Strona 6 z 9

Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 11 gru 2020, o 19:13
autor: PabloLG
waldi_wl pisze: 11 gru 2020, o 06:47 Jak robiłeś na włączonym zapłonie czy uruchomionym silniku?
Ani to ani to. Normalnie jeden pompowal pedala 😁 drugi popuszczal.

Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 11 gru 2020, o 19:40
autor: maureliusz
Luzujemy odpowietrzniki.
Rurki do jakiś puszek.
Otwieramy browar.
Siedzimy... patrzymy jak kapie... kap... kap...
Przelewamy z litr.
Gotowe.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka


Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 12 gru 2020, o 07:15
autor: rezon
maureliusz pisze: 11 gru 2020, o 19:40 Luzujemy odpowietrzniki.
Rurki do jakiś puszek.
Otwieramy browar.
Siedzimy... patrzymy jak kapie... kap... kap...
Przelewamy z litr.
Gotowe.
to jakaś nowa metoda odpowietrzania :lol: :lol: :lol: i w tych wszystkich zakamarkach to powietrze spłynie razem z płynem czy raczej nadal po prostu zostanie? Obstawiam to drugie.
od wielu lat odpowietrzanie hamulców, to jak pisał PabloLG
PabloLG pisze: 11 gru 2020, o 19:13 Normalnie jeden pompowal pedala drugi popuszczal.
Chodzi zarówno o wytworzenie ciśnienia jak i szybki przepływ, aby bąble powietrza musiały przesunąć się razem z płynem.

Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 12 gru 2020, o 13:26
autor: maureliusz
Łot? Jakie powietrze w zakamarkach? Zakamarkach czego? Płyn się wymienia bo ma skłonności łączenia wody...a nie powietrza;-)

Pompowanie zazwyczaj kończy się... za powietrzeniem.

Nie musicie tak robić nikogo nie zmuszam.
Jak oddacie do warsztatu to tak właśnie robią.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka


Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 12 gru 2020, o 16:06
autor: Enriquez
Hmm. Myślę, że jednak tak nie robią, przynajmniej nie spotkałem takich agentów.

Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 12 gru 2020, o 16:43
autor: rezon
Enriquez pisze: 12 gru 2020, o 16:06 Hmm. Myślę, że jednak tak nie robią, przynajmniej nie spotkałem takich agentów.
Ja też takich nie widziałem. Niestety wymiana płynu + odpowietrzenie= dwie osoby

Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 12 gru 2020, o 18:07
autor: Enriquez
Wiesz, można też użyć przyrządu ciśnieniowego, podłączonego do zbiorniczka - teoretycznie da radę samemu.

Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 12 gru 2020, o 18:30
autor: maureliusz
Chwila... mówimy o wymianie czy odpowietrzaniu???
Dwa różne tematy...!!!

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka


Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 12 gru 2020, o 19:42
autor: yaro_1
serwis do wymiany płynu ma specjalny sprzęt, a takie wyciągnięcie płynu ze zbiorniczka, wlanie nowego i czekanie aż przepłynie przez wężyki mogło by się może i sprawdzić w polonezie, ale na koniec i tak było by tradycyjne odpowietrzanie. w każdym trochę nowszym aucie jest co najmniej ABS, więc popa hamulcowa to nie zwykły cylinder z tłoczkiem. a autach bez abs nikt nie wymieniał płynu co dwa lata, taki wymów/zalecenie jest do aut z ABS właśnie ze względu na pompę hamulcową, takim zwykłym przelaniem płynu na pewno się je nie odpowietrzy a i stary płyn w niej zostanie

Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 12 gru 2020, o 19:53
autor: PabloLG
Widze teoretykow jak zwykle nie brakuje.
-Pompujesz kilka razy drugi odkreca odpowietrznik.
-pedal wpada w podloge i trzymasz dopuki drugi nie zakreci odpowietrznika.
-jak zakreci to znow pompowanie itd.
Bez roznicy czy abs czy nie.

