Forum Skoda Superb

Dla każdego coś miłego. Ty się cieszysz że pali ci 8 przy delikatnej jeździe, ale jak chcesz to możesz przycisnąć. I spoko ważne że jesteś zadowolony. Ktoś inny powie tragedia, bo za to że ma moc, ale z niej nie korzysta nie będzie płacił np o 60 procent więcej za paliwo. Ja tam rozumiem obie strony, a zdjęcie jest po to by zobrazować co dla mnie znaczyło zamulanie. Przy okazji trafiła się taka sama średnia (co oczywiście nie jest do końca miarodajne), a jechałem nazwijmy to sennie to wrzuciłem.

Pytanie co rozumiesz poprzez: "korzystać z mocy". Czy korzystać z mocy to jeździć cały czas z prędkością maksymalną, czyli ogranicznikiem 270km/h? Bo ja częściej korzystam z momentu niż z mocy. Już tłumaczę poniżej:

Wszak to wysoki moment odpowiada za elastyczność czy dynamikę samochodu. I o ile przy prędkościach do 100km/h bardzo rzadko wbijam pedał w podłogę (bo rzadko potrzebuję, nie mam w zwyczaju "szpanować" na światłach) tak na autostradzie jak najbardziej, często się zdarza. Sprawne wyprzedzanie, sprawne odjechanie od osób, które dziwnie się zachowują na drodze, wyprzedzenie i odjechanie Passatowi z wyciętym DPF-em śmierdzącym na 2km itd - to jest standard, to jest codzienność - natomiast to jest korzystanie z momentu i z momentu owego oczywiście korzystam.

Okej okej, moment - to może kup sobie diesla? No dla mnie nie, bo pomijając, że diesli generalnie bardzo nie lubię z wielu powodów to jeszcze: nie pasują mi zbyt krótkie przełożenia oraz sporo bardzo krótkich przejazdów. Owszem, u mnie jakieś 70% kilometrów stanowią trasy (przejazdy powyżej 100km) ale w tych pozostałych 30% jest też sporo przejazdów poniżej 10km na zimnym silniku. Diesel zdechłby szybko przy takim chłodnym traktowaniu .

No niemniej dlatego też warto zastanowić się dobrze nad silnikiem i sporo poczytać przed zakupem. Moim zdaniem warto przede wszystkim zastanowić się czy robimy dużo tras (jak duży procent stanowią trasy w sumarycznym kilometrażu) oraz gdzie te trasy: czy w Polsce czy na zachodzie, oraz kolejna sprawa: czy autostradowe czy sporo tras po wioskach (sporo sprzedawców do punktów sprzedaży przecież dojeżdża nieraz wioskami). Gdybym głównie jeździł po mieście kupiłbym hybrydę. Czy Lexusa czy VW - obojętne. Pod trasy natomiast trochę brakuje w Superbie silnika mającego 200-230KM ale z opcją 4x4. To byłaby bardzo dobra opcja, świetny balans dla tego samochodu. 2.0 TSI 190KM to niezła alternatywa, szkoda, że nie ma opcji 4x4. Coś takiego jak Audi A4 2.0 TFSI 204KM Quattro.

Jest w superbie silnik 200 koni 4x4 wydaje mi się że niezły na trasy.
W dieslu przełożenia "krótkie" masz pierwsze a i tak ich sam nie zmieniasz. Natomiast na trasie przy 200 jest niecałe 3 tysiące obrotów to aż tak krótko chyba nie jest. Mam sąsiada który ma superba z dieslem i jeździ nim co dzień po dziecko do szkoły czy do sklepu w trasy około kilometra w jedną stronę. Jego ma już kilka lat muszę podpytać co tam w nim robił w silniku.
Żeby już nie robić off topu to nie ma co przekonywać nikogo na siłę, zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Ważne żeby każdy miał to co mu pasuje i był zadowolony a to można osiągnąć myślę z każdym rodzajem silnika w superbie w zależności od potrzeb.

