O wszystkim i o niczym

[Konik]

Rozumiem, że Cię to zniechęca. Jednak jesteś młody, pełen polotu i fantazji, siły, chęci i entuzjazmu. I masz sporo większe szanse niż starsi od Ciebie o np. 24 lata.

[szms]

No tak, ale podobno w mlodych trzeba inwestowac. Jak taki mlody z werwą coś ugryzie to takiego starszego o np. 24 lata moze zatrudnic i oboje moga pracowac, a dzisiaj jest tak, ze ten mlody wyjedzie, a starszy i tak nie ma pracy... Wiec w czym tkwi ten pozytek?


Marnotrawimy werwę młodych, marnotrawimy środki unijne. Uczmy sie na Grecji jak wyjść z tego co oni teraz mają, bo nas to czeka już za 5-10 lat.

[nvm666]

Ktoś w temacie powerbanków, coś ktoś poleci?

PQI i-Power 7800. Jestem mega zadowolony, Używam go już półtorej roku i daje radę. I nie tylko ja go sobie chwalę

[Konik]

No tak, ale podobno w mlodych trzeba inwestowac.

Nie Szymek, nie w młodych, a w przedsiębiorczych, chętnych, zaradnych. I tak naprawdę nie inwestować, tylko ich nie ograniczać. Dadzą sobie radę.

Jak taki starszy dostanie wsparcie, to takiego młodszego o np. 24 lata może zatrudnić i obaj mogą pracować, a dzisiaj jest tak, że ten młody wyjedzie, a starszy i tak nie ma pracy... i nie wyjedzie, bo jest starszy. Takie trochę pitolenie. Szymek poważam Cię i często uważam, że masz ciekawe spojrzenie. Teraz się po prostu z Tobą nie zgadzam.

Nie uważam za dobre wspierania, czy preferowania w jakikolwiek sposób jakiejkolwiek grupy. Bo niby dlaczego? I kto ma o tym decydować? Dlaczego młodzi mają być preferowani? Dlaczego górnicy? Dlaczego lekarze? Dlaczego nauczyciele? A dlaczego nie śmieciarze? Czyja praca jest ważniejsza? Czyja bardziej potrzebna? Jakby nauczyciele nie przyszli przez miesiąc do pracy, co by się stało? A jakby przez miesiąc nie przyszli śmieciarze? A dlaczego nie można wywalić z roboty nauczyciela, który jest do dupy? Bo ma kartę nauczyciela?

Nie uważam też za dobre jakiejkolwiek formy wspierania, dotowania, czy finansowania (np. bezzwrotnego) jako takich. To nierówne traktowanie. Dotacje mogą wspierać (na chwilę) niedojdy i cwaniaków. To taka niepotrzebna kroplówka. Równe szanse dla każdego! Poza tym nic nie jest za darmo. Zawsze trzeba oddać i to z nawiązką. I jeszcze pokornie np. przyjmować uchodźców.

Wiesz jak kończyły tysiące (ja sam znam kilkanaście przypadków) wspieranych przez PUP nowych (pierwszych) firm? Najpierw zwalniali się z pracy. Pracodawcy mieli problem, bo nie mogli znaleźć ludzi w ich miejsce. Ale jakoś musieli dać radę. Potem ruszali z firmą i około 16 000 zł z PUP (kuwa! tyle siana! ja pokażę temu chujowi pracodawcy!) Po czym zaczynali świadczyć usługi za pół ceny. Były pracodawca tracił klientów i musiał... zwalniać innych pracowników! Cwaniaki-niedojdy w tym czasie - pracując za pół stawki - cieszyli się, że mają robotę i kupę siana. Tyle, że jeszcze w tym momencie nie słyszeli głośnego cykania bomby, na której siedzą. Nie czuli też smrodu gówna unoszącego się z nocnika, w którym już mieli łapę, a przy którym się mieli za chwilę obudzić. Często już po kilku miesiącach nie mieli na opłaty. Nie płacili też dostawcom. I ciągnęli na siłę (często na sztukę) przez rok, bo musieli. Często zapożyczając się. A potem i tak zamykali firmy. I musieli jechać za granicę, żeby zarobić na spłatę długów. Dlaczego? Bo się niedojdom wydało, że pokażą jak się prowadzi firmę. Bo dostali do łapy 16 000 zł i myśleli, że to różowe pięty Pana Boga. Nie tędy droga. Nie mieliby dotacji na najgłupszy ruch w ich młodym życiu, to dalej by mieli pracę, ich koledzy też mieliby pracę, nie spieprzyliby rynku zaniżaniem cen.
* Powyższej historyjki nie wyssałem z palca. To życie. Jednego z takich kutafonów spłacała mi jego matka z ledwej pensji przez około dwa lata. A żeby zakończyć spłacanie musiała i tak pojechać do Niemiec do roboty. A mogła sobie spokojnie funkcjonować jak dotąd. Ale nie! Młody dostał szansę!

