Ciekawe autentyki
-
- Posty: 1707
- Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
- Aktualnie: seria 188KM/270Nm
- Lokalizacja: Katowice
Re: Ciekawe autentyki
I co najważniejsze B5 jest wdzięczny w naprawach. Największą bolączką zajechanych trupów jest rdza. W B5 nadwozie jest wytrzymałe na korozję (jeśli nie jest spalone palnikiem), dostępność części w używanych oryginałach jak i wszelkiej maści zamiennikach jest niesamowita. Jeśli ktoś zna się i ma pasję do mechaniki, jest w stanie odbudować takie auto za niewielkie pieniądze, do stanu 5+.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
Re: Ciekawe autentyki
Wszystko ładnie, pięknie brzmi... ale zdecydowana większość jeżdżących B5 to tragedia, można zadbać, zmienić części, ale jak auto robi cztery ślady to pomóc mu może już tylko laweta na złomowisko.
Poza tym Ty tak piszesz, bo zdajesz sobie sprawę, a kto w więszości kupuje takie paski?
Żeby po taniości cisnąć ile wlezie, i co z tego, że są w miarę tanie oryginalne części, skoro chińskie ujowe zamienniki są jeszcze tańsze...
Poza tym Ty tak piszesz, bo zdajesz sobie sprawę, a kto w więszości kupuje takie paski?
Żeby po taniości cisnąć ile wlezie, i co z tego, że są w miarę tanie oryginalne części, skoro chińskie ujowe zamienniki są jeszcze tańsze...
-
- Posty: 379
- Rejestracja: 1 paź 2012, o 09:37
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 218KM@309NM
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ciekawe autentyki
No właśnie tacy, którzy chcą (a może raczej chcieliby ) jeździć czymś przyzwoitym za psie pieniądze. A problem kupna czterośladowego pojazdu dotyczy tak samo tych, którzy za większą (czasem dużo większą) kasę chcieliby coś naprawdę wypasionego. Tylko ich jest dużo, dużo mniej niż tych, których stać tylko na takiego pokrzywionego Paska.szms pisze:Poza tym Ty tak piszesz, bo zdajesz sobie sprawę, a kto w więszości kupuje takie paski?
Żeby po taniości cisnąć ile wlezie, i co z tego, że są w miarę tanie oryginalne części, skoro chińskie ujowe zamienniki są jeszcze tańsze...
Re: Ciekawe autentyki
Ale nie chcę zginąć na drodze, bo ktoś chciał jeździć przyzwoitym autem za psie pieniądze i wymienił dajmy na to drążek kierowniczy na chinola za 1/4 ceny i wjeżdzając w dziurę taki drążek posypał się na części pierwsze.
Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, a takim na pewno jazda po drogach publicznych powinno restrykcyjnie kończyć temat czterośladów, laweta, złom i dziękuję. Dobry znajomy dobre dwa lata temu uciekał między drzewa, bo chłopakom z golfa IV po prostu jadać odpadło koło, ale nie dlatego, że było źle przykręcone, po prostu pruchno się rozpadło na części i tyle.
Podobnie uważam, że co innego jest jechać w terenie zabudowanym 80 km/h mercedesem S-klasą, która po wciśnięciu hamulca staje w miejscu, a taki poklejony pasek jedzie zwykłe 55 km/h z powyginanymi tarczami i spieczonymi klockami, ale przecież tylko trochę przekracza, ale gościa z S-klasy można przyciąc na mandacie, bo przecież za zabranie dowodu awansu nie będzie.
p.s.
Trochę pomieszałem, ale dużo pracy i na szybko tak posklejałem chaotyczne myśli
Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, a takim na pewno jazda po drogach publicznych powinno restrykcyjnie kończyć temat czterośladów, laweta, złom i dziękuję. Dobry znajomy dobre dwa lata temu uciekał między drzewa, bo chłopakom z golfa IV po prostu jadać odpadło koło, ale nie dlatego, że było źle przykręcone, po prostu pruchno się rozpadło na części i tyle.
Podobnie uważam, że co innego jest jechać w terenie zabudowanym 80 km/h mercedesem S-klasą, która po wciśnięciu hamulca staje w miejscu, a taki poklejony pasek jedzie zwykłe 55 km/h z powyginanymi tarczami i spieczonymi klockami, ale przecież tylko trochę przekracza, ale gościa z S-klasy można przyciąc na mandacie, bo przecież za zabranie dowodu awansu nie będzie.
p.s.