A pytanie mam odnośnie spalania na biegu jałowym.
Mam 280 PS 2023, na biegu jałowym bez różnicy czy mam ac/tryby różne - silnik rozgrzany - spalanie 1.4 to jest ok ? W innych autach miałem 0.7 - superb to nie v12
a co do spalania to średnia Gdańsk-Łódź (przebieg 200km wiec nie dotarty) prędkość 140,150 to ok 10l wyszło

Prenrzyk - musi się dotrzeć, ten silnik się długo dociera. Wymień olej najlepiej od razu po 2000km i drugi raz koło 10 000km przebiegu, spalanie znacznie spadnie.

No mam taki plan przy 1500 wymienić olej, nie będę cudował z innymi tylko kupię ori skody a potem co 10k wymieniać i będzie ok
A co do tego spalania na biegu jałowym ?

Postaram się dzisiaj sprawdzić, wydaje mi się, że nieco niżej

PS: u mnie zaczął palić mniej dopiero koło 8000km przebiegu. Na pewno dochodzi fakt nauczenia się samochodu ale też przyzwyczajenia do niego.

U mnie 0.7-0.8l na luzie, chyba że dopadła gpf, wtedy 1.0-1.2l
Na jałowym, 2022r 24kkm

Ja się zastanawiam po co mi był Stage1 x) ale zobaczymy, może się unormuje.
Seria - trasa ok. 8L, dojazdy do pracy w Trójmieście między 9.7 a 10.5L średnio, tankowanie raz na miesiąc

Stage1 Pb98 - 322KM 448Nm - jak na baaaaardzo spokojny dojazd do pracy - 10.7L... ciekawe co będzie w trasie...

Prenrzyk pisze: ↑17 mar 2023, o 09:53 No mam taki plan przy 1500 wymienić olej, nie będę cudował z innymi tylko kupię ori skody a potem co 10k wymieniać i będzie ok
A co do tego spalania na biegu jałowym ?

Jaki oryginał Skody? Na przeglądy się z własnym olejem jedzie i wiesz co masz a nie jakiś badziewny Castrol z beczki. Sporo zaoszczędzisz.
Wyłącz klimę będziesz miał mniejsze.

Teraz nie leją wszędzie shella?

Leją Shella.
Co do spalania nowego 2.0 TSI 280 KM to widać bardzo duży postęp w stosunku do pierwszego TSI 280 Km, gdzie jadąc "normalnie" trzeba było liczyć te minimum 10 l a w miarę dynamicznie to prędzej 12-14l. Widać, że w nowym w trasie można bez cudowania zejśc poniżej 8l a to już bardzo dobry wynik w tak mocnym i dużym aucie. 2.0 tSI 272 z dsg7 palił zdecydowanie mniej od starego tsi 280 ale ten najnowszy jest jeszcze oszczędniejszy. Ogólnie VAG w nowszych silnikach ogranicza spalanie. Sąsiad ma służbowego A6 kombi 2.0 tdi 204 KM i średnio mu pali 5,5l a jeżdzi całkiem dynamicznie. Wcześniejsze jego auta służbowe to Passat 2.0 tdi 150 km i spalanie średnie 6,5l a jeszcze wcześnie Octavia 3 1.8 TSI 180 KM i średnie spalanie 8,5l. Z kolejnym autem wolniej raczej nie jeżdzi bardziej w drugą strone bo auta jednak o klasę lepsze.

Dobra, sprawdziłem.
mam 0,9l/h ale na P, na D mam 1,4l/h

U mnie podobnie, na biegu jałowym [N] jak i [P] jest 0.8l-0.9l, na rozgrzanym silniku w trybie gotowości [D] około 1.3l, w trybie gotowości sportowej [S] nawet 1.6l

Krótsza trasa z 2.0 TSI 280KM. Powrót z Majówki, autostrady w Niemczech, Czechach i Polsce. 90% autostrad, prędkości dozwolone prawem +10km/h. Zalana 98mka Super Plus w Niemczech, potem także Shell V-Power Racing-100.

Spalanie 7.6l/100km:


Co ciekawe jazda do miejsca docelowego na Majówkę miała wyższe spalanie, coś koło 8l/100km, ale nie pamiętam już ani na której stacji w Polsce tankowałem ani czy 98mkę czy 95tkę. Niestety zapomniałem wyzerować aby mieć spalanie z całej trasy ~1500km, więc został tylko powrót z obrazka wyżej

PS: jestem świeżo po wymianie oleju, wymieniam co 15 000km.