Jaki najlepszy jest silnik do S1/S2

[frytol]

A1 z prędkościami 220-240km/h - 16-17l/100km.

[dato]

U Ciebie, jak rozumiem ?
Czyli dokładnie to, co mówię i dlaczego zostałem przy dizlu. Brat mnie mocno namawiał na 2.0TSI i dokładnie taka była moja argumentacja - cisnąc dizla spalę do 13l, a cisnąc benzynę może dojść do 20...

[rezon]

rezon, nie rozumiem, raz piszesz, że wracasz, bo się nie opłaca, ...
Pierwsze koło dwmasowe mam w Vectrze i przy przebiegu ponad 225 tys. km nie wymianiałem jeszcze, choć już stuka i jest powoli do wymiany, więc ja miałem takie szczęście czy co?
Wiem też, że w krajówkach chodzą dłużej, ...
O remontach benzyniaków nie rozmawiamy? O uturbionych jednostkach, wyżyłowanych, z nie wiadomo jakimi turbinami, gdzie olej wymienia się dwa razy częściej niż w dieslu, a to raczej też są koszty... jednostki benzynowe są już teraz podobnie skomplikowane jak i diesle.

Już tłumaczę. Podane spalanie 4,9l to był mój rekord. Normalnie mam zużycie 8,16l/100 ze 150tys. km. czyli oceniam dla S2 byłoby to ok. 6,5-7l - czyli mniej o ok. 2l niż spodziewam się benzynie. Różnica w cenie nowego diesla i benzyny to min. 10kzł. Co przy oszczędności spalania 10zł/100km daje konieczność przejechania 100tys. km aby się zwróciło, nie mówiąc o zarabianiu. Niestety jeżeli ktoś uważa, że przejedzie więcej w nowym samochodzie więcej bez remontu niż w starym, to obawiam się, że się myli - dwumasy w O2 2.0TDI wytrzymują znacznie mniej niż w O1 1.9TDI . O przebiegach 500tys. km bez remontu silnika, sprzęgła można zapomnieć. Turbina w TDI rzadko wytrzymuje do 200tys. km, dochodzi dpf, obciążone bardziej niż w benzynie sprzęgło, wtryskiwacze pracujące pod obłędnym ciśnieniem wrażliwe na niezbyt czystym polskim paliwie. O ekonomii diesla może mówić nabywca używanego starego TDI, ale nie nowego 2.0 który na pewno nie jest powodem do chwały VW (sam jeżdżę takim).
Diesla na pewno warto kupić przy częstej jeździe z obciążeniem (ciąganiu przyczepy), gdzie różnica w spalaniu będzie większa na korzyść TDI. Jak ktoś jeździ sam w trasy 20tys. km rocznie to nawet niech nie próbuje uzasadniać TDI oszczędnością, bo jej nie ma. Przy 40tys. rocznie ma szanse zarobić w trzecim roku i kolejnych, jak mu nic się nie zepsuje/zużyje. Jeżdżenie po mieście to w ogóle bezsens - przecież zimą diesel pali więcej niż benzyna przy 3-5 km "trasach".
Apropos awaryjności TSI - jakoś na OCP rzadziej czyta się o wymianach turbin w TSI niż w TDI.
Jeżeli chodzi o rzekomo częstszą wymianę oleju to zarówno w TSI, jak i TDI możliwe jest QG1
czyli wymiana wg kompa.
Wielkim plusem diesla jest elastyczność - jazda i wyprzedzanie na 6 biegu tego w benzynie się nie da - no chyba że 3.6l .
A ja kupuję TSI z uwagi na hałas - a dokładniej jego brak. Nawet CR chodzi znacznie głośniej, o moim turboklekocie nie mówiąc
ps. Outlandera mam kupionego w salonie (niestety). Przyczyną przyspieszonego zużycia sprzęgła i dwumasy było drobne +25KM i 30Nm po tuningu w połączeniu z napędem 4x4, gdzie nie ma uślizgu kół czy działania ASR, tylko sprzęgło dostaje w d... . A jeżdżę płynnie, ale szybko W SUV'ach różnica w spalaniu jest większa niż w "plaskaczach" więc diesel jest bardziej opłacalny.

[Misiek Fisiek]

Dato, jeśli Frytol pisze, że spala mu przy tych prędkościach 16-17 to jak chcesz dojść do 20?

[Zaj007]

rezon nie to żebym bronił silniki Diesla, ale
skąd w Tobie taka pewność, że w benzynie nie ma dwumasy?

[szms]

Ja wszystko rozumiem, ale jeżeli poparłbyś to wszystko konkretnymi przykładami a nie ogólnokrajowymi legendami z forum onetu byłbym skłonny przyznać Ci rację. Mój znajomy ma SII z 2009 r. 2.0 TDI na liczniku 210 tys. km i poza standardowymi wymianami oleju, filtrów, elementów zawieszenie z silnikiem nie robił kompletnie nic i jak na razie nie zanosi się, zeby robił.

