:Panowie ma ktos zamontowanego eibacha w Superbie 1?? Bo zastanawiam sie jak bedzie się zachowywalo wieksze auto na takim zestawie??Tzn Eibach Pro kit plus KYB gazowa bo taka posiadam.Nię strace duzo na komforcie?? Miałem poprzednie auto Seata Toledo na Eibachu i KYB ultra sr i bylo ok .

Ja miałem u siebie Eibachy w połączeniu z Bilsteinami B6. Na równej drodze szybka jazda w zakrętach sprawiała sporą przyjemność. Z wad - trochę potrafiło wytrzęść na krótkich poprzecznych nierównościach. Koła były fabryczne 17" z oponami 225/45R17 - zrobiłem na tym 60 tys km i nic nie wylało, ani nie uszkodziłem zawieszenia.

Porównując to z zawieszeniem S-Line w Audi A6 koła 19" 255/35R19 (też obniżonym o 30mm) to z zawieszenia w Skodzie byłem bardziej zadowolony, bo jednak to co mam teraz nie za bardzo nadaje się do szaleństw na zakrętach. Jak obecne amorki padną to kupię znowu B6.

raf-tdi pisze:Panowie ma ktos zamontowanego eibacha w Superbie 1?? Bo zastanawiam sie jak bedzie się zachowywalo wieksze auto na takim zestawie??Tzn Eibach Pro kit plus KYB gazowa bo taka posiadam.Nię strace duzo na komforcie?? Miałem poprzednie auto Seata Toledo na Eibachu i KYB ultra sr i bylo ok .

Podstawowe pytanie - jaka to Kayaba?

sjak pisze:

raf-tdi pisze:Panowie ma ktos zamontowanego eibacha w Superbie 1?? Bo zastanawiam sie jak bedzie się zachowywalo wieksze auto na takim zestawie??Tzn Eibach Pro kit plus KYB gazowa bo taka posiadam.Nię strace duzo na komforcie?? Miałem poprzednie auto Seata Toledo na Eibachu i KYB ultra sr i bylo ok .

Podstawowe pytanie - jaka to Kayaba?

Kyb excel-g te amorki maja pare miesiecy i myslałem ze ktos z was ma eibacha na takich amorkach. Dlatego chciałem wiedziec jak by to sie sprawowało w Superbie

Prawdopodobnie wcale by się nie sprawowały przy obniżeniu. Łatwo by dobijaly, niekiedy przyszorowalbys gdzieś miska olejowa a po kilku miesiącach by wylaly. Ale wiele zależy od stylu jazdy.

Styl jazdy stylem jazdy, ale zakładanie twardych, niskich springów do miękkich amorów to kiepski pomysł. Samochód będzie się dużo gorzej prowadził, zwłaszcza na nierównościach. Będziesz miał efekt utraty zarówno właściwości jezdnych jak i komfortu