Sprzed na warsztatach to tylko udogodnienie. Bo mozesz zrobic ro sam.
Jak chcesz odpowietrzyc sam dajesz wezyk na koncu montujesz zaworek zwrotny. Pompujesz az zobaczysz swiezy plyn.
Zakrecasz odpowietrznik i tyle.

Nie wymyslajcie. Robilem to w kazdym swoim aucie i innych

Wezyk najlepiej zeby szedl w gore i dopiero w dol wtedy widzisz co plynie w wezyku

Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 12 gru 2020, o 19:57
autor: maureliusz
Yaro_1
Specjalny sprzęt VAS to może ma ASO rozumiem tam wymieniasz płyn.
Spróbuj kiedyś tej metody to zrozumiesz....

Każdy robi jak uważa.

Ps. Tak wymieniłem płyn w foce, Suzuki i nie długo kura.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka





Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 12 gru 2020, o 20:57
autor: yaro_1
fakt w kurze wymieniałem w ASO w ramach pakietu przeglądów, hamulce czy sprzęgło odpowietrzałem wiele razy, zawsze we dwóch, i wiem też że czasami powietrze gdzieś zostaje, mało kiedy wyjdzie dobrze za pierwszym razem

Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 13 gru 2020, o 09:58
autor: maureliusz
yaro_1 pisze: 12 gru 2020, o 20:57 fakt w kurze wymieniałem w ASO w ramach pakietu przeglądów, hamulce czy sprzęgło odpowietrzałem wiele razy, zawsze we dwóch, i wiem też że czasami powietrze gdzieś zostaje, mało kiedy wyjdzie dobrze za pierwszym razem
Ot właśnie to!
Tylko ja mówię o ...wymianie. Bo jak się układ już zapowietrzy to d... i wówczas trzeba gnieść pedał, przejechać się... wrócić... znowu gnieść ... aż do skutku.

Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 13 gru 2020, o 12:53
autor: Enriquez
Nie da się ukryć, że odpowietrzanie nie jest takie proste hak się wydaje. U mnie przy wymianie hebli w WRK chłopakom zajęło to 3 godziny. Używali maszyny, póżniej pompowanie i odkręcanie odpowietrzników po kolei. Wszystko na nic. W końcu zebrało się 6 chłopa, każdy za swój odpowietrznik, jeden pompował i odkręcanie wszystkich 6 na raz przyniosło skutek.

Re: Wymiana płynu hamulcowego

: 14 gru 2020, o 20:06
autor: yaro_1
maureliusz pisze: 13 gru 2020, o 09:58
yaro_1 pisze: 12 gru 2020, o 20:57 fakt w kurze wymieniałem w ASO w ramach pakietu przeglądów, hamulce czy sprzęgło odpowietrzałem wiele razy, zawsze we dwóch, i wiem też że czasami powietrze gdzieś zostaje, mało kiedy wyjdzie dobrze za pierwszym razem
Ot właśnie to!
Tylko ja mówię o ...wymianie. Bo jak się układ już zapowietrzy to d... i wówczas trzeba gnieść pedał, przejechać się... wrócić... znowu gnieść ... aż do skutku.
odkręcenie przewodu od zacisku = zapowietrzony hamulec, samoczynne przelanie płynu moim zdaniem nie wymieni go całkowicie, zostanie część starego w pompie hamulcowej (to nie jest prosta pompka z poloneza), po drugie należało by jeszcze cofnąć tłoczki w zaciskach, tam też jest sporo płynu, a o tym nie wspomniałeś, a po wszystkim wszystko odpowietrzyć

tak jak pisze Enriquez, gdyby to było takie proste to chłopaki z WRK czy od innych tunerów nie bawili by się w odpowietrzanie tylko po wymianie zacisków naleli by płynu i czekali cierpliwie aż przeleci przez wężyki, po co się męczyć kilka godzin