Co zamiast Superba ?

[Forest]

Rocznikowo podobne S II 2009r a c6 2010.

Tylko C6 idzie od 2004, technologia prawie jak w S1:)

A jakie to ma znacznie w porównaniu do Superba, który przy takim C6 nawet parkować nie powinien ??
Weź se chłopie załatw przejażdżkę C6 a potem krytykuj, bo jak na razie strzelasz bez prochu kulą w płot, że aż słabo się robi ... .

Póki co S3 (ale tylko pod niektórymi względami) dorównuje układem jezdnym Audi 100 (C4) produkowanym do 1996 roku, zaś pod względem zespołu napędowego (i prawdziwego 4x4) wciąż brakuje mu lat świetlnych.
Jedyne do czego można porównać "rozwój technologiczny" układu jezdnego S3 to raptem Golf III Syncro, więc przestań już Kolego bzdurzyć jaka to przestarzałą konstrukcją jest A6 C6, bo raczej nie zdajesz sobie sprawy co komentujesz.

Jeśli powyższa wypowiedź jest dla Ciebie zbyt trudna, jak już mówiłem, pojeździj sobie A6 C6 z trzylitrową V6-tką... . Wtedy wrócimy do rozmowy ... .

Taaa... Jasne... Się fachowiec od golfa 3 znalazł... Jeździłem całą masą niemieckich aut w ostatnich latach no i? No i C6 już w momencie premiery nie robił szału, czytaj - był nijaki i już wtedy przestarzały. A co dopiero dzisiaj. Jeździłem półtora roku A6 C7 - zero emocji, plastiki tandetne, w środku głośno, osiągi mizerne. Miałem co prawda 2.0 TDI 177 KM, ale jak bym miał kupić nowe za takie pieniądze to bym sobie w kolano strzelił po 3 miesiącach, że tyle kasy za nic... Zawieszenie w C7 - nie widzę różnicy w stosunku do Superba 3. A wy się tu brandzlujecie na widok okropnego i starodawnego C6... Tam to jest dopiero salonka w środku, zegary, wyświetlacze za czasów Audi 80 chyba...Także nie pitol tylko przyjmij fakty, że C6 niestety to już antyk...

[Tomcio83]

Nie porównujemy audi c7 ani S3....

[Enriquez]

Oni tak.

[whity]

Jeździłem półtora roku A6 C7 - zero emocji, plastiki tandetne, w środku głośno, osiągi mizerne. Miałem co prawda 2.0 TDI 177 KM, ale jak bym miał kupić nowe za takie pieniądze to bym sobie w kolano strzelił po 3 miesiącach, że tyle kasy za nic... Zawieszenie w C7 - nie widzę różnicy w stosunku do Superba 3.

troche sie zagalopowałeś...
Ale ty zawsze miałeś dziwny gust

[Forest]

Dziwny czy nie, ale nie koloryzuję, mówię to co widzę. I powiem Wam, że ze wszystkich moich aut, nawet pomimo jakichś tam awarii, najmilej wspominam W211. Środek przepiękny, plastiki 1 klasa, cichy i wygodny. Później nie pamiętam już jakoś szczególnie kolejnych aut. Na pewno C7 nie wywarło na mnie pozytywnego wrażenia...

[whity]

Obecnie mam a6 od czerwca, przejechane juz 20.000km, i prowadzi sie bajka, a cichszego auta jeszcze nie miałem

[Forest]

Może polifta poprawili, nie jechałem...

[Big]

Zdecydowanie zgadzam się z opinią o A6 C7 Foresta.

[Mej]

Taaa... Jasne... Się fachowiec od golfa 3 znalazł...

Dla jednych fachowiec, dla innych niefachowiec ale zostawmy ta subiektywna ocenę i zajmijmy się OBIEKTYWNYMI faktami .

1. Zarówno S2 jak i jego gruntownie zmodernizowany lifting S3 (oraz adekwatne modelowo Pasztety) nie są niczym innym jak nadmuchanymi Golfami i nic nie wskazuje by kolejne generacje miały zahaczać o klasę premium.
Rozmiar w tym przypadku to nie wszystko ... .

