Czy Wam też Android auto przestało zaznaczać trasę niebieskim kolorem? Bez tego ciężko widzieć gdzie skręcić - pojawiają się jakieś marne kontury strzałki na skręcie ale to zbyt słabe do nawigacji w miejskim gąszczu. Widzę parę komentarzy na google play że ostatnia aktualizacja to mogła zfaczyć. Ktoś próbował zwalczyć - ręczny downgrade apki?
Mowa oczywiście o biedanawigacji telefonem podłączonym po USB, nie Skodzianej
Chyba pomogło, przynajmniej w trybie nocnym, dzięki Ogólnie to coś ciężko teraz to połączenie z telefonem męczy - trzeba cierpliwości i czasem kilka prób. Mam wrażenie, że lepiej kiedyś mu szło.
Ja zauważyłem, że jak najpierw telefon połączy się z samochodem przez Bluetooth, to Android Auto załapuje za pierwszym lub drugim razem. Jak wcześniej się nie połączy, to potrzeba czasem 5-6 prób, a czasem w ogóle się nie połączy aż do restartu telefonu.
I tak, jeszcze jakiś czas temu, wystarczyło, że podłączałem kabel i od razu załapywało. A od kilku, może kilkunastu miesięcy, jest z tym większy problem.
Spróbuj jeszcze zwolnić jego pamieć podręczną - jakąś tam funkcje czyszczenia czy jak to się tam nazywa. Miałem tak kiedyś w słabszym telefonie, też nie łączyło za każdym razem, wieszało się itp. i pomagało mi to czyszczenie. Od roku mam wydajniejszy telefon, kabel cały czas ten sam, a problemów z łączeniem i zawieszaniem AA nie mam żadnych.
W niedzielę mi spoko działało, ale nie włączałem nawigacji od razu po odpaleniu auta - chwilę pojeździłem wcześniej. W każdym razie trasę widać na mapie na niebiesko, na szaro te alternatywne - to najważniejsze