Trochę pomieszałem, ale dużo pracy i na szybko tak posklejałem chaotyczne myśli
-
- Posty: 379
- Rejestracja: 1 paź 2012, o 09:37
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 218KM@309NM
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ciekawe autentyki
Wszystko się zgadza się , ale wyeliminowanie tego jest słabo wykonalne. No bo jak? Wszystkie 10-letnie samochody na złom? Na przeglądach za każdą zardzewiałą śrubkę cofnięcie dowodu? Pomijając już korupcję przy przeglądach...szms pisze:Ale nie chcę zginąć na drodze, bo ktoś chciał jeździć przyzwoitym autem za psie pieniądze i wymienił dajmy na to drążek kierowniczy na chinola za 1/4 ceny i wjeżdzając w dziurę taki drążek posypał się na części pierwsze.
Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, a takim na pewno jazda po drogach publicznych powinno restrykcyjnie kończyć temat czterośladów, laweta, złom i dziękuję. Dobry znajomy dobre dwa lata temu uciekał między drzewa, bo chłopakom z golfa IV po prostu jadać odpadło koło, ale nie dlatego, że było źle przykręcone, po prostu pruchno się rozpadło na części i tyle.
Chyba trochę pomieszałeś, bo wyszło jakbyś uważał, że Mercedesa nie powinni zatrzymywać za przekroczenie prędkości, bo on w razie czego stanie w miejscu, a Paska B5 jak najbardziej, bo on na pewno ma za słabe hamulce? Zresztą - mało to takich S-klas wyglądających jak nówka, a w rzeczywistości czterośladowych?szms pisze:Podobnie uważam, że co innego jest jechać w terenie zabudowanym 80 km/h mercedesem S-klasą, która po wciśnięciu hamulca staje w miejscu, a taki poklejony pasek jedzie zwykłe 55 km/h z powyginanymi tarczami i spieczonymi klockami, ale przecież tylko trochę przekracza, ale gościa z S-klasy można przyciąc na mandacie, bo przecież za zabranie dowodu awansu nie będzie.
p.s.
Trochę pomieszałem, ale dużo pracy i na szybko tak posklejałem chaotyczne myśli
No więc mam nadzieję, że to tylko kwestia chaotycznie posklejanych myśli...
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Ciekawe autentyki
Wykonalne to jest tylko przeglądy powinny być bardziej restrykcyjne. Auta po większych dzwonach w niemczech nie dostają Tuv i wtedy już tylko eksport do PL. I jest to tylko kwestia czasu bo na słowacji już to wprowadzili i 30% aut nie przechodzi przeglądu. A chyba w szwecji gdzie stan aut jest o niebo lepszy połowa..
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
-
- Posty: 1707
- Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
- Aktualnie: seria 188KM/270Nm
- Lokalizacja: Katowice
Re: Ciekawe autentyki
Ale i tak lepsza serwisowana używka z zachodu z przebiegiem 300tyś km niż auto od polaka (z 150tyś km), w takim stanie i tak doinwestowany, że jakby mógł to by wodę z Ludwikiem jeszcze wypił z spryskiwacza, bo płynu nie używa bo za drogi.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
- Zaj007
- Posty: 1278
- Rejestracja: 11 lip 2011, o 15:23
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Ciekawe autentyki
Jeśli B5 ma wyglądać to tylko po lifcie. Ten z przed lifta jest paskudny. Wygląda jak zwymiotowana kaszanka. Silniki ma dobre, ale co z tego? Przy przebiegu z rzędu 500 000 po prostu musi się to i owo zużyć. Przedni wielowahacz też za mocny nie jest. Tu chyba chodzi o to, że w mniemaniu naszych rodaków to taki nadsamochód. A co głupszy użytkowników na prawdę wierzy, że 10 latek ma 150kkm. I taki nadsamochodem można sobie kompleksy pod leczyć i pisać oraz rozpowiadać, że nie kupuje się samochodów na "F".
Ludzie z Passata B5 są różni. Jedni to pozytywne charaktery o raczej stanowczym tonie, drudzy są zadufanymi w swoim nadsamochodzie fagasami. Kiedyś z taki jednym wdałem się w dyskusję na temat diesli. Cep nie dał sobie wytłumaczyć, że pompowtryski są przeżytkiem i stopniowo będą wypierane przez Common Raila. Na dodatek nasza dyskusja przypadała na okres pękających głowic, sypiących się dwumas i piezo-pompowtrysków Siemensa, gdzie upalały się kable do kryształu. Nie dałem rady go przekonać, że drogę wyznacza kierunek objęty przez PSA, Fiata, czy nawet Mercedesa.