2. Przednie zawieszenie Golfa 3 (wyprodukowanego przykładowo pod koniec 1992 roku) jest identyczne, jak to w S3.
Żeby nie było:
- przedni wahacz z Golfa 3: https://www.google.pl/search?q=1H040715 ... 33&bih=609
-przedni wahacz z Superba 3 : https://www.google.pl/search?q=3Q040715 ... 33&bih=609
Pozostałe elementy przedniej zawieszki identycznie ... .

3. Tylne zawieszenie zarówno tu i tu (G3 Syncro vs S3) niezależne. To w S3 ulepszono o kilka dodatkowych elementów prowadzących ale koncepcja dalej jakby ta sama co 25 lat temu ... .

4. Analogicznie systemy hamulcowe, Te w S2 i S3 stosownie do wersji silnikowej przynależą do klasy kompakt i nie bardzo jest co porównywać z klasą premium.

5. Jedynym Superbem z korzeniami prawdziwego premium był S1, którego układ jezdny jest bliźniaczy do Audi A6 (C5), ale to raczej już se ne vrati ... .

Jak wyżej opisany archaizm ma się do precyzji prowadzenia i wrażeń z jazdy wielowahaczem w AUDI A6 wie każdy, kto jeździł jednym i drugim (a nie tylko mówi, że jeździł) ... .

Co do AUDI "technicznie"/konstrukcyjnie model C7 można nazwać co najwyżej rozwinięciem C6, ale żadnej rewolucji nie było.
Obydwie generacje postawiono na "takich samych" układach jezdnych, którym żadni klasowi konkurenci nie dorównują.
Niby w Mercedesie W213 (aktualny Eklass) coś tam niby spróbowali ale i tak wobec Audi A6 wciąż jest to żaglówka ... .

Jeździłem całą masą niemieckich aut w ostatnich latach no i? No i C6 już w momencie premiery nie robił szału, czytaj - był nijaki i już wtedy przestarzały. A co dopiero dzisiaj. Jeździłem półtora roku A6 C7 - zero emocji, plastiki tandetne, w środku głośno, osiągi mizerne. Miałem co prawda 2.0 TDI 177 KM, ale jak bym miał kupić nowe za takie pieniądze to bym sobie w kolano strzelił po 3 miesiącach, że tyle kasy za nic...

Z grzeczności nie skomentuję ... .

Zawieszenie w C7 - nie widzę różnicy w stosunku do Superba 3.

Nie wiem jak Ci pomóc, bo konstrukcyjnie i użytkowo jest to prawdziwa przepaść.

A wy się tu brandzlujecie na widok okropnego i starodawnego C6...
Tam to jest dopiero salonka w środku, zegary, wyświetlacze za czasów Audi 80 chyba...Także nie pitol tylko przyjmij fakty, że C6 niestety to już antyk...

Wiesz ... wole się brandzlować PRAWDZIWYM, dopieszczonym i szlachetnym antykiem (bo takim jest polift z lat 2009 - 2011) z genialnie bulgoczącym V6 pod maską, niż WMAWIAĆ sobie, że jakakolwiek podróbka klasy średniej postawiona na bazie regularnego kompakta z epoki dinozaurów jest w czymkolwiek lepsza.

Tyle twardych faktów technicznych, a puste przekrzykiwanie kto, czym i ile się najeździł sorry, nie jest dla mnie.
O konkretach bardzo chętnie porozmawiam dalej, w przeciwnym razie z mojej strony EOT.

PS:
Rozumiem nawet, że A6 z dwulitrowym dieslem nie zrobiło na Tobie wrażenia. Na mnie też nie robi, bo taki silnik w tej budzie (jak mówi moja koleżanka) pasuje jak adidasy do wieczorowej sukni.
Dwulitrowe TDi jest świetne ... ale w kompaktach i jego konstrukcyjnych bliźniakach typu Paszteta i Superba.