Poza tym podoba mi się w wypowiedzi Petru szczerość i nieobiecywanie gruszek na wierzbie. Choć to niepopularne i niepopulistyczne. Wolę to niż pieprzenie o tym, że każdy dostanie i każdy będzie miał i inne tego typu dyrdymały. Jasno i klarownie. Trzeba się wziąć do roboty i łatwo nie będzie. Wolę takie postawienie sprawy. I co ważne, wspomniał o prawach nabytych. Każdy ma prawo do tego co mu się obiecało. I wielu ma dość, że są dymani niedotrzymywanymi obietnicami.

[Elegance]

Pomimo ostrego języka i stwierdzeń, zgadzam się z Tobą w 100% Konik, szczególnie w kwestii zatrudniania osób starszych. Jadę i jadę bez końca. Prawie zasypiam. Niby trasa krajowa, a taka męcząca bo przygotowania juz od 16. Załadunek trwał 2 h.

[Konik]

Uczmy sie na Grecji jak wyjść z tego co oni teraz mają, bo nas to czeka już za 5-10 lat.

Czytałeś zapewne o szesnastych pensjach, dodatkach w wysokości 200 Euro za korzystanie z bezpłatnej stołówki zakładowej i wielu innych przywilejach greckiego pracownika. Zauważasz podobne w niektórych grupach zawodowych u nas? Nadal tak ma być? Nadal mamy do nich dopłacać? Każda firma, żeby istnieć musi być rentowna. Żeby to rozumieć nie muszę mieć wykształcenia ekonomicznego.

Pomimo ostrego języka i stwierdzeń

Napisałem tylko o niedojdach i cwaniakach. A jak jeszcze dymają swoją matkę, to inaczej nie potrafię.

Załadunek trwał 2 h.

Co ciekawego ładowałeś?

Prawie zasypiam.

Zdrzemnij się. To nie żarty.

[Elegance]

Ładowałem na piętrową, 10 m, lawetę, 24 rowery górskie. Każdy z osobna postaw, zabezpiecz gumą, przykręć kluczem, przypnij koła trytytkami, a przed całą procedurą w każdym rowerze skręć kierownicę w prawo względem położenia przedniego koła i odkręć pedały (pozycja transportowa). Teraz sobie to ciągnę 4 letnim Transporterem w stronę Wrocławia. Zdrzemnąć się nie mogę bo muszę być we Wrocławiu o 4.45. Pomagam sobie zimna wodą i ćwiczeniami na postojach.

[Konik]

Ile Ci zostało? Gdzie jesteś? Sam jedziesz? Chcesz pogadać?

[Elegance]

Jeszcze 205 km. Daleko przed Poznaniem. Jadę sam, ale cały czas jestem na CB. Dziękuję za pomoc. Jakoś daję radę. Kakao trochę pomaga.

[Konik]

Kakao trochę pomaga.

Dobrze, że forumowi jajcarze śpią.

[Elegance]

Tym razem postanowiłem wypróbować alternatywę kawy.

[Konik]

cały czas jestem na CB.

O! Tam to znajdziesz łagodny język.

[Elegance]

[YouTube] https://youtu.be/b7_Iaivpqi4[/YouTube]

[Konik]

Znam to. Wczoraj o tym opowiadałem kumplowi.

[Elegance]

Najlepsze jest to jak się do tej trasy ubrałem. Krótkie bermudy, koszula w kratę Vichy krótka, na dworze jest chyba 10 °. W chłodzie prowadzi się lepiej, bo ciężej zasnąć.