pitt pisze:a jak mam dzieciaczka 8 miesięcy???
Jak miałem tak małe dziecko, to jeździliśmy z własnym łóżeczkiem turystycznym i nigdy nie było z tym kłopotu. Nikt nas nie kasował za rozstawienie własnego łóżeczka w pokoju, ani za karmienie go własnym żarciem. Dlaczego tu i to przy większej grupie miałoby być inaczej...?
Jeśli chodzi o długość spotkania.
Sądzę, że jeśli ludzie jadą kawałek, do tego z rodzinami, to dobrze by było zrobić spot pt-nd. Tym bardziej, że pozwoli to napić się w piątek, w sobotę już spokojniej, żeby wytrzeźwieć na powrót. Jeśli ktoś ma potrzebę przyjechać, napić się, zdrzemnąć i jechać, to przecież nikt mu nie zabroni. Moja propozycja jest taka, żeby klepnąć termin (Plasti?) na 22-24 maja na około 15-20 pokoi. Uzgodnić warunki, rabaty itp. Następnie każdy indywidualnie w ciągu np. tygodnia potwierdzi w ośrodku ilość osób i wpłaci zaliczkę. I tyle.
Ja jestem za dwoma nockami.