DSG - Szarpanie przy ruszaniu

[archonn]

Witam
Zachciało mi się modyfikować soft ECU i TCU u jednego ze znanych tunerów i teraz zamiast frajdy mam problem, a konkretnie sporadyczne szarpnięcia przy ruszaniu (skrzynia DSG).

Krótki rys historyczny:
- Pacjent rocznik 2017, skrzynia DQ250, zakupiony używany, wszystko w jak najlepszym porządku, przebieg 49k km,
- Jeżdżone przez cztery miesiące w trasie i po mieście, żadnych uwag do działania skrzyni DSG
- Modyfikacja softu, próby na hamowni z rezultatem pozytywnym i satysfakcjonującym
- Jazda po mieście na nowych mapach, kilka testów sprawdzenia 'jak to teraz się zbiera'
- Wykrycie problemu i tu szerzej opiszę w czym rzecz:
Zachowanie przypomina ruszanie "L-ki" (tzw kaczka) - tj. wciskam delikatnie gaz, żeby odpuściła automatyczna blokada postojowa i auto zamiast płynnie ruszyć potrafi szarpnąć (z różną mocą) tak jakby skrzynia zbyt agresywnie łączyła napęd i miałoby to doprowadzić do zgaśnięcia silnika. Problem nie występuje przy ruszaniu dynamicznym, jedynie przy "dziadkowym". Dla utrudnienia usterka występuje dość losowo, np dwa razy dziennie (na powiedzmy 20km po mieście) i nie znalazłem prawidłowości kiedy występuje. Brak błędów w sterowniku 02. Temperatury skrzyni w górnej granicy normy.

- Wgranie oryginalnego softu ECU i TCU w celu sprawdzenia czy problem nie leży w soficie, jednak to nie rozwiązało problemu
- Wykonanie resetu adaptacji, kalibracji, nastaw podstawowych (i tego co się da zrobić przez VCDSa) i wykonanie zalecanej jazdy kalibracyjnej (wydaje się, że zmniejszyło częstotliwość występowania usterki)
- Brak pozytywnego rezultatu, więc wgrałem ponownie zmodyfikowany soft (tu zaznaczam, że od 'fachowca' nie uzyskałem żadnej pomocy - do bramy i się nie znamy, a jest on często wspominany tu na forum)

Obawiam się jakiegoś rodzaju usterki mechanicznej po kilkukrotnym depnięciu, ale tych aut się programuje dużo i nie słyszałem, żeby skrzynia się zaraz posypała. Pech?

Podpowiecie kto się w Warszawie zajmuje tego typu trudnymi usterkami?

[oolsztyniak]

- Brak pozytywnego rezultatu, więc wgrałem ponownie zmodyfikowany soft (tu zaznaczam, że od 'fachowca' nie uzyskałem żadnej pomocy - do bramy i się nie znamy, a jest on często wspominany tu na forum)

może jak odkryjesz karty to zachęci go do rozmowy?

[fabek]

No fajny temat. Dlatego nie zalecam dłubania w dsg jak nie ma się pewności co się robi. Może dowalone ciśnienie na sprzęgłach? Olej kiedy zmieniany?

Masz w formie pliku mapę przed i po?

Ps. Dopisz co to za tuner, może to ułatwi sprawę.

[archonn]

Aktualizacja tematu

Wydaje się, że całkowicie źle zdiagnozowałem problem:
Korzystałem na stałe z funkcji Auto-Hold (symbol "A" obok ręcznego) i wyłączyłem ją na próbę. Okazuje się, że problemu z 'szarpaniem' przy ruszaniu nie ma.
Idąc dalej, ponieważ AH korzysta z hamulca głównego, kombinuję, że może z jakiegoś powodu hamulec nie odpuszcza dostatecznie szybko i powoduje przyhamowanie auta.
W takim razie skąd losowe występujące zjawisko przyhamowania? Ano mam podejrzenie krzywej tarczy hamulcowej, tym bardziej, że czuć wibracje na kierownicy przy mocnym hamowaniu.

Być może chodzi o to, że przy ustawieniu tarczy 'burchlem' w pobliżu zacisku, przy odpuszczaniu AH klocek obciera o ten burchel i stąd przypadłość.
Możliwe?

[fabek]

Co za zwrot akcji. To musiałeś mieć ten problem przed modami.

Zobacz tylne zaciski czy się nie grzeją tarcze po szybszej jeździe.

[oolsztyniak]

Kilka dni temu dowiedziałem się, że w S3 występowały jakieś problemy z tylnymi tarczami/klockami i nawet jakaś akcja serwisowa była ale tylko do 30 000 km.
Objawiało się to biciem kierownicy przy hamowaniu.

Być może chodzi o to, że przy ustawieniu tarczy 'burchlem' w pobliżu zacisku, przy odpuszczaniu AH klocek obciera o ten burchel i stąd przypadłość.
Możliwe?

Co za zwrot akcji. To musiałeś mieć ten problem przed modami.

o to to to, skoro nie było wcześniej a jest?

[archonn]

Wymieniłem tarcze i klocki tył. Od środka ruina jak w starym jelczu.


Co ciekawe, wydaje się, że zauważyłem objawu szarpania/wibracji-przy-hamowaniu przez pierwsze trzy miesiące użytkowania auta. Dziwny zbieg okoliczności tuningu i korozji tarcz?
Auto na pewno stało ok 2-3 msc pod chmurką przed zakupem (okres zimowy).

Anyway, po wymianie tyłu stwierdzam redukcję wibracji budy przy mocnym hamowaniu o 80%. Problem z auto-hold nie występuje.
Przód w takim razie też kwalifikuje się do wymiany.