No i warto nie zapominać, ze dyskusja dotyczy zakupu używki, wiec odwoływanie się do cen fabrycznych nie jest zasadne, chociaż tutaj to ja mam problem, bo ceny nowych Superbów moim zdaniem już dawno przekroczyły skalę jakiegokolwiek absurdu. Ale to temat na inna okazję ... .

Pozdrawiam, Piotr.

[logann]

5. Jedynym Superbem z korzeniami prawdziwego premium był S1, którego układ jezdny jest bliźniaczy do Audi A6 (C5), ale to raczej już se ne vrati ... .

Jak wyżej opisany archaizm ma się do precyzji prowadzenia i wrażeń z jazdy wielowahaczem w AUDI A6 wie każdy, kto jeździł jednym i drugim (a nie tylko mówi, że jeździł) ... .

Tak się składa, że mam audi a6 C5 i faktycznie, jeśli chodzi o zawieszenie wielowahaczowe to deklasuje zdecydowanie S3...

[whity]

Podaj lepiej twojego bloga zamiast przytakiwać ...

[logann]

+1

Też bym poczytał... Test tego Stingera już chyba napisany, co Big?

[Camillinhio]

1. Zarówno S2 jak i jego gruntownie zmodernizowany lifting S3 (oraz adekwatne modelowo Pasztety) nie są niczym innym jak nadmuchanymi Golfami i nic nie wskazuje by kolejne generacje miały zahaczać o klasę premium.
Rozmiar w tym przypadku to nie wszystko ... .

2. Przednie zawieszenie Golfa 3 (wyprodukowanego przykładowo pod koniec 1992 roku) jest identyczne, jak to w S3.

Wydaje mi się, że użycie tych samych elementów zawieszenia w danych pojazdach, to chyba nie wszystko. Bo skoro mój pasztet korzysta z zawieszenia rodem z Golfa 3, z którego również korzystał S2, to dla mnie oba B8 vs S2 są właściwie nieporównywalne pod względami jezdnymi. Istotne chyba, z jaką budą to ma współpracować, na jakim rozstawie się pojawi, itd. Według zasady, że nie ważne jakie części, ale ważne jak ze sobą złożone, bo to decyduje o jakości

[Mej]

...no i Mej zburzył światopogląd niektórych, że S3 to klasa średnia wyższa...premium...Mej jak mogłeś ? Oni Ci nigdy tego nie wybaczą

Wiem, ale jakoś będę musiał z tym żyć .

1. Zarówno S2 jak i jego gruntownie zmodernizowany lifting S3 (oraz adekwatne modelowo Pasztety) nie są niczym innym jak nadmuchanymi Golfami i nic nie wskazuje by kolejne generacje miały zahaczać o klasę premium.
Rozmiar w tym przypadku to nie wszystko ... .

2. Przednie zawieszenie Golfa 3 (wyprodukowanego przykładowo pod koniec 1992 roku) jest identyczne, jak to w S3.

Wydaje mi się, że użycie tych samych elementów zawieszenia w danych pojazdach, to chyba nie wszystko. Bo skoro mój pasztet korzysta z zawieszenia rodem z Golfa 3, z którego również korzystał S2, to dla mnie oba B8 vs S2 są właściwie nieporównywalne pod względami jezdnymi. Istotne chyba, z jaką budą to ma współpracować, na jakim rozstawie się pojawi, itd. Według zasady, że nie ważne jakie części, ale ważne jak ze sobą złożone, bo to decyduje o jakości

Ja się z Tobą zgadzam w 100,1%, bo oprócz samych części liczą się też nastawy zawieszeń i tak dalej ... .
Ale to, że B8 jeździ Ci się lepiej niż S2 w niczym nie zmienia faktu, że wciąż jest to potomek kompaktowego Golfa i porównywanie go do precyzji z klasy premium (odczuwanej nie tylko bezpośrednio ale tez znużeniem i zmęczeniem po wielu godzinach jazdy) nie ma racji bytu, a od tego zaczęłaś się "dyskusja".
Osobiście bardzo lubię zarówno Superby jak i Pasztety, jednak porównanie ich do A6 ... ... sorry

[CLO27]

Porownania ni ma i kropinka...do zamkniecia wyjaśniłem wam