Za bardzo nie czytuję bravogirl i pani domu, ale z tego co mi wiadomo sypią się 2.0 TDI, ale 140 km i to z roczników 2005-2008.
W skodach stosuje się przeważnie "przestarzałą" technologię VW, ale moim zdaniem popartą kilkuletnim doświadczeniem po jakimś czasie poprawioną i przystosowaną do dłuższej eksploatacji.

Przy Twoim założeniu "tylko!" 10 zł/100 km, to w skali moich 200 tys. km jest to 10 tys. zł zaoszczędzone, ile "osprzętu" musiałbym wymienić licząc, że wszystko posypie się po gwarancji? Nie licząc 2-3 razy więcej w miesiącu celowania w "swoją" stację paliw, co kosztuje mnie kilka godzin w miesiącu wyjętych z pracy, a to dla mnie stracone pieniądze, licząc w skali roku i 5 lat użytkowania doliczę się pewnej kwoty. Mi samochód służy w pracy, często jeżdzę, dużo jeżdzę i chciałbym mieć zasięg w miare rozsądny, męczące byłoby zajeżdzanie na stację kilka razy w tygodniu i stanie w kolejce zmęczonych życiem ludzi.

[rezon]

a jest dwumasa w benzynie???? Jakoś nigdy nie spotkałem się z jej awarią w benzynie. A w dieslu to nawet gasić silnik powinno się z wyciśniętym sprzęgłem aby odciążyć koło dwumasowe. Odnośnie przykładów awarii TDI polecam forum użytkowników Octavii - jestem tam chyba od 11 lat pod tym samym nickiem, naczytałem się i o dwumasach, i o turbinach, i o napędzie oleju, i pękających głowicach. Sam przecież też wymieniałem koło dwumasowe, a kilka turbin z forum Outlanderowego też już wymieniono przy znacznie mniejszych przebiegach niż mój. Do tego słynny zaór N70, EGR, czyszczenie przepustnicy - sprawy dla benzyniaków właściwie obce.
Ja nie celuję w swoją stację, tylko tankuję po drodze lub w pobliżu domu, więc nie tracę wiele czasu na tankowanie - nie jest to dla mnie problem. Może będzie - jak przesiądę się na TSI, to wtedy napiszę, że tęsknię za swoim TDI i szczękiem gąsienic o poranku czyli dźwięku diesla w zimowy ranek

[szms]

Od jakiegoś czasu jest. Dzisiejsze benzyny nie są o wiele mniej skomplikowane niż diesle.
Koła dwumasowe są już przereklamowane i naciągane, bo padają we wszystkich sprowadzanych z zagranicy samochodach z "niskimi" przebiegami.
Jak ktoś ma od nowości i dba, to i użytkuje dłużej, oczywista sprawa, nie wszystko zależy od przypadku, ale dużo od użytkownika.

[dato]

Dato, jeśli Frytol pisze, że spala mu przy tych prędkościach 16-17 to jak chcesz dojść do 20?

trzymać 2,4 na sztywno ?
A na serio to czytaj dokładnie - to była relacja z dyskusji przed zakupem S2 i zdecydowanie z okresu z przed wypowiedzi Frytola

[Zaj007]

a jest dwumasa w benzynie????

Mhm.
http://www.ebay.de/sch/i.html?_from=R40 ... Categories" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.ebay.de/sch/i.html?_nkw=schw ... &_from=R40" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.ebay.de/sch/i.html?_nkw=kupp ... &_from=R40" onclick="window.open(this.href);return false;
z ostatniego nie wszystkie

[rezon]

Tylko w benzynach nie padają dwumasy tak często jak w dieslach - prawie 2x więcej Nm swoje robi. Zwłaszcza tak jak u mnie z 4x4. S2 też zamówiłem z czterołapem. Nie jest kwestia czy padnie tylko kiedy. Na forum OCP wiele wypowiedzi o wymianie pisali I właściciele O2, ja też Outka mam z salonu a wymiana sprzęgło+dwumasa to było "tylko" 8tys zł, bo jeszcze nie było zamienników dwumasy.
Diesel jest o wiele bardziej elastyczny - góreczki nie robią na nim praktycznie żadnego wrażenia, wyprzedzanie bez redukcji to std, ale ekonomia przy takiej różnicy w cenie jak w Skodzie i takim prawdopodobieństwie dodatkowych wydatków to niestety tylko wspomnienia po dawnych latach. Przy planowanym przebiegu 100-200tys. km średnio wyjdzie na to samo. Co prawda pow. 100tys.km zaczynamy zarabiać, ale i prawdopodobieństwo awarii rośnie.

[rezon]

Aby nie czytać Pani domu o awariach dwumasy można poczytać np. http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=51117" onclick="window.open(this.href);return false;

[User019]

Wolę diesla - w porównaniu do benzyny mniej pali, więc rzadziej tankuję. A ponieważ tankuję głównie na jednej stacji - duży zasięg pozwala lepiej zaplanować tankowania i mniej czasu tracić na odwiedzanie stacji i nie przerywać sobie podrózy. Średnio przejeżdżam 1200km, max około 1450km. Myślę, że przy Superb1 lepiej brać diesla, a w nowych ZTCW turbobenzyną też się dobrze jeździ (jest moc przy 2000rpm). Ale zasięg to raczej 900km max

[dato]

Rezon, ale dwumasy tanieją, a podniecanie się ilością KM bez Nm jest bezsensem - Niutonki są bardzo miłe w obsłudze
Żona idzie w przyszłym tygodniu na wiązadło i Lełon będzie stał. Może nim trochę pojeżdżę - normalnie, bez przejmowania się i spinania - i zrobimy porównanie spalania 1,4TSI i 2.0CR u tego samego kierowcy...
Co do statystyk i porównywania ilości awarii dwumasy w dizlach i TSI to masz całkowitą rację, że Niutki grają rolę (IMHO główne skrzypce), a dodatkowo TSI, dwumasy i turbiny w benzynie to stosunkowo nowe wynalazki w popularnych (masowych) modelach...

DPF można się czepiać, ale coś Zuber zaczął pisać o zamiennikach, może zanim mój padnie zdąży myśl rozwinąć

Szczerze - do S2 jak i do każdego innego auta najlepszy silnik to ten, który jest najmocniejszy i jednocześnie na którego zakup i eksploatację możesz sobie pozwolić... Bo umówmy się - jest miliard powodów dla których kupuje się dane auto i zwykle bierzemy takie, na jakie max możemy sobie pozwolić. I jeśli ktoś bardzo będzie chciał superba i na styk mu starczy na 1,2l, to niech go bierze... I co mu po wiedzy, że 1,4 / 1,8 / 2.0 / 3,6 są lepsze...

Mniej w tej chwili istotna jest sprawa, czy silnik jest "oszczędny"... Większość nowych jest. Nie ma na dziś głupszego pytania niż "ile Ci pali"... Odpowiedź na odwal to "ile wleję", a odpowiedź rzetelna "zależy jak jadę". Mój pali od ~6 do 12-13... Emiliowóz dał radę przejechać 1100+ km na jednym baku w drodze powrotnej, gdzie jadąc tam tankował 3x... Czyli od ~5,5 do 14-15. Da się ? Da...

Wolę diesla - w porównaniu do benzyny mniej pali, więc rzadziej tankuję. A ponieważ tankuję głównie na jednej stacji - duży zasięg pozwala lepiej zaplanować tankowania i mniej czasu tracić na odwiedzanie stacji i nie przerywać sobie podrózy. Średnio przejeżdżam 1200km, max około 1450km. Myślę, że przy Superb1 lepiej brać diesla, a w nowych ZTCW turbobenzyną też się dobrze jeździ (jest moc przy 2000rpm). Ale zasięg to raczej 900km max

Myślę, że możesz odliczyć ze 30% tego zasięgu dla benzyny, nawet przy bardzo ekonomicznej jeździe...

[frytol]

U Ciebie, jak rozumiem ?
Czyli dokładnie to, co mówię i dlaczego zostałem przy dizlu. Brat mnie mocno namawiał na 2.0TSI i dokładnie taka była moja argumentacja - cisnąc dizla spalę do 13l, a cisnąc benzynę może dojść do 20...

Tak, u mnie. Jazda bardzo mocno szarpana, ze sporą ilością odhamowań do ~100-130 i ponownych rozpędzeń z prawą nogą w podłodze i biciem biegów łopatkami. Wiadomo, że spali więcej niż 170CR, ale 170CR nie pojedzie nigdy tak jak 2.0tsi

Ponad rok temu zrobiłem trasę pod Strasbourg, gdzie do A2 miałem 100km normalnej drogi, gdzie trzymałem 12-14km/h, później A2 na tempomacie 18km/h, dalej od Nowego Tomyśla do Świecka rzeźbienie po 80-120km/h i dalej całe Niemcy (na Monachium i później odbicie na Frankfurt) 18km/h tempomat, a tam gdzie ograniczenie +10/20 to co na znaku. Auto załadowane mocno, w środku 4 osoby, jazda bardzo płynna. Spalanie ~10l/100km.

Średnią z ostatnich 5k km, gdzie 50/50 - miasto/trasa i na trasie raczej szybciej niż wolniej, a w mieście raczej mocno dynamicznie, mam 11.5. Ze spalania jestem bardzo zadowolony.