Ludzie z Passata B5 są różni. Jedni to pozytywne charaktery o raczej stanowczym tonie, drudzy są zadufanymi w swoim nadsamochodzie fagasami. Kiedyś z taki jednym wdałem się w dyskusję na temat diesli. Cep nie dał sobie wytłumaczyć, że pompowtryski są przeżytkiem i stopniowo będą wypierane przez Common Raila. Na dodatek nasza dyskusja przypadała na okres pękających głowic, sypiących się dwumas i piezo-pompowtrysków Siemensa, gdzie upalały się kable do kryształu. Nie dałem rady go przekonać, że drogę wyznacza kierunek objęty przez PSA, Fiata, czy nawet Mercedesa.
-
- Posty: 379
- Rejestracja: 1 paź 2012, o 09:37
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 218KM@309NM
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ciekawe autentyki
Lepsza, tylko w każdym przypadku, od kogokolwiek by samochód nie był i z jakimkolwiek przebiegiem, ktoś niezależny powinien zweryfikować jego faktyczny stan. Więc oczywista sprawa, że kryteria typu pochodzenie, przebieg, wiek właściciela, odległość od kościoła nie powinny mieć nic do gadania w kwestii dopuszczenia do ruchu.Sebastian_M26 pisze:Ale i tak lepsza serwisowana używka z zachodu z przebiegiem 300tyś km niż auto od polaka (z 150tyś km), w takim stanie i tak doinwestowany, że jakby mógł to by wodę z Ludwikiem jeszcze wypił z spryskiwacza, bo płynu nie używa bo za drogi.
Kwestia gustu - dla mnie FL w przypadku B5 wyszedł im podobnie jak w B6 (komunikat dla szms - TAK, nazwali go B7, ale nie zmienia to faktu, że powstał z liftingu B6, nie jako nowy model ). Czyli doklejony przód i tył od innego samochodu - przed FL przynajmniej wszystko do siebie pasuje.Zaj007 pisze:Jeśli B5 ma wyglądać to tylko po lifcie. Ten z przed lifta jest paskudny. Wygląda jak zwymiotowana kaszanka.
Otóż to - w ogóle VW jest u nas taką niemal "marką Premium". A Golf, czy Passat jadą na opinii może uzasadnionej, ale pochodzącej sprzed kilku generacji jednego i drugiego. A B5 pod tym względem to już zdecydowanie nie to, co B4.Zaj007 pisze:Tu chyba chodzi o to, że w mniemaniu naszych rodaków to taki nadsamochód.
A jeszcze lepiej, jak ktoś zachwala swojego B5, a twierdzi, że Superba I by nie kupił, bo to czeski chłam .Zaj007 pisze:I taki nadsamochodem można sobie kompleksy pod leczyć i pisać oraz rozpowiadać, że nie kupuje się samochodów na "F".
Pewnie, że różni - nie ma nawet sensu dzielenie ich na dwie, czy więcej grup, bo co człowiek, to charakter. A że wielu uważa Paska za coś lepszego, niż jest w rzeczywistości, to podobnie jak inni uważają Skodę za coś gorszegoZaj007 pisze:Ludzie z Passata B5 są różni.
- dato
- Posty: 3479
- Rejestracja: 1 mar 2012, o 00:33
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: Było: 207,4@419,2Nm
- Imię: Darczysław...
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ciekawe autentyki
Boś tempy i słomą Ci w aucie jedzie
EDIT: Boś tempy i słomom Ci w ałcie jedzie
EDIT: Boś tempy i słomom Ci w ałcie jedzie
Re: Ciekawe autentyki
Co za chamstwo i prostactwo na tym forum!
Nie ma tu żadnego sołtysa, który posprzątałby ten chlewik?
U nas na wiosce byłoby to nie do pomyślenia!
Nie ma tu żadnego sołtysa, który posprzątałby ten chlewik?
U nas na wiosce byłoby to nie do pomyślenia!
Re: Ciekawe autentyki
Ehkhm...
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... quiKLMy0ng" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... quiKLMy0ng" onclick="window.open(this.href